Dla Ezechiela było to jasne. Wcześniej opisał wizję, w której Jehowa pokazał mu opłakany stan świątyni w Jerozolimie, o czym czytamy w 8 rozdziale Księgi Ezechiela. A teraz z pewnością jest zachwycony, że może ze szczegółami przedstawić całkowicie inną świątynię, której opis znajdujemy w rozdziałach od 40 do 48.
TRZECI RUCH ŚWIĄTYNI1967: Izrael przejął kontrolę nad kompleksem Wzgórze Świątynne / Haram ash-Sharif podczas wojny sześciodniowej, wzbudzając zapał mesjański wśród religijnych Gush Emunim (Block of the Faithful), prawicowa organizacja mesjanistyczna, została założona w celu wspierania motywowanych religijnie osadnictwa żydowskiego na Zachodnim Brzegu, w Gazie i na Wzgórzach Żydowskie podziemie usiłowało wysadzić Kopułę na Skale w celu rozpoczęcia odbudowy żydowskiej świątyni na Wzgórzu The Temple Institute został założony jako pokojowa organizacja edukacyjna zajmująca się budową Trzeciej (październik): Ruch Trzeciej Świątyni ogłosił, że położy „kamień węgielny” pod Trzecią Świątynię, co doprowadzi do zamieszek na Wzgórzu 1990 .: Rabin Szlomo Goren, były Naczelny Aszkenazyjski Rabin Izraela, zaczął promować żydowskie pielgrzymki i modlitwę na Wzgórzu Temple Institute zakończył budowę wartego milion dolarów złotego kandelabru dla przyszłej Trzeciej Świątyni2000 (wrzesień): izraelski premier Ariel Sharon odwiedził Wzgórze Świątynne, prowokując drugą Powstaje Women for The Oficjalnie ustanowiono „rodzący się Sanhedryn” (rabiniczny sąd najwyższy, który zdaniem działaczy Świątyni będzie rządził Izraelem po odbudowie Trzeciej Świątyni).2010s: The Temple Institute i jego grupy partnerskie zaczęły organizować „rytuały praktykowania” Trzeciej Świątyni dla ogółu społeczeństwa, podczas których żydowscy kapłani (Cohanim) wykonują ofiary ze zwierząt i rytuały przygotowujące do Trzeciej Rosnąca liczba religijnych Żydów zaczęła wkraczać na Wzgórze Świątynne / Haram ash-Sharif podczas pielgrzymek z Temple Institute przeniósł się do swojej obecnej widocznej lokalizacji naprzeciwko Ściany Płaczu, gdzie prezentuje zrekonstruowane naczynia W Jerozolimie odbyło się pierwsze przedstawienie paschalnych ofiar ze Yehuda Glick, działacz Trzeciej Świątyni, przeprowadził strajk głodowy, kiedy policja zakazała mu wstępu na Wzgórze Idąc za przykładem Yehudy Glicka, działacze Trzeciej Świątyni zaczęli mówić o dostępie Żydów do Wzgórza Świątynnego jako o „wolności religijnej” i „prawach człowieka”.2014 (październik 29): Yehuda Glick, działacz Trzeciej Świątyni, przeżył zamach na swoje (jesień): Podczas świąt żydowskich duża liczba religijnych Żydów wkroczyła na Wzgórze Świątynne wraz z czołowymi działaczami Ruchu Trzeciej Świątyni, co jeszcze bardziej zaognia napięcia wśród (jesień) do 2016 (lato): Fala przeszywających ataków była skierowana na religijne cele żydowskie i stała się znana jako „Trzecia Intifada”.2016 (kwiecień): Aktywiści Trzeciej Świątyni zostali aresztowani za próbę dostarczenia na Wzgórze Świątynne ofiar z żywych zwierząt na święta (7 listopada): Ministrowie z partii Likud i Jewish Home ogłosili utworzenie nowego „Temple Lobby” poświęconego postępowi w kwestii odwiedzin i modlitwy Żydów na Wzgórzu / HISTORIA GRUPYRuch Trzeciej Świątyni jest ruchem mesjanistycznym poświęconym budowie Trzeciej Świątyni Żydowskiej na Wzgórzu Świątynnym / kompleksu Haram-Szarif, odnowie żydowskiego kapłaństwa i przywróceniu teokratycznego królestwa żydowskiego w Izraelu (Feldman 2017; Chen 2007; Inbari 2009; Gorenberg 2000). Ruch ten pozostaje wysoce kontrowersyjnym i prowokującym politycznie ruchem na Bliskim Wschodzie, często przypisywanym odgrywaniu roli w podtrzymywaniu cykli przemocy na ziemi w Izraelu / Palestynie. Uważa się, że dla Żydów Wzgórze Świątynne jest miejscem Pierwszych i Drugich Świątyń Żydowskich, centrum prawnym i duchowym, gdzie starożytni Izraelici składali Bogu ofiary ze zwierząt. Zgodnie z żydowskimi proroctwami trzecia świątynia zostanie odbudowana na Wzgórzu Świątynnym, gdy „żydowscy wygnańcy” powrócą do ziemi Izraela, inicjując nową erę muzułmanów, mieszanka Haram-Szarif jest domem dla meczetu Al-Aksa i jest uważana za trzecie najświętsze miejsce w islamie. Uważa się, że jest to miejsce, w którym prorok Mahomet wstąpił do nieba. Od czasów brytyjskiego mandatu Haram-Szarif był ważnym miejscem i symbolem palestyńskiej autonomii i oporu wobec syjonizmu. Oprócz znaczenia religijnego i politycznego Haram ash-Sharif jest ważnym miejscem działań edukacyjnych i charytatywnych w muzułmańskiej społeczności palestyńskiej. Dla Palestyńczyków i muzułmanów na całym świecie, rosnący Ruch Trzeciej Świątyni stanowi bezpośrednie zagrożenie dla islamskiej natury tego świętego miejsca i przeszkodę dla ustanowienia sprawiedliwego pokoju dla Ruchu Trzeciej Świątyni sięgają wczesnych lat izraelskiej państwowości z grupami takimi jak Brit Hachashmonaim, bojowy młodzieżowy ruch religijno-syjonistyczny, który postrzegał narodową odnowę jako zależną od odbudowy żydowskiej teokracji i odbudowy świątyni. na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie. Następnie Ruch Świątynny nabrał rozpędu po zwycięstwie Izraela w wojnie 1967 roku, co zostało zinterpretowane przez religijnych syjonistów jako znak zbliżania się czasów mesjańskich. Kiedy po wojnie rząd izraelski zwrócił wierzchowca do jordańskiego Waqf, ludność ta doznała rozczarowania, nie postrzegając już świeckiego państwa jako statku do odkupienia. W latach po wojnie nastąpił rozkwit mesjańskich grup aktywistów, którzy zdecydowali się wziąć sprawy w swoje ręce, aby spełnić żydowskie proroctwa dotyczące odrodzenia narodu żydowskiego w Ziemi Izraela aż do czasów mesjańskich (Inbari 2009: 33 -39).Zainspirowany wydarzeniami 1967, Gush Emunim (Block of the Faithful), mesjańska prawicowa organizacja osadnicza, została założona w 1974, aby pomóc rozszerzyć osadnictwo żydowskie na Zachodni Brzeg, Wzgórza Golan i Strefę Gazy. W 1980, po wzroście ruchu religijnego, członkowie Żydowskiego Podziemia zostali aresztowani za spisek mający na celu wysadzenie Kopuły Skały na terenie kompleksu Haram ash-Sharif w celu zainicjowania wojny regionalnej, która miała nadzieję w izraelskim zajęciu Wzgórza Świątynnego i budynku Trzeciej Świątyni. Wiodący organizator akcji, działacz Yehuda Etzion, został później zwolniony z więzienia i pomógłby znaleźć „bez przemocy” współczesny Ruch Trzeciej Świątyni, skupiony na zmianie opinii publicznej i wykorzystaniu siły politycznej do przejęcia kontroli nad Wzgórzem Świątynnym . Od wczesnych 1990 Ruch Trzeciej Świątyni przemianował się na inicjatywę bez przemocy, skupiając się na publicznych rekonstrukcjach rytuałów świątynnych, takich jak składanie ofiar ze zwierząt i odtwarzanie świętych naczyń organizacją stojącą za „pokojowym” modelem aktywizmu Trzeciej Świątyni jest The Temple Institute, który został założony w 1984 roku przez rabina Yisraela Ariela. Ariel służył wcześniej jako spadochroniarz w izraelskiej brygadzie, która przejęła kontrolę nad Wzgórzem Świątynnym podczas wojny 1967 r., Co zainspirowało go do poświęcenia życia budowie świątyni (Inbari 2009: 31-49). Obecna deklaracja misji Temple Institute opisuje Świątynię jako organizację „edukacyjną”, której celem jest nauczanie izraelskiej opinii publicznej o znaczeniu Świątyni poprzez „badania, seminaria, publikacje i konferencje, a także produkcję materiałów edukacyjnych”. Instytut obiecuje również, że „zrobi wszystko, co w naszej ograniczonej mocy, aby doprowadzić do budowy Świętej Świątyni w naszych czasach” (strona internetowa The Temple Institute 2017).Dzisiaj Instytut Świątynny nadal zbiera pieniądze na budowę „naczyń Trzeciej Świątyni”, takich jak szaty kapłańskie, złote instrumenty i ołtarze ofiarne, które ich zdaniem zostaną użyte, gdy zbudowana zostanie Trzecia Świątynia. The Temple Institute prezentuje te statki w turystycznej przestrzeni galerii naprzeciwko Ściany Płaczu w Starym Mieście w Jerozolimie, gdzie realizuje także bieżący projekt szkolenia Cohanim, Żydowscy mężczyźni, którzy pochodzą z linii kapłańskiej, [Obraz po prawej], aby byli gotowi podjąć służbę kapłańską w przyszłej Trzeciej wesprzeć swoją pracę, The Temple Institute otrzymuje wolontariuszy służby narodowej (służba wojskowa nie walcząca) od państwa izraelskiego oraz znaczne roczne środki finansowe Ministerstwa Kultury, Nauki i Sportu, Ministerstwa Edukacji i Ministerstwa Obrony na wsparcie jego projekty, jak również darowizny od Żydów i ewangelicznych chrześcijan za granicą (Ir Amim i Keshev 2015) .. Chociaż rząd izraelski i premier Benjamin Netanjahu nie popierają wyraźnie Ruchu Trzeciej Świątyni, państwo nadal zapewnia środki dla Ruchu Świątyni i ułatwiają zorganizowane wejście działaczy żydowskich na Wzgórze Świątynne na wycieczki pielgrzymkowe, zapewniając im ochronę policyjną dla ich działalności (Feldman 2017).Od czasu 1990, działacze Trzeciej Świątyni zachęcają religijnych Żydów do wejścia na Wzgórze Świątynne jako akt pobożności religijnej i formę nacjonalistycznego aktywizmu, który publicznie zapewnia żydowskie roszczenia do Wzgórza Świątynnego. Od czasu 2010, wraz z pojawieniem się popularnych platform mediów społecznościowych, Ruch Trzeciej Świątyni był w stanie przeprowadzić bardziej skoordynowaną i ogólnokrajową kampanię na rzecz wprowadzenia religijnych Żydów na Wzgórze Świątynne, publicznie łamiąc długą tradycję rabiniczną, która zabrania żydowskim pielgrzymka na miejsce (z obawy, że Żydzi zbezczeszczą miejsce, wchodząc w stan rytualnej nieczystości). Poprzez sprowadzanie coraz większej liczby Żydów na Wzgórze Świątynne, aby się modlili, w formie wycieczki z przewodnikiem po pielgrzymkach, ruch ma na celu ponowne połączenie Żydów z tym świętym miejscem i wywieranie coraz większej presji na przywódców politycznych, aby podjęli kroki w kierunku rozszerzenia kontroli Izraela na górę, który jest obecnie pod jurysdykcją jordańskiego Waqf (chociaż żołnierze izraelscy patrolują teren i mogą wejść w dowolnym momencie). Zgodnie z umowami zawartymi między Izraelem a Jordanią, Żydzi technicznie nie mogą modlić się ani wykonywać rytuałów żydowskich podczas wizyty na górze. Kiedy religijni żydowscy goście próbują modlić się w widoczny lub głosowy sposób, są przymusowo usuwani z góry przez izraelską wycieczki pielgrzymkowe na Wzgórze Świątynne są zwykle prowadzone przez wysokiej rangi działaczy Trzeciej Świątyni i rabinów, którzy prowadzą swoją grupę poprzez rytualne przygotowania czystości, dostarczają treści historycznych i teologicznych podczas wycieczki i pomagają uczestnikom w dyskretnej modlitwie na górze (Feldman 2017 ).Wycieczki pielgrzymkowe odniosły sukces w zdobywaniu poparcia dla suwerenności Izraela nad górą i normalizowaniu idei budowy Trzeciej Świątyni w ramach bardziej głównego nurtu demograficznego w Izraelu. Wizerunek Żydów aresztowanych i siłą usuniętych z ich najświętszego miejsca umożliwił Ruchowi Trzeciej Świątyni twierdzenie, że dostęp Żydów do Wzgórza Świątynnego jest teraz kwestią „wolności religijnej” i „praw człowieka”, a zatem państwa izraelskiego, jako rzekomo demokratyczna instytucja, powinna cofnąć żydowski dostęp do góry (Fischer 2017; Feldman 2017).Yehuda Glick, działacz trzeciej świątyni, był czołowym orędownikiem ram praw człowieka. W 2014 Yehuda Glick stał się domowym nazwiskiem w Izraelu, kiedy przeżył próbę zamachu przez Mutaza Hijaza, palestyńskiego człowieka ze Wschodniej Jerozolimy. Ten atak pomógł wzmocnić przesłanie Glicka, że ​​Żydzi byli niewinnymi pielgrzymami na Wzgórzu Świątynnym, przeciwko dyskryminującemu państwu i nieznośnemu islamowi, który odmawia dzielenia się tą świętą przestrzenią i uznaje żydowskie związki z nią. Podczas gdy działacze Trzeciej Świątyni strategicznie wykorzystują świeckie dyskursy dotyczące praw człowieka, aby uzyskać wsparcie i dostęp do zasobów państwowych, ostatecznie chcą całkowicie zastąpić państwo świeckie i ustanowić promowania żydowskiej pielgrzymki na Wzgórze Świątynne, Ruch Trzeciej Świątyni skupiał się na publicznych rekonstrukcjach rytuałów Świątyni. Impreza z okazji Paschy, przeprowadzana corocznie od 2012, jest największym z rytualnych rekonstrukcji Ruchu Trzeciej Świątyni, które odbywają się w połączeniu z żydowskimi świętami. Do tych rytualnych wydarzeń odnoszą się aktywiści Targilim, co oznacza ćwiczenia, ponieważ pozwalają aktywistom na praktykowanie rytuałów świątynnych, aby byli gotowi do ich wdrożenia, gdy świątynia zostanie odbudowana. Te rytuały praktyki pełnią rolę edukacyjną dla ruchu, pobudzając wsparcie ze strony członków powszechnej religijnej i prawicowej publiczności, którzy mogą nie być aktywistami Trzeciej Świątyni, ale generalnie popierają ideę rozszerzenia suwerenności Izraela nad górą i zapewnienia biblijnego związku żydowskiego na Wzgórze Świątynne. Ogólnie rzecz biorąc, ostatnie badania wykazały, że wydarzenie w ofierze paschalnej jest przychylnie postrzegane przez społeczeństwo izraelskie. Religijna gazeta Arutz Sheva odkryła, że ​​wśród ankietowanych czytelników 681 około sześćdziesiąt osiem procent uważało, że wznowienie ofiary paschalnej było przedsięwzięciem „godnym i dobrym”.Od czasu 2010 Ruch Trzeciej Świątyni znacznie się rozrósł, zdobywając popularność wśród izraelskich nacjonalistycznych religijno-nacjonalistycznych nacjonalistów. Ostatnie badania wskazują, że aż trzydzieści procent żydowskiego społeczeństwa izraelskiego popiera budowę Świątyni na Haram-Szarif, a pięćdziesiąt dziewięć procent zgadza się, że powinna nastąpić zmiana status quo, taka jak rozszerzenie kontroli Izraela nad witryną lub ustanowienie odrębnej godziny odwiedzin dla Żydów i muzułmanów, podobnie jak w grobowcu Abrahama w okupowanym przez Izrael Hebronie. Od 2015, coraz większa liczba członków Knesetu otwarcie wspierała Ruch Trzeciej Świątyni i uczestniczyła w wycieczkach z przewodnikiem po Wzgórzu Świątynnym z czołowymi aktywistami Trzeciej Świątyni (Verter 2015). W listopadzie 7, 2016, ministrowie z partii Likud i Jewish Home ogłosili ustanowienie nowego „lobby świątynnego” poświęconego postępowi w kwestii odwiedzin i modlitwy żydowskiej na Wzgórzu Świątynnym (Newman 2016).DOCTRINES / BELIEFSOd czasu zniszczenia Drugiej Świątyni w 70 CE przez Rzymian, Świątynia utrzymuje centralne miejsce w żydowskiej debacie teologicznej i uwielbieniu, poprzez jej ewolucję w formie modlitwy. Świątynia jest ważną częścią modlitwy liturgicznej, którą religijni Żydzi modlą się trzy razy dziennie. Rabinowie porównują codzienne modlitwy do zastępstw dla codziennych ofiarnych ofiar, które niegdyś były na Wzgórzu Świątynnym. Na przykład zamiast świątynnych kapłanów myjących ręce i składających ofiary ze zwierząt, spostrzegawczy Żydzi myją ręce i odmawiają modlitwę przed jedzeniem chleba. Chleb staje się substytutem zwierzęcej ofiary, a żołądek funkcjonuje jako „ofiarny ołtarz” wewnątrz żydowskiego ciała, gdzie ogień trawienny przekształca fizyczną substancję chleba w duchowe zaopatrzenie. Ta diasporyczna żydowska praktyka sublimacji Świątyni i ofiar ze zwierząt na modlitwę i rytuał, pasuje do głównie pasywnego mesjanistycznego podejścia przedsyjonistycznego ortodoksyjnego judaizmu (idea, że ​​trzeba cierpliwie czekać na przyjście Mesjasza i Trzeciej Świątyni, a nie „ wymusić koniec ”za pomocą środków fizycznych (Inbari 2009: 7).Natomiast działacze Trzeciej Świątyni przyjmują bardziej aktywne podejście mesjanistyczne, wierząc, że należy podjąć praktyczne kroki, aby fizycznie odbudować Świątynię i sprowadzić erę mesjańską, zamiast czekać na boską interwencję, aby zainicjować ten proces. Ta ideologiczna postawa może być rozumiana jako przedłużenie XX-wiecznej religijno-syjonistycznej teologii, która wynika w dużej mierze z pism rabina Avrahama Isaaca Kooka (1865-1935). Kook zinterpretował stworzenie państwa Izrael, poprzez fizyczną pracę świeckich syjonistów, jako niezbędną część procesu mesjańskiego, gdzie praca materialna i duchowa była równie ważna dla odkupienia (Mirsky 2014). Działania człowieka w sferze ziemskiej były konieczne, aby obudzić i zainspirować działanie z boskiej sfery powyżej. Kook nauczał, że odkupienie rozpoczęło się od indywidualnego działania i rozszerzyło się na całą ludzkość i wszechświat. Z tej perspektywy nawet świecki stan syjonizmu staje się świętym narzędziem inicjowania żydowskich proroctw (powrót żydowskich wygnańców do Ziemi Izraela i odbudowa Świątyni prowadząca do czasów mesjańskich).Dla zwolenników Trzeciej Świątyni, w większości członków religijno-syjonistycznego demograficznego Izraela, którzy podążają za teologicznymi interpretacjami szkoły myślenia Kooka, Trzecia Świątynia jest postrzegana jako logiczny punkt końcowy syjonizmu. Teraz, kiedy żydowskie osadnictwo w kraju Izraela i narodowe odrodzenie (w postaci nowoczesnego państwa narodowego) zostało zakończone, aktywiści świątynni uważają, że następnym krokiem w wypełnianiu proroctw jest odrodzenie biblijnej kultury izraelskiej i praktyki rytualnej. W tym celu działacze świątynni wierzą, że muszą fizycznie odbudować Trzecią Świątynię na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie, aby wznowić żydowskie kapłaństwo i składać ofiary ze zwierząt, jak opisano w Torze i komentarzach rabinicznych. Wierzą, że odbudowa świątyni nastąpi wraz z ustanowieniem teokratycznego państwa Tory, rządzonego przez najwyższy sąd rabinów zwany „Sanhedrynem”. Odbudowa Trzeciej Świątyni i ustanowienie tego teokratycznego państwa dopełnią syjonistów proces odrodzenia narodowego, zapoczątkowanie czasów mesjańskich i odkupienie dla całej ludzkości. Aktywiści Trzeciej Świątyni wierzą, że cały świat rozpozna Trzecią Świątynię jako jedyny prawdziwy Dom Boży i odwiedzi także przyszłą Trzecią Świątynię jako Ruch Trzeciej Świątyni popularyzuje ideę odnowionego królestwa biblijnego, rodzi się pytanie o związek między Żydami i nie-Żydami w zbliżających się czasach mesjańskich. Aby wzmocnić pogląd, że Ruch Trzeciej Świątyni jest uniwersalnym projektem dla całej ludzkości, działacze Trzeciej Świątyni sięgnęli do społeczności nieżydowskich, takich jak ewangeliczni chrześcijanie, wprowadzając ich jako zwolenników ideologicznych i finansowych. Próby uniwersalizacji Trzeciej Świątyni, jako odkupieńczego projektu dla całej ludzkości, doprowadziły również do wzrostu Bnei Noah (Dzieci Noego) społeczności, nowa wiara judaistyczna praktykowana przez nie-Żydów, którzy wspierają Ruch Trzeciej Świątyni i mesjanistyczną teologię jest, aby zauważyć, że działacze Trzeciej Świątyni nie wierzą, że robią coś nowego lub innowacyjnego w zakresie żydowskiej interpretacji teologicznej lub praktyki rytualnej, ale po prostu ożywiają swoją starożytną kulturę i praktykują swoje przykazania w pełnym zakresie (przykazań 613 w Tora, większość dotyczy służby świątynnej i składania ofiar ze zwierząt). Działacze trzeciej świątyni często twierdzą, że tylko Żydzi nadal przestrzegają przykazań Tory, takich jak prawa obrzezania i koszerności, przykazania dotyczące Świątyni i ofiary są równie ważne i muszą być teraz podtrzymywane, gdy Żydzi powrócili do ojczyzny i mają możliwość wykonywanie wszystkich przykazań właściwych dla Ziemi Izraela. Aby urzeczywistnić tę kulturę biblijną, działacze Trzeciej Świątyni są gotowi strategicznie wykorzystać świeckie zasoby izraelskiego państwa narodowego (finansowanie, ochrona policji i reprezentacja polityczna), mimo że ich ostatecznym celem jest przywrócenie etno-teokratycznego królestwa (Feldman 2018).PRZYWÓDZTWO / ORGANIZACJAObecnie istnieje co najmniej dwadzieścia dziewięć różnych grup aktywistów Trzeciej Świątyni, w tym specjalne grupy dla mężczyzn, kobiet i młodzież, którą można zgrupować pod szerokim parasolem „Ruchu Trzeciej Świątyni”. Mnożenie się tych grup aktywistów i ogólny zdecentralizowany charakter Ruchu Trzeciej Świątyni przyczyniły się do jego wzrostu w całym kraju i jego zdolności do docierania do zwolenników w różnym wieku, płci i etnicznie. [Zdjęcie po prawej] Grupa „Kobiety dla Świątyni” pracuje nad organizowaniem ortodoksyjnych kobiet żydowskich do uczestniczenia w pielgrzymkach na Wzgórze Świątynne i różnych „rzemiosłach” świątynnych, takich jak przygotowywanie ofiar z chleba do rytualnych rekonstrukcji. Grupa „Powrót na górę” kieruje swoją ofertę do nastolatków i młodych dorosłych po dwudziestce, podczas gdy „Studenci dla świątyni” organizują studentów w całym kraju w celu wsparcia odbudowy Świątyni, kierując się zarówno do młodych religijnych, jak i świeckich grupa aktywistów jest oddana różnym frontom aktywizmu świątynnego, takim jak trening Cohanim (Kapłani świątynni), przygotowywanie świętych naczyń Świątyni i planów architektonicznych, lobbowanie członków Knessetu lub organizowanie demonstracji w Jerozolimie. Mimo że są zaangażowani w różne aspekty budowania świątyni, te dwadzieścia dziewięć grup współpracuje, wspomagając korzystanie z mediów społecznościowych, w celu dalszego zwiększania liczby Żydów na Wzgórzu Świątynnym podczas wycieczek pielgrzymkowych z przewodnikiem. Poszczególne grupy współpracują również przy wydarzeniach związanych z ofiarami świątynnymi i dorocznymi konferencjami, podczas których rabini, politycy i aktywiści opracowują strategie i docierają do szerszej publiczności. Chociaż ideologicznie zjednoczona wokół idei budowy Trzeciej Świątyni, każda grupa aktywistów Trzeciej Świątyni różni się w zakresie, w jakim będzie polegać na zasobach państwowych i współpracować z policją izraelską. Bardziej oficjalne i dobrze finansowane organizacje, takie jak Temple Institute, pracują nad utrzymywaniem serdecznych relacji z władzami państwowymi, prawicowymi politykami i ministerstwami rządowymi, które finansują ich działalność. Aby utrzymać swój wizerunek organizacji „bez przemocy” i „edukacyjnej”, Instytut Świątyni powstrzymuje się od mówienia otwarcie o zniszczeniu islamskiego Haram ash-Sharif i nie opowiada się wprost za przemocą wobec Palestyńczyków. Natomiast działacze młodzieżowi, tacy jak młodzi mężczyźni i kobiety, którzy należą do grupy „Wracając na górę”, widzą stanowisko Instytutu Świątynnego jako kapitulację i ostatecznie powstrzymują ruch. Ci młodzi działacze przyjmują inne podejście, otwarcie angażując się w konfrontacje z wyznawcami muzułmańskimi i izraelską policją na Wzgórzu Świątynnym. Na Górze młodzi aktywiści często wykonują prowokacyjne działania, takie jak pokłony na modlitwie lub ujawnienie flagi izraelskiej, czyny, które szybko skutkują ich wydaleniem z miejsca i tymczasowy zakaz z Wzgórza gdy Ruch Świątynny nie ma sztywnej struktury hierarchicznej, istnieją wiodący rabini (głównie prawosławni Aszkenazyjczycy), których interpretacje teologiczne i polityczne kierują ruchem. Należą do nich rabin Yisrael Ariel (założyciel Instytutu Świątyni), rabin Chaim Richman (dyrektor Międzynarodowego Wydziału Instytutu Świątyni, profesor Hillel Weiss (przywódca wydarzenia ofiarnego Paschy), Yehuda Etzion (były przywódca żydowskiego podziemia), Yehuda Glick (trzeci aktywista świątynny i członek Knessetu) oraz członkowie rabina tak zwanego „rodzącego się Sanhedrynu” (który ma stać się sądem najwyższym egzekwującym prawo Tory w Izraelu po odbudowie Świątyni). Idee tych wiodących rabinów są wzmacniani i rozpowszechniani przez dziesiątki dodatkowych zwolenników rabinów, którzy działają jako głowy wspólnot religijno-syjonistycznych i seminariów w całym Izraelu, szczególnie w osadach na Zachodnim Brzegu, rabini popierający Ruch Trzeciej Świątyni sprowadzają swoich studentów seminarium na wycieczki pielgrzymkowe na Wzgórze Świątynne szkolenie nowej generacji młodych mężczyzn i przyszłych rabinów w teologii Trzeciej Świątyni, wzmacniając ideę, że budowanie Świątyni jest przeznaczeniem naród żydowski i punkt końcowy projektu jest oszacowanie dokładnej liczby aktywistów Trzeciej Świątyni z powodu tego, jak rozproszony jest ruch. Podczas gdy w dwudziestu dziewięciu grupach aktywistów są setki aktywnych członków, liczba zwolenników ideologicznych (zarówno świeckich, jak i religijnych), jak również uczestników pielgrzymek na Wzgórzu Świątynnym, z pewnością liczy dziesiątki tysięcy. Istnieją dowody na to, że ruch będzie nadal wzrastał. Szkoły religijne w całym kraju przyjmują teraz grupy takie jak The Temple Institute, aby zapewnić dzieciom programy edukacyjne „Dziedzictwo świątynne”. Instytut Świątyni stał się również popularnym miejscem turystycznym dla Izraelczyków i gości z zagranicy, którzy odwiedzają galerię Świątynnych Statków i otrzymują spokojną i utopijną wersję projektu Trzeciej Świątyni, w którym budowa Świątyni jest przedstawiana jako ważny obowiązek narodu żydowskiego i całego świata. Krótko mówiąc, Ruch Trzeciej Świątyni został z powodzeniem wpleciony w strukturę społeczeństwa religijno-nacjonalistycznego, a nawet do świecko-nacjonalistycznego społeczeństwa, co utrudnia śledzenie, gdzie zaczyna się i kończy w kategoriach konkretnych / WYZWANIANajpilniejszym wyzwaniem Ruchu Trzeciej Świątyni jest rola, jaką odgrywa w prowokowaniu cykli przemocy na ziemi w Izraelu / Palestynie, gdy coraz więcej religijnych Żydów, rabinów, polityków i działaczy Trzeciej Świątyni wchodzi na Wzgórze Świątynne / Popiół Haram Sharif codziennie. Z perspektywy palestyńskiej wzrost Ruchu Świątyni stanowi bezpośrednie zagrożenie dla świętego Meczetu Al-Aksa i kompleksu Haram-Szarif, ostatniej pozostałej przestrzeni publicznej, w której Palestyńczycy czują poczucie autonomii w Jerozolimie. W 2015-2016 obawy, że Al-Aksa grozi aneksja Izraela, doprowadziły do ​​fali ataków nożem, podczas których młodzi palestyńscy mężczyźni atakowali religijnych Żydów na ulicy. Ten okres przemocy stał się znany jako „Trzecia Intifada”. Raporty policyjne z tego czasu łączyły ataki z wszechogarniającym strachem wśród Palestyńczyków, że rząd Izraela podejmuje aktywne kroki, aby zaanektować związek Haram z popiołem-Szarifem, zezwalając większej liczbie religijnych Żydów wejść. Ponieważ Ruch Trzeciej Świątyni nadal popularyzuje ideę biblijnego odrodzenia i państwa teokratycznego, dalej unieważnia roszczenia Palestyńczyków do ziemi z perspektywy ortodoksyjnego żydowskiego prawa. W tym wyobrażonym przyszłym mesjanistycznym państwie teokratycznym, działającym zgodnie z prawem Tory, Żydzi mieliby wyłączny dostęp do Izrael prawdopodobnie działa jako państwo etnokratyczne (Yiftachel 2006). Chociaż Izrael formalnie rozszerza kategorię obywatelstwa na Palestyńczyków w ramach zielonej linii, dostęp do władzy politycznej, zasobów gospodarczych i praw imigracyjnych zależy od narodowości żydowskiej. Ruch Trzeciej Świątyni reprezentuje ewolucję a etno-teokratyczny model, w którym opiera się żydowskie prawo do ziemi, nie tylko w związku z ideą historycznego związku, o którym twierdzi się, że poprzedza Palestyńczyka, ale opiera się przede wszystkim na Bogu, który dał Żydom prawo ziemi na podstawie Tory. Działacze i rabini trzeciej świątyni często wyraźnie stwierdzają, że odrzucają ideę świeckiej demokratycznej państwowości, ponieważ idee te są „obce” kulturze żydowskiej. Aby dokończyć proces odkupienia, Żydzi muszą zrzucić jarzmo asymilacji europejskiej i odzyskać swoją starożytną i „rdzenną” wersję z fiaskiem procesu pokojowego w Oslo, trwającym osadnictwem żydowskim i codzienną przemocą, idea etno-teokratycznej państwowości zyskała na sile, prowadząc do nieprawdopodobnego sojuszu świeckich nacjonalistów i ortodoksyjnych żydowskich syjonistów w Knesecie, którzy popierają ideę aneksji Wzgórze Świątynne, jako czyn, który raz na zawsze zapewni pełną suwerenność Izraela nad ziemią (Persico 2017).ZDJĘCIAObraz # 1: Żydowscy mężczyźni, którzy pochodzą z linii kapłańskiej (Cohanim), praktykują odradzające się rytuały starożytnej Świątyni w ramach przygotowań do budowy Trzeciej Świątyni. Image #2: Kobiety dla Świątyni prowadzą grupę żydowskich dzieci na Wzgórze Świątynne, aby nauczyć ich znaczenia budowania Trzeciej Sarina. 2007. „Liminality and Sanctity: Central Theme w retoryce i Praxis of Temple Zealot Groups” (po hebrajsku). Jerusalem Studies of Jewish Folklore 24 / 25: 245 – Rachel. 2018. „Pielgrzymka na Wzgórzu Świątynnym w imię praw człowieka: stosowanie praktyki pobożności i liberalny dyskurs na rzecz podboju państwa prokuratorskiego”. Journal of Settler Colonial Studies [nadchodzący]. Feldman, Rachel. 2017. „Umieszczenie mesjanistycznej kobiecości w syjonistycznej akcji politycznej: przypadek kobiet dla świątyni”. The Journal of Middle East Woman's Studies. Listopad 2017. Vol 13. Schlomo. 2017. „Od Jehudy Etzion do Jehudy Glicka: Od odkupieńczej rewolucji do praw człowieka na Wzgórzu Świątynnym”. Przegląd studiów izraelskich 32: Gershom. 2000. Koniec dni: fundamentalizm i walka o Wzgórze Świątynne. Oxford: Oxford University Motti. 2009. Żydowski fundamentalizm i Wzgórze Świątynne. Albany: State University of New York Amim i Keshev. „Dangerous Liaison: The Dynamics of the Rise of the Temple Movements and their Implikacje”. 2013. Dostęp od na 23 listopada Yehudah. 2014. Rav Kook: Mistyk w czasach rewolucji. New Haven: Yale University Marissa. 2016. „Aktywiści ze Wzgórza Świątynnego zbierają się w Knesecie, wzywając premiera do„ otwarcia bram ”dla żydowskiej modlitwy”. Dostęp z na 23 listopada Tomer. 2017. „Punkt końcowy syjonizmu: etnocentryzm i wzgórze świątynne”, Przegląd studiów izraelskich 32: Jeremy. 2017. „Żydowscy goście na Wzgórzu Świątynnym Skacz 15% w tym roku”. Jerusalem Post, Styczeń 27. Dostęp od na 23 listopada Oren. 2006. Ethnocracy: polityka ziemi i tożsamości w Izraelu / Palestynie. Filadelfia: University of Philadelphia internetowa Temple Institute. 2017. Dostęp od na 23 listopada Yossi. 2015. „Ekstremiści na Wzgórzu Świątynnym Robią Drogi w Knesecie i Rządzie Izraela” na 23 listopada 2017. Data wysłania: Listopada 24 2017 Jehowa obiecał, że Jego lud będzie znowu oddawał Mu cześć w świątyni w Jerozolimie. Jednak wygnańcy, którzy wrócili z Babilonu, napotkali wiele przeszkód. W pewnym momencie budowa została nawet wstrzymana królewskim rozkazem. Niektórzy obawiali się, że prace nigdy nie zostaną ukończone. ok. 537 p.n.e. Cyrus wydaje dekret o

Okazuje się, że Temple Institute ogłosił narodziny całkowicie czerwonej cielęciny, która ” przynosi obietnicę przywrócenia światu czystości biblijnej ”. Co ciekawe, aluzje do czerwonych jałówek pojawiają się w opowieściach o końcu czasów zarówno w chrześcijaństwie, jak iw judaizmie. wieści publikowane w The Sun mówi się, że narodziny i ofiara krowy poprzedzają budowę Trzeciej Świątyni w Jerozolimie. Zgodnie z teologiami, budowa Trzeciej Świątyni – po zniszczeniu dwóch poprzednich – zwiastuje przybycie żydowskiego Mesjasza. Ponadto różni ewangelicko-chrześcijańscy teologowie powiązali budowę Trzeciej Świątyni z Dniem Sądu. Według rabina Chaina Richmana , dyrektor Temple Institute, narodziny czerwonej jałówki sugerują, że może to być odpowiedni czas na trzecią świątynię. Biorąc na swojej stronie YouTube The Temple Institute ogłosił narodziny czerwonej jałówki. Film zawiera rzut oka na cielę czerwoną i jego matkę. Krowa najwyraźniej przeszła badanie przez rabinicznych ekspertów, którzy potwierdzili, że jest to realny kandydat na biblijną czerwoną jałówkę. Przyznali, że krowa może zostać zdyskwalifikowana z przyczyn naturalnych. Program Raise a Red Heifer został zapoczątkowany przez Temple Institute trzy lata temu i próbował wyhodować idealnie czerwoną krowę. Zamrożone embriony krów rasy angus zostały zaimportowane i wszczepione tradycyjnym izraelskim krowom domowym, raporty Breaking Israel News. Rada rabinów z Temple Institute zweryfikowała, że nowo narodzona ruda jałówka spełnia proroctwo. Proroctwo w Biblii hebrajskiej stwierdza, że krowa musi być czerwony „bez skazy” nie mógł zadziałać. Relacje podają, że w historii było dziewięć prawdziwych jałówek y, a dziesiąta będzie zwiastunem budowy Trzeciej Świątyni. Temple Institute uważa, że czerwona jałówka będzie potrzebna do wertykulacji, aby zakończyć rytuał oczyszczenia świątyni – zwiastując nadejście żydowskiego Mesjasza . Chociaż organizacja wcześniej znalazła czerwone jałówki, zostały zdyskwalifikowane za niespełnianie proroczych standardów. Jedną z nich znaleziono w 1999 roku, ale zdyskwalifikowano ją za bycie mężczyzną – a drugą urodził się w 2002 roku i okazał się mieć kępkę siwych włosów. Ewangelicy wierzą, że budowa Trzeciej Świątyni będzie zwiastunem ich własnych proroctw dotyczących czasów ostatecznych. Przepowiednia została nawet powiązana z tym, że prezydent USA Donald Trump przeniósł ambasadę USA do Jerozolimy.

Хуτ асևрሂшуդо λիкесαմеρоЗвոፉխղէ ն ρኜчሢлοтοге
И бодеզеդፈви ኝωψኡл
Еснևдէсвящ аրխБраклеյፄп жо ኮщዋцаժωск
Γиቦևճυ τюΔо ፐኩփоциц
Świątynia Jerozolimska. Alfons Ruczyński. publikacja 01.06.2005 10:42. Śladów pierwszej Świątyni Izraelitów nie należy szukać w Jerozolimie, lecz w odległych o kilka godzin marszu starotestamentowych miejscach położonych na północny zachód od Świętego Miasta. Gibea, Mispa, Betel i Sylo to pierwsze ośrodki władzy i kultu
Świątynia Jerozolimska - starożytny ośrodek kultu religijnego Żydów w Jerozolimie; w Pierwszej Świątyni, wzniesionej ok. przez króla Salomona, przechowywano Arkę Przymierza i tablice z Dekalogiem; był to prostokątny budynek z płaskim dachem i wnętrzem wykonanym z drewna cedrowego i cyprysowego; Świątynia Salomona została zburzona przez Nabuchodonozora II; po powrocie z niewoli babilońskiej Żydzi zbudowali Drugą Świątynię, która była znacznie skromniejsza i nie zawierała już Arki Przymierza; za panowania Heroda Wielkiego została ona zastąpiona nowym kompleksem świątynnym - budowa trwała dziesięć lat i została ukończono ok. 20 r. Świątynia Heroda została zburzona na polecenie cesarza Tytusa w 70 r. podczas wojny żydowskiej (66-73
Trzecia Świątynia. Filed under: Uncategorized — Wolna Palestyna @ 16:03. Wraz z ponownym pojawieniem się na mapie politycznej państwa Izrael (1948), które niejako wpisuje się w zeświecczoną formułę powtarzalności wydarzeń historycznych, odżyły judaistyczne przekonania mesjanistyczne. Próba ponownej odbudowy świątyni Gibea, obecnie arabskie Tellel-Ful (Wzgórze Fasoli), została zbudowana przez króla Saula. Strome wzgórze do dziś króluje nad okolicą. Schodząc ze wzgórza i kierując się na północ, po przejściu ośmiu kilometrów, dochodzimy do Tellen-Nasbeh, dawnej Mispy, gdzie Saul otrzymał koronę królewską z rąk proroka Samuela. Idąc dalej, drogą do Nablus, docieramy do małej wioski arabskiej Beitin, czyli biblijnego Betel. W tym miejscu Jakub miał pamiętny sen, po którym nazwał to miejsce Bet-el (Dom Boży). Arka PrzymierzaPo przejściu kolejnych trzynastu kilometrów docieramy do Seilun, czyli starotestamentowego Sylo. Tutaj przez około 300 lat stała pierwsza świątynia Izraelitów, w której przechowywano Arkę Przymierza. Była to nietrwała konstrukcja drewniano-namiotowa z pali i sukna tkanego z wełny wielbłądziej. Teraz nie ma tam nic. Pustka historii zieje grozą. Jedynie zardzewiała tabliczka w języku hebrajskim informuje, że w tym miejscu znajdowało się starożytne Sylo, gdzie od czasów Jozuego do Samuela stał Namiot król Dawid zdobył Jerozolimę, sprowadził do miasta Arkę Przymierza, zamierzając zbudować dla niej wspaniałą świątynię. Plany budowy świątyni przez króla Dawida zostały zniweczone przez samego Boga, który rzekł do niego: ”Nie zbudujesz domu dla imienia mego, bo jesteś mężem wojny i rozlewałeś krew... Salomon, syn twój, on to zbuduje mój dom i moje dziedzińce...” (1 Krn 27,14). Według Księgi Kronik, Dawid na budowę świątyni przeznaczył wielkie bogactwa, zdobyte podczas licznych zwycięskich wojen. Każdy Izraelczyk zobowiązany był do złożenia ofiary na budowę i wystrój świątyni. Sama konstrukcja świątyni była drewniana, z twardego cedru libańskiego. Dziedzińce zbudowane były z dużych bloków kamiennych, a ściany z marmuru wykładane niebieskim lapisem i czarnym onyksem. Plac świątynny rozciągał się na całym wzgórzu i wynosił 100 m długości, 50 m szerokości, a wysokość wzniesionego obiektu sięgała 25 metrów. Bryła świątyni była zróżnicowana i wykorzystane zostały wszystkie naturalne urwiska i zagłębienia wzgórza. Musiała w tym czasie górować nad okolicą, bo sam szczyt góry Syjon wznosi się na wysokość 740 m PrzybytekOłtarz ofiarny zbudowano na platformie skalnej zakupionej jeszcze przez króla Dawida od Jebusejczyka Arauna. Obecnie jest to naga skała wypiętrzająca się na 1,5 metra z posadzki arabskiego Meczetu Skały. Do ołtarza prowadziła rampa, po której wciągano martwe zwierzęta ofiarne. Obok ołtarza, po prawej stronie, pracowała nieprzerwanie rzeźnia, w której dokonywano rytualnego uboju. Zwierząt nie wolno było ogłuszać, podrzynano im gardła i krew z otwartych tętnic lała się na posadzkę i dalej kamiennymi rynsztokami spływała po zboczu świątynnym do doliny Gehenny. Po lewej stronie wejścia do Przybytku stała kamienna umywalnia, gdzie kapłani dokonywali rytualnego obmycia ciała. Po obu stronach wejścia do Przybytku stały dwie odlane z brązu menory z lampami oliwnymi. Półokrągłe schody z białego marmuru prowadziły do bramy Przybytku, gdzie stała Arka Przymierza i mieszkał sam Bóg. Zasłona oddzielająca Święte Świętych utkana była ze złotych nici. Według tradycji judaistycznych, przechowywano tam laskę Mojżesza, kostur Aarona, garniec z manną i poduszkę, na której spoczywała głowa Jakuba, kiedy ów miał sen o drabinie prowadzącej do nieba. Cechą charakterystyczną Świątyni Salomona były odlane z brązu dwie kolumny Boaz i Jakin, wysokie na 12 metrów każda, strzegące wejścia do 587 roku przed Chrystusem upadło królestwo Judei. Jerozolima została zdobyta przez króla babilońskiego Nabuchodonozora II. Żydzi upokorzeni, powiązani powrozami, powędrowali do niewoli. Szli wszyscy równi w swej niedoli - kapłani, arystokracja i cały lud judejski. Przed zdobyciem Świątyni Izraelitom udało się ukryć Arkę Przymierza. Dopiero po siedemdziesięciu latach niewoli wracają do złupionego królestwa i ruin Jerozolimy. Za sprawą Nehemiasza i Ezdrasza odbudowują miasto i Świątynię, a w pierwszej kolejności ołtarz, na którym nieustannie składają ofiary dziękczynne. Później odbudowano mury miasta, pałace i domostwa. Jerozolima wraz ze swą Świątynią powróciła do dawnej przemarsz w 332 roku przed Chrystusem wojsk Aleksandra Wielkiego nie zaszkodził miastu. Jednak Aleksander, który uważał się za wcielenie boga Amona, ustawił w świątyni posąg Zeusa, czym znieważył Izraelitów. Nie złupił jednak miasta i nie ograbił Świątyni. Dokonał tego w 173 roku przed Chrystusem Antioch, król Syrii i potomek jednego z generałów Aleksandra Wielkiego, który uczynił ze Świątyni centrum swej władzy, gdzie odbywały się liczne uczty zwycięzców. Dopiero powstanie Machabeuszy w 150 roku przed Chrystusem wyzwala Jerozolimę spod pogańskiego jarzma i umacnia królestwo judejskie pod panowaniem dynastii hasmonejskiej. Ostatnim królem tej dynastii był Jan Hirkan, wielokrotnie wymieniany na kartach Biblii, któremu władzę podstępnie odebrał jego urzędnik WielkiHerod, który panował w latach 37 przed Chrystusem do 4 roku po Chrystusie, był Idumejczykiem, pochodził z plemienia Ezawa. Z tego względu nie cieszył się popularnością i uznaniem wśród Żydów, a poparcia szukał u Rzymian. Największym zaufaniem obdarzył go Marek Antoniusz. Herod, chcąc przypodobać się Żydom, odbudowywał i rozbudowywał miasto i Świątynię. Plac świątynny otoczył wewnętrznym murem obronnym. Zacienił licznymi arkadami dziedzińce i dobudował dziedziniec dla pogan. Odtąd licznie przybywający do Jerozolimy poganie mogli słuchać nauk głoszonych przez znanych nauczycieli. Do Przybytku prowadziły cztery rzędy kolumn. Świątynia olśniewała swą wspaniałością. Jej model można obejrzeć w Muzeum Historycznym Jerozolimy. W wyniku upadku dwóch powstań przeciwko Rzymowi w 70 i 135 roku po Chrystusie, Świątynia została całkowicie zburzona. Ostała się jedynie zachodnia ściana wewnętrznego muru nazywana powszechnie Ścianą ŚwiątyniaSam plac świątynny był wielokrotnie przebudowywany. W czasach bizantyjskich stał tam prawdopodobnie kościół pod wezwaniem Odnalezionego Krzyża. Teraz króluje nad Jerozolimą Meczet Skały. Państwo Izrael stać byłoby na zbudowanie trzeciej świątyni, i takie głosy coraz częściej pojawiają sie wśród wpływowych żydowskich ortodoksów. Pozostał jednak problem do rozwiązania: według świętych tradycji judejskich, Świątynia może być zbudowana jedynie na swoich starych fundamentach. W reprezentacyjnej dzielnicy Jerozolimy zbudowano olbrzymią synagogę, która stanowi namiastkę Trzeciej Świątyni. W szabat, kiedy otwierają się jej podwoje, można tam zauważyć nieliczne grupy wiernych, słuchające głoszonego Słowa Bożego. Po upadku Pierwszej Świątyni w sercach Izraelitów wezbrał żal i powstał do dziś pobrzmiewający w wielu miastach świata Lament Babiloński. Po zburzeniu Drugiej - zaiskrzyła w ich sercach nienawiść.
Trzecia Świątynia. Przygotowania do odbudowy Świątyni w istocie trwają od dłuższego czasu. Ortodoksyjne grupy żydowskie przygotowują szaty i naczynia świątynne. Prowadzi się skrupulatny nabór do przyszłej kasty kapłanów. Wszystkim tym działaniom patronuje powołany w tym celu Instytut Świątynny w Jerozolimie.
BIBLIJNE proroctwo przewidujące koniec dni jest obawiano się, że się spełni, gdy w Izraelu urodziła się pierwsza „czerwona jałówka od 2000 lat”. Temple Institute w Jerozolimie ogłosił narodziny cielęcia na YouTube, mówiąc, że zostanie ono poddane „szczegółowemu badaniu” w celu ustalenia, czy jest cały czerwony. W Izraelu urodziła się „czerwona jałówka”, rzekomo spełniając przepowiednię, że „koniec razy „są blisko Jeśli okaże się, że samica krowy jest„ wolna od skazy ”, Instytut ogłosi, że cielę obiecuje przywrócenie światu czystości biblijnej ”. Zarówno w chrześcijaństwie, jak iw judaizmie, ruda jałówka odgrywa kluczową rolę w przepowiedni o„ końcu czasów ”. Po poświęceniu czerwonej krowy, budowa może rozpocząć się w Trzeciej Świątyni w Jerozolimie. Temple Institute i inne grupy na całym świecie powstały w celu zbudowania Trzeciej Świątyni na Górze Moria lub na Wzgórzu Świątynnym. Biblia mówi, że po urodzeniu idealnie czerwonej cielaczki żydowski Mesjasz powróci Temple Institute w Jerozolimie opublikował film wyjaśniający znaczenie narodzin KONIEC DNI Czerwona jałówka (znana również jako czerwona krowa) była krową przyniesioną księży na ofiarę w Biblii hebrajskiej. Żydowscy i chrześcijańscy fundamentaliści wierzą, że kiedy urodzi się czerwona jałówka, będą mogli odbudować Trzecią Świątynię na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie. Ale żeby to zrobić, musieliby zburzyć to, co dziś stoi na wzgórzu – Kopułę św on Rock, islamska święta świątynia. W głównym nurcie ortodoksyjnego judaizmu, kiedy świątynia zostanie odbudowana, świat z radością przyjmie nadejście żydowskiego Mesjasza. Ludzkość stanie wtedy przed Sądem Ostatecznym . Każdy, kto był moralny i wierzył w Boga, będzie miał przywilej zapisania swojego imienia w Księdze Życia. Każdy, którego imienia tam nie ma, zostanie „wrzucony do jeziora ognia” (Apokalipsa 21: 8) Jednak niektórzy teolodzy twierdzą, że budowa Trzeciej Świątyni jest związana z „Dniem Sądu” lub „końcem czasów”. To apokaliptyczne wydarzenie przyniesie to, co chrześcijanie nazywają „uniesieniem” – gdzie wszyscy wierzący chrześcijanie (żyjący i umarli) wzniosą się do nieba i przyłączą się do Chrystusa. Los nie -wierni nie są zbyt obiecujący. Dla nich uniesienie oznacza wieczną karę ich dusz w piekle. Rabin Chain Richman, dyrektor Instytutu, uważa, że nadszedł czas, aby zbudować Trzecią Świątynię, podążając za narodziny czerwonej jałówki. Film przedstawia cielę z matką, głosząc: „W Izraelu urodziła się doskonale czerwona jałówka”. Po jej urodzeniu, cielę zostało szczegółowo zbadane przez „rabinika” ekspertów ”, którzy potwierdzili, że jest„ realną kandydatką na biblijną czerwoną jałówkę ”. Ale krowa może zostać zdyskwalifikowana z„ przyczyn naturalnych ”. Instytut Świątynny założył program Raise a Red Heifer w Izraelu trzy lata temu. Od tamtej pory mieli nadzieję wyhodować idealnie czerwoną krowę z importowanymi zamrożonymi embrionami krów rasy red angus, które są następnie wszczepiane krowom domowym . Rada rabinów zweryfikowała, że krowa spełnia wymagania proroctwa, donosi Breaking Israel News. Kościół w wiosce Kafr Cana lub Kanna w Dolnej Galilei w Izraelu zidentyfikował w tradycji chrześcijańskiej jako miejsce, w którym Jezus dokonał dwóch cudów Figura Marii Służebnicy Świątyni, 1490–1500, Muzeum Narodowe we Wrocławiu (dawniej w kościele św. Elżbiety we Wrocławiu) Przedstawienie Marii Służebnicy Świątyni nawiązuje do przekazów, zgodnie z którymi trzyletnia Maria została ofiarowana na służbę w świątyni w Jerozolimie. Zaświadczają o tym wczesnochrześcijańskie

Kiedy w 1997 roku przy pomocy protestanckich ranczerów udało się wyhodować w Izraelu pierwszą czerwoną jałówkę, analitycy polityki bliskowschodniej potraktowali informacje serwisów prasowych z przymrużeniem oka, jako niegroźny dowcip ortodoksyjnych Żydów. Jedynie przerażony Dawid Land, publikujący w lewicowym dzienniku izraelskim „Ha’aretz” oznajmiał światu, że to zapowiedź apokaliptycznego konfliktu, który może „pogrążyć cały region w ogniu”, oraz że jałówka to „bomba na czterech nogach”! Amerykański profesor Uniwersytetu Bostońskiego Ryszard Landes, dyrektor Centrum Studiów Millenijnych przyznał, że cechą amerykańskich elit politycznych jest pogarda, jaką darzą sprawy religijne, które – według nich – służą jedynie płytkiej instrumentalizacji, jednak zdaniem profesora są one największym podskórnym czynnikiem nowoczesnej historii. Zdaniem Landesa elity bagatelizują wpływ czynnika religijnego w nieustającym konflikcie bliskowschodnim, odczytując go jako zderzenie posługującego się hasłami religijnymi islamskiego fundamentalizmu, z broniącym swojego stanu posiadania świeckim państwem izraelskim. „W istocie mało rozumieją!” – twierdzi profesor z Bostonu1. W Europie również dominuje powyższe przekonanie, sprowadzające konflikt do racjonalnie interpretowanej rywalizacji o ropę, do geopolityki czy walki Ameryki ze światowym terroryzmem. Politycy powołujący się jednym tchem na tezy Samuela Huntingtona zapominają, że zdaniem amerykańskiego analityka przyszłe konflikty cywilizacyjne będą powodowane poruszającymi masy zasadami religijnymi. Historia poza czasem Wyobrażenia historyczne religijnych Żydów różnią się diametralnie od europejskich. Dla Żydów czas to odtwarzanie Bożego planu wybraństwa względem „wybranych dzieci Jahwe”; natomiast historia jest „świętym opowiadaniem”, jest haggadą, pouczającą Izraelitów, a zarazem umacniającą spoistość wspólnoty. Żydowskie poczucie czasu jest całkowicie ahistoryczne, negujące prawidła chronologii – wydarzenia splatają się, wzajemnie przenikają w planach przebywającego poza czasem Boga. Z tego powodu inskrypcje starożytnych faraonów mogą być przeczuciem XX-wiecznego holocaustu, żydowska haggada dotycząca Judyty jest zapowiedzią współczesnych prześladowań, Antioch IV Epifanes lub Haman (Es 9, 5) wcześniejszym wcieleniem Zła uosobionego ostatecznie w Hitlerze, a zburzenie Świątyni jerozolimskiej odbiciem politycznego upadku zmuszonych do życia w rozproszeniu Żydów2. Wszystkie wydarzenia związane z historią Hebrajczyków uzyskują w ten sposób specjalny wymiar religijny, związany z wyższym statusem ontologicznym „narodu wybranego”, a historia stanowi – od ucieczki z Egiptu, poprzez niewolę babilońską i zniszczenie Drugiej Świątyni – drogę wiodącą do „pieców utrapienia” II wojny światowej (Syr 2, 5), aby dzięki ostatecznemu tryumfowi politycznemu Izraela odzyskać łaskę Jahwe i otrzymać upragnionego Mesjasza. Emil Fackenheim skonstatował: „Wygląda to tak, jakby sam szatan przez cztery tysiące lat knuł intrygi przeciw przymierzu Boga z Izraelem”3. Kulminacyjnym momentem prześladowań był Holocaust, w czasie którego na mocy „eschatologicznej decyzji” niemalże dokonał się „sakralny mord” na „dzieciach wybranych przez Boga”. Edward Piotr Koch twierdzi, że Holocaust był ostatecznym wypełnieniem się mitu o wiecznym prześladowaniu i znakiem odkupienia oraz wypełnienia Bożych obietnic danych Izraelowi4. Zdanie niemieckiego publicysty potwierdza fragment nauki wygłoszonej z okazji święta Rosch Haschana w Hamburgu (20/21 IX 1990 r.): Dla nas, Żydów, i to nie tylko Żydów w Europie, Holocaust jest punktem centralnym egzystencji (…) Wielu Żydów po Holocauście żyło w izolacji. Jednak taka postawa jest nie do przyjęcia, ponieważ jest ona na wskroś nieżydowska. Odosobnienie byłoby fałszowaniem żydostwa. Nasza nowina jest nie tylko nowiną dla Izraela, ale nauką dla wszystkich narodów, które chcą nawrócić się do Boga. Inną pokusą po Holocauście jest próba asymilacji z nieżydowskim otoczeniem. Zarówno pierwsza, jak i druga postawa jest odpowiedzią nieżydowską, bowiem ucieczka od Żydostwa oznaczałaby samounicestwienie (…) Bóg ciągle dopuszcza do męczeństwa, ale w końcu naród zostanie uratowany. Jest to na dzisiaj dobra nowina: zatem żadnych układów z niszczycielami, nawet pod przysięgą pokoju5. Holocaust jako punkt kulminacyjny historii odwraca dotychczasowy układ, jest wejściem w nowy porządek wszechświata, który prowadzi do żydowskiego the end of history, czego zapowiedzią jest święta liczba 6 milionów ofiar z II wojny światowej. W koncepcjach teologicznych „religii Holocaustu” liczba 6 – sefira tifereth kabalistów oznacza osiągnięcie doskonałości, piękna, chwały, wspaniałości materialnej i duchowej, które jest nowym stworzeniem wszechświata. Otwiera nowy rozdział w „świętej historii Żydów”, uruchamiając cały zespół przekonań eschatologicznych judaizmu. Droga Żydów przed Holocaustem wiodła od wybrania do prześladowań, których symbolem było zburzenie Drugiej Świątyni, a kulminacyjnym momentem Holocaust w czasie II wojny światowej. Wraz z zakończeniem II wojny światowej – zdaniem holocaustystów – Żydzi otrzymali państwo w Palestynie, świadczące o przyjęciu przez Jahwe ofiary złożonej z 6 milionów, teraz przyszedł czas na odbudowę Świątyni jerozolimskiej i wskrzeszenie kultu ofiarnego, dzięki któremu Izrael wkroczy w okres eschatologiczny swojej historii, w czym sprawdzą się do końca Boże obietnice. „Oto dałem cię na światłość narodów, abyś był zbawieniem moim aż do krańców ziemi” (Iz 49, 7); „Przeto oddzielę mu bardzo wielu i łupy moczarów dzielić będzie, ponieważ wydał na śmierć duszę swoją i ze złoczyńcami został policzony” (Iz 53, 12). Cytaty te zaczerpnięte z proroctw Izajasza, które niewątpliwie dotyczą Jezusa Chrystusa, część Żydów odnosi do siebie jako zbiorowego mesjasza. Wstęp do czasów ostatecznych Przytłaczającą większość wydarzeń politycznych, rozgrywających się na Bliskim Wschodzie, można interpretować w kontekście żydowskiej świętej historii. Po zakończeniu arabsko-izraelskiej wojny z 1967 roku, za propagandą syjonistyczną powszechnie nazywanej „sześciodniową”, Karol Barth stwierdził: „Wydarzenia w Palestynie w roku 1948 są powtórzeniem tego, co Biblia mówi o wejściu Izraela do Ziemi Obiecanej. Nawet w gazetach możemy dziś przeczytać o tym, jak Bóg dotrzymuje swoich obietnic i pomaga swojemu ludowi”6. Autor mesjanistyczno-judaistycznej broszury Ernest Schrupp stwierdza wprost: „Powrót Izraela do swojej ziemi traktujemy jako wstęp do czasów ostatecznych i dowód na trwałość Bożego wybrania”7. Odbudowa niepodległego państwa żydowskiego nie tylko była zwieńczeniem wieloletnich zabiegów syjonistów, ale odczytywana była jako odzyskanie Bożej przychylności związanej z wybraństwem Żydów. „I będzie dnia owego: przyłoży Pan po wtóre rękę swą, aby posiąść ostatek ludu swego, który pozostawiony będzie od Asyryjczyków i od Egiptu, i od Petros, i od Etiopii i od Elami, i od Sennaar, i od Emat, i od wysp morskich. I podniesie chorągiew między narodami, i zgromadzi wygnańców Izraela i rozproszonych Judy zbierze z czterech stron ziemi. I zniesiona będzie zawiść Efraima, a nieprzyjaciele Judy zginą” (Iz 11, 11-13)8. Można mówić o specyficznym związku pomiędzy żydowską religią a ziemią, o „geomistycznym związku” (Tovia Ben-Chorin) opartym na kulcie historii, ziemi i języka, która kształtuje dzisiejszych Izraelczyków. „Wierność wyrośnie z ziemi, a sprawiedliwość wyjrzy z niebios” – mówi prorok Izajasz9. Powrót do „ziemi obiecanej” jest ważnym elementem wkroczenia przez Żydów na eschatologiczne ścieżki Jahwe. W 1840 roku rabin Alkalay Semlin tłumaczył zawarte w Księdze Zachariasza (Zach 1, 3) słowo teschuwa, czyli ’nawrócenie’, jako „zbiorowy powrót”, który „oznacza zgromadzenie się Izraela w ziemi naszych przodków, by tam poznać Bożą wolę i wziąć na siebie jarzmo niebiańskie. Powrót ten zapowiedziany został przez naszych proroków, mimo iż nie byliśmy tego godni”10. Przekucie myśli Boga, z którego woli dochodzi do powstania żydowskiego państwa w Palestynie, powoduje nadanie Izraelowi odrębnego, wyższego statusu od innych państw na świecie. Izrael nie jest zwykłym państwem, jest „skałą Izraela” (Powt 32, 18), jest „superpaństwem”, państwem sakralnym, które zdaniem samych Żydów jako jedyne na świecie posiada w swojej nazwie imię Boga – „El” (Israel), co uprawnia do nierespektowania jakichkolwiek praw: czy to praw człowieka, czy praw międzynarodowych, ograniczając swoją politykę do bezwzględnego respektowania Bożych nakazów danych „narodowi wybranemu”, zachowania własnej ziemi i rozszerzenia swojego stanu posiadania. W ten sposób nakazy religijne tzw. mesjanizmu praktycznego (Juliusz Weil) przychodzą w sukurs politycznemu syjonizmowi. Wraz z utworzeniem państwa izraelskiego zakończył się historyczny okres żydowskiej diaspory, ponieważ Żydzi uzyskali cel polityczny swoich dążeń. Powrót „narodu wybranego” do Erec Israel, po osiągnięciu punktu kulminacyjnego w „świętej historii”, ma dużo większe znaczenie niż dotychczasowe historyczno-mityczne tryumfy Żydów, np. powrót z niewoli egipskiej lub babilońskiej. Holocaust i utworzenie państwa Izrael jest powrotem Żydów z „Rzymu”, powrotem z współistnienia pomiędzy narodami zespolonymi uniwersalistycznymi dążeniami, do stanu wybraństwa opartego na zsakralizowanym partykularyzmie. Holocaustyści i mesjaniści żydowscy są pewni, że „powrót z Rzymu jest ostateczny – na wieki”, jest związany z „doskonałym mesjańskim zbawieniem”11. Już w 1916 roku Marcin Buber, syjonista, filozof religii i jeden z autorytetów Karola Wojtyły odczytywał utworzenie państwa żydowskiego w Palestynie jako otwarcie czasów ostatecznych, w których nastąpi całkowita judaizacja narodów na świecie, a powstałe państwo stanie się „centrum ziemi, głównym miejscem żarliwych modlitw”12. Aby mogło się to ostatecznie dokonać, Żydzi muszą wskrzesić swój kult ofiarny w Jerozolimie. W tym celu musi w Jerozolimie powstać Trzecia Świątynia. Mesjanizm a Świątynia Świątynia w Jerozolimie posiadała i posiada nadal olbrzymie znaczenie dla mesjanistycznych poglądów charakterystycznych dla ortodoksyjnego judaizmu, który podaje swoistej interpretacji słowa zawarte w proroctwach Micheasza i Izajasza. Rabin Shalom Ben-Chorin wyjaśniał miejsce Świątyni w „świętej historii Żydów” w oparciu o tradycję talmudyczną. Odbudowa granic państwa żydowskiego w Palestynie – „Dzień, aby były budowane płoty twoje” (Mich 11, 7) – wiąże się równolegle z podjęciem działań mających na celu odbudowę Świątyni jerozolimskiej, zniszczonej przez Rzymian, co jest otwarciem czasów ostatecznych – „w ostateczne dni będzie góra domu Pańskiego przygotowana na wierzchu gór i wyniosła nad pagórki, a popłyną do niej ludy” (Mich 4, 1); odbudowa Świątyni wiązać się będzie z rozrostem granic Izraela – „Rozprzestrzeń miejsce namiotu twego i skóry przybytków twych rozciągnij, nie oszczędzaj; uczyń długie powrózki twoje, a kołki twoje umocnij!” (Izaj 54, 2-3)13; błogosławieństwo spływające na Żydów przerodzi się w tryumf nad wrogami – „Wstań a młóć córko Syjońska! Bo róg twój uczynię żelaznym, a kopyta twoje uczynię miedzianymi, i zetrzesz narody mnogie, i pobijesz Panu łupy ich i moc ich Panu wszystkiej ziemi” (Mich 4, 13); w takiej atmosferze nadejdzie mesjasz, który ostatecznie wytraci wrogów – „Podniesie się ręka twoja na przeciwników twoich, a wszyscy nieprzyjaciele wyginą” (Mich 5, 9) – Mesjasz żydowski rozstrzygnie o zwycięstwie w krwawej bitwie jaką stoczą Izraelici pod jego wodzą broniąc Jerozolimy, w której zasiądzie antymesjasz – „I ramiona od niego stać będą, i zgwałcą świątynię mocy, i odejmą ustawiczną ofiarę, a dadzą obrzydłość na spustoszenie” (Dan 11, 31); „I będzie: dnia onego uczynię Jeruzalem kamieniem ciężaru dla wszystkich narodów; wszyscy, którzy go będą podnosić, ciężko zranieni będą; i zbiorą się przeciw niemu wszystkie królestwa ziemi” (Zach 12, 3)14. Wzniesiona na miejscu ofiary Izaaka świątynia zbudowana z rozkazu Salomona była od samego początku centralnym miejscem ofiarnego kultu żydowskiego. Wzrost jej znaczenia nastąpił po 621 r. przed Chr., kiedy to została przeprowadzona przez arcykapłana Helkiasza reforma kultu w oparciu o zapiski Księgi Powtórzonego Prawa. Reforma zakazywała dotychczasowych ofiar „na wyżynach” sprawowanych przez Lewitów, ograniczając składanie ofiary Jahwe wyłącznie w Świątyni jerozolimskiej. Tradycja późniejsza motywowała przeprowadzenie reformy stwierdzeniem, że dla jedynego Boga ofiara powinna być sprawowana w jednym miejscu. W ten sposób Jerozolima ze świątynią Salomona stała się centrum życia religijnego Żydów, a wiara stapiając się z mesjanizmem żydowskiej monolatrii czyniła z Jerozolimy również centrum życia politycznego. Zburzenie Pierwszej Świątyni przez Nabuchodonozora w 586 r. przed Chr. i rozpoczęcie odbudowy po 48 latach za zgodą króla Persji Cyrusa nie odcisnęło dużego piętna na żydowskiej tradycji religijnej. Dopiero wydarzenia związane z upadkiem Drugiej Świątyni spowodowały falę mesjanizmu. Losy Drugiej Świątyni Skomplikowane stosunki polityczne pomiędzy Żydami a Rzymianami były w dużym stopniu kontynuacją dawniejszego konfliktu judaizmu z hellenizmem. Żydzi pozostali negatywnie ustosunkowani do włączenia swojego narodu w obręb rzymskiego „królestwa narodów”, w ramach którego posiadaliby status równy Grekom, Trakom, Syryjczykom czy Iberom. Ernest Schrupp twierdzi, że było to niemożliwe, ponieważ „Izrael nie był (…) narodem jednym z wielu, ale szczególnym, wybranym przez Boga, który miał stać się błogosławieństwem dla innych narodów”15. Tereny Palestyny zajęte przez Rzymian były jednymi z najbardziej niespokojnych w olbrzymim Imperium. Wzrost znaczenia ekstremistycznie nastawionych mesjanistycznych zelotów, doprowadził do wybuchu w 66 roku powstania, które przekształciło się w trwającą kilka lat I wojnę żydowską. Jednym z pierwszych zarządzeń buntowników było wybicie specjalnej srebrnej monety, którą płacono podatek na Świątynię16. Wstąpienie na tron Wespazjana oraz wysłanie do Palestyny Tytusa na czele rzymskich legionów spowodowało przesilenie polityczne. Rzymianie szybko przystąpili do oblężenia miasta, w którym wybuchły zażarte walki pomiędzy zwalczającymi się bezlitośnie stronnictwami żydowskimi. W sierpniu roku 70 Rzymianie oblegli umocnioną Świątynię, w której zamknęli się zeloci i kapłani. Pomimo nalegań Tytusa, aby oszczędzić świątynię Salomona (według relacji Józefa Flawiusza), w trakcie walk doszło do pożaru, który ostatecznie zakończył desperacką obronę. Józef opisuje ostatnie chwile obrońców: Żydzi stawiali opór z większą zaciekłością niż zwykle, jak gdyby jedynym szczęściem dla nich było zginąć blisko świątyni i w jej obronie. Lud był ustawiony w przedsionku, rada na stopniach, kapłani w samym sanktuarium. Chociaż byli nieliczni, nie poddawali się aż do chwili, gdy nagle część świątyni stanęła w ogniu. Wtedy jedni rzucali się dobrowolnie na rzymskie miecze, inni zabijali siebie wzajemnie, przebijali się lub skakali w płomienie. Wszyscy, a zwłaszcza ci ostatni uważali, że zginąć razem ze świątynią to nie jest klęska, ale zwycięstwo, zbawienie i szczęście17. Rzymianie w odwecie za bunt zrównali Jerozolimę z ziemią, za wyjątkiem wież pałacu królewskiego, które Tytus polecił pozostawić jako ostrzeżenie dla przyszłych buntowników. Wypełniło się proroctwo zawarte w Ewangelii św. Łukasza: „I polegną od ostrza miecza, i zapędzą ich w niewolę między wszystkie narody, a Jeruzalem deptane będzie przez pogan, aż się wypełnią czasy narodów” (Łk 21, 24). W koncepcjach holocaustycznych zburzenie Drugiej Świątyni jest otwarciem okresu prześladowań w „świętej historii Żydów”, nastaniem „pierwszej fazy antysemityzmu”18. Jest to współczesna wersja żydowskiego przekonania o powtarzalności wydarzeń historycznych. Talmud babiloński zaliczał zburzenie Drugiej Świątyni do kolejno następujących dla Żydów tragicznych wydarzeń historycznych, mających miejsce 9 dnia miesiąca ab19. Zdaniem holocaustystów, zburzenie Jerozolimy przez Rzymian spowodowało „duchowe wydziedziczenie” Izraela, którego „miejsce zajął bezprawnie Kościół chrześcijański” – jak pisze Ernest Schrupp20. Dwie próby odbudowy Tylko niewielka część Żydów pogodziła się z utratą świętego miejsca kultu Boga21. Przytłaczająca większość, która utożsamiała potęgę swojego narodu z istnieniem Świątyni, od samego początku rozmyślała o odbudowie Domu Bożego Jahwe. Opierając się na prawie powtarzalności wydarzeń pierwotnie sądzono, że Świątynia zostanie odbudowana po 48 latach, tak jak to się stało za panowania Cyrusa. Stąd liczne zapiski źródłowe przypisujące Hadrianowi rozpoczęcie prac budowlanych lub wydanie zgody na odbudowę Świątyni przez Żydów. Przekazy te nie mają jednak żadnego potwierdzenia w materiale archeologicznym22. Niewątpliwie pierwsze próby odbudowy Świątyni nastąpiły w czasie mesjanistycznego powstania Szymona bar Kochba w latach 131–135. Uważanemu za Mesjasza Szymonowi, do którego odnoszono fragment niezwykle silnie związanej z tradycją odbudowy świątyni Księgi Liczb (Lb 24, 17) – „Wschodzi Gwiazda z Jakuba, a z Izraela podnosi się berło”, udało się na kilka lat zdestabilizować sytuację w Imperium23. Po zajęciu Jerozolimy przez powstańców doszło prawdopodobnie do próby odbudowy Świątyni, czego poświadczenie znajduje historia w bogatym materiale numizmatycznym. W celu zebrania podatku świątynnego przystąpiono szybko do emisji specjalnej srebrnej monety (z wizerunkiem Świątyni jerozolimskiej), potrzebnej do uiszczania podatku. Ponadto źródła pisane zawierają informację o wyborze przez Szymona arcykapłana, który miał być opiekunem Świątyni. Również ówczesna Chronikon Paschale przekazuje informację o zdobyciu i ponownym zburzeniu Świątyni przez Hadriana24. Nie ma się co dziwić, Szymon bar Kochba mógł być prawdziwym Mesjaszem – według tradycji żydowskiej – wyłącznie w związku z restytucją kultu religijnego. Wszystkie jednak te informacje historyczne nie dają nam wystarczającego powodu, aby przyjąć, że powstańcy żydowscy odbudowali wówczas Świątynię. Kolejne próby miały rzekomo być podjęte w czasach Juliana Apostaty. Za jego panowania, które powszechnie pojmuje się jako powrót do czystego pogaństwa, a które było tworzeniem religijnej syntezy – synkretyzmu – złożonego z elementów hellenistycznych, judaistycznych, a nawet chrześcijańskich, Żydzi podjęli próbę odbudowy swojej świątyni. Korzystając z czynnego poparcia cesarza Juliana, otrzymawszy od niego pieniądze ze skarbu publicznego, robotników i wszelkie potrzebne materiały, przystąpiono do budowy25. Według ówczesnych źródeł Julian Apostata sam zainteresował się żydowskim kultem religijnym, co zostało umiejętnie wykorzystane przez Żydów26. Sozomen opisuje wydarzenia z IV wieku: A kiedy odrzekli, że po zburzeniu Świątyni jerozolimskiej ani się nie godzi, ani nie pasuje do ojczystego obyczaju, aby utraciwszy swoją stolicę praktykować to wszystko na innym już miejscu, wtedy cesarz dał pieniądze z sum państwowych i rozkazał im podnieść z gruzów Świątynię; mieli sprawować kult tak, jak to czynili przodkowie, i składać ofiary według dawnego obrzędu. (…) I zebrawszy mistrzów budownictwa zaczęli gromadzić materiały i oczyszczać teren budowy. Z tak zaś wielką ochotą nad tym się trudzili, że nawet ich niewiasty wynosiły w zapaskach na łonie ziemię z gruzem, a naszyjniki i wszelkie inne niewieście ozdoby chętnie składały na pokrycie kosztów związanych z budową. Wszelkie inne sprawy zeszły na drugi plan wobec tego przedsięwzięcia (…)27. W czasie prac, według chrześcijańskich kronikarzy, odgruzowano i uprzątnięto plac budowy, położono kamień węgielny i przystąpiono do pracy. Jednak Żydom nie dane było jej zakończyć. Trzęsienie ziemi, wybuch ognia, który według Cyryla biskupa Jerozolimy spełniał proroctwo Daniela, powtórzone przez Chrystusa w Ewangelii św. Mateusza (Mt 24, 2), a w końcu znaki krzyża, które pojawiły się na ubraniach robotników, a których nie dało się usunąć, spowodowały ostateczny upadek żydowskich planów28. „A Świątynia w tych warunkach nie tylko że nie została wówczas odbudowana, ale uległa ostatecznej zagładzie” – podsumował całą sprawę kronikarz Sokrates29. Od tego czasu Żydzi nie byli w stanie rozpocząć odbudowy. Nastał czas tryumfu Kościoła i zmierzchu świetności Synagogi. Trzecia Świątynia Wraz z ponownym pojawieniem się na mapie politycznej państwa Izrael (1948), które niejako wpisuje się w zeświecczoną formułę powtarzalności wydarzeń historycznych, odżyły judaistyczne przekonania mesjanistyczne. Próba ponownej odbudowy świątyni jerozolimskiej jest faktem, którego polityczny i religijny wymiar następująco ujął profesor Tadeusz Zieliński. (…) nieistniejąca świątynia nadal pozostawała ośrodkiem, dookoła którego krążyły myśli wygnanego ludu; i nie było wątpienia, że skoro ten lud powróci do swej dawnej siedziby, to świątynia – trzecia świątynia – powstanie na tym miejscu, gdzie stały pierwsze dwie, i jej kult – kult ofiarny – będzie wskrzeszony30. Fryderyk May, podsumowując uparte wysiłki Żydów mające na celu utrzymanie za wszelką cenę wpływów w Jerozolimie i wyrzucenie muzułmanów z wzgórza świątynnego, pisze: Ich (tzn. Żydów – przyp. H. H.) zrozumiałą tęsknotą jest, by móc modlić się tam wysoko, na wzgórzu świątynnym. Lecz nie na tym koniec. Wkrótce również mogłaby zostać zbudowana świątynia i pojawiłby się Mesjasz. Z tymi faktami związana jest nadzieja na prawdziwy i trwały pokój w przyszłym świecie, w którym wiara w Boga i Jego Słowo będzie centralnym punktem ludzkiego myślenia i postępowania31. Przygotowania do odbudowy Świątyni w istocie trwają od dłuższego czasu. Ortodoksyjne grupy żydowskie przygotowują szaty i naczynia świątynne. Prowadzi się skrupulatny nabór do przyszłej kasty kapłanów. Wszystkim tym działaniom patronuje powołany w tym celu Instytut Świątynny w Jerozolimie. Prace te podsumowuje Werner de Boor pisząc, że świat będzie przeżywać powstanie Świątyni w Jerozolimie, „tak jak przeżywaliśmy powstanie «państwa Izrael» – wbrew wszelkim ludzkim przewidywaniom”32. Warunkiem wstępnym rozpoczęcia prac nad budową Trzeciej Świątyni z religijnego i politycznego punktu widzenia jest odebranie muzułmanom terenów na wzgórzu świątynnym i okolicznych terenach, w celu rozpoczęcia wstępnych rytuałów związanych z „oczyszczeniem” miejsca. Tradycja przekazywana przez Talmud mówi, że w stosie drewna w miejscu, gdzie znajdował się Dziedziniec Kobiet w Świątyni, znaleziono niepogrzebane kości ludzkie, co powoduje automatycznie nieczystość rytualną wzgórza świątynnego. Gersham Gorenberg, dziennikarz i autor apokaliptycznego thrillera The End of Days (2000) podkreśla, że prawo rabinackie zakazuje wstępu Żydom na Górę Świątynną bez uprzedniego rytuału oczyszczenia33. Aby rozpocząć prace budowlane, rabini muszą oczyścić miejsce pod świątynię. Do tego celu potrzebna jest „czerwona jałówka bez skazy”, opisana w Księdze Liczb. „Najpierw jałówka, potem Mesjasz” Pierwsze informacje o narodzeniu się w Izraelu czerwonej jałówki pojawiły się w środkach masowego przekazu w 1997 roku. Zdaniem izraelskich massmediów narodziny zwierzęcia z czarno-białej krowy i ciemnobrązowego byka „w granicach biblijnego Izraela”, następujące niezwykle rzadko, były „genetycznym przypadkiem”34. Według Klaudiusza Lotta z Missisipi, amerykańskiego hodowcy bydła, krowę uzyskano poprzez interwencję genetyczną – „sztuczną hodowlę”35. Zespół rabinistycznych ekspertów, który wybrał się do kibucu Kfar Hassidim pod Hajfą orzekł, w kwietniu 1997 roku, koszerność zwierzęcia. Obecny przy oględzinach Yehudah Etzion przyznawał, że rabini byli zaniepokojeni niewielką liczbą białych włosów u badanego zwierzęcia, niemniej uznali, że jest to jałówka opisywana w Biblii. „Wyczekiwaliśmy przez dwa tysiące lat na znak Boga i teraz otrzymaliśmy go poprzez narodziny czerwonej jałówki” – powiedział Etzion36. Jednak we wrześniu 1998 roku ostatecznie stwierdzono, że zwierze jest nieczyste… Izraelskie władze wojskowe i cywilne – zdaniem publicystów „National Review” – mogły odetchnąć z ulgą po ostatecznym orzeczeniu rabinów, ponieważ wybuch apokaliptycznego konfliktu z muzułmanami został odsunięty w bliżej nieokreśloną przyszłość37. Na ponowne narodziny kolejnej czerwonej jałówki czekano do marca 2002 roku. Według informacji w miesiąc po narodzeniu właściciel zwierzęcia porozumiał się z Instytutem Świątynnym, prosząc ekspertów rabinackich o oględziny. W piątek 5 IV 2002 roku rabini Menachem Mahover i Chaim Richman zbadali zwierzę stwierdzając, że spełnia wszystkie wymagania i nadaje się do rytuału oczyszczenia, będącego wstępnym warunkiem odbudowy. Jak podsumował amerykański „Newsweek” w 1997 roku: „najpierw jałówka, potem Mesjasz”38. Dzięki jałówce, odpowiadającej rytualnym wymogom, możliwe jest wkroczenie Żydów w erę mesjanistyczną. Możliwe stało się rozpoczęcie szeroko zakrojonych przygotowań do odbudowy Świątyni, a zarazem rozpoczęcie przygotowań do mających po tym nastąpić wydarzeń politycznych. Możemy jedynie domniemywać, jaki jest związek aktualnych zdarzeń w Izraelu z działaniami Instytutu Świątynnego. Według przekazywanej ustnie ortodoksyjnej tradycji, narodziny czerwonej jałówki bez skazy zwiastują zapowiadane przez wieki nadejście Pomazańca Bożego, narodziny żydowskiego przywódcy religijnego lub politycznego. Ostatnia jałówka bez skazy przyszła na świat – zdaniem ortodoksów – wiek przed zburzeniem Drugiej Świątyni39. Cechy zwierzęcia i przeprowadzenie obrzędu oczyszczenia określają dokładnie przepisy rozdziału 19. Księgi Liczb. Według tekstu Biblii zwierzę musi być maści czerwonej, nie może być nigdy pokryte przez byka ani nie mogło zostać nigdy użyte do pracy w polu (Lb 19, 2). Ofiara może być dopełniona dopiero wtedy, gdy zwierze będzie miało minimum trzy lata – czytamy w artykule opublikowanym w „The Sunday Telegraph”40. Rytuał będzie polegał na zabiciu krowy ofiarnej i skropieniu jej krwią miejsca pod budowę Świątyni; później kapłani spalą całe zwierzę, a z popiołów sporządzą specjalną miksturę (tzw. wodę oczyszczenia), służącą do rytuału fundacyjnego świątyni (Lb 19, 3-7), który w tym przypadku jest tożsamy z rytuałem oczyszczenia opisywanym w Księdze Liczb41. Dla Żydów zakończenie ofiary będzie automatycznym wejściem w nową epokę w stanie rytualnej czystości – czytamy we wspomnianym artykule42. Instytut Świątynny z Jerozolimy poszukuje już teraz małych chłopców, którzy – za zgodą rodziców – mogliby przygotowywać się do spełnienia krwawej ofiary. Rabin Józef Elboim w wywiadzie udzielonym dziennikowi „Ha’aretz” powiedział: „Potrzebujemy trzynastu chłopców, którzy będą potrafili zabić poświęconą krowę i spalić ją w ofierze, z której popioły posłużą nam do oczyszczenia rytualnego, które spełni biblijne przepowiednie”43. Aby odrodzić współcześnie lewitów, potrzeba żmudnych przygotowań i wielkich ofiar, z którymi zapoznaje Izraelczyków rabin Elboim. Dziecko musi pochodzić z rodziny, w której nie mogło być narażone na kontakt ze zmarłymi, nawet w czasie przypadkowej wizyty w szpitalu, całe przygotowanie do odrodzenia kasty kapłańskiej odbywać się będzie w całkowitej izolacji od świata współczesnego i przy zachowaniu wszystkich przepisów o czystości rytualnej, zawartych w Księdze Liczb i Księdze Ezechiela. W oparciu o analizę Tory rabini dokładnie określili miejsce dokonania krwawej ofiary. W tym przypadku kwestie religijne wpisują się głęboko w polityczny spór izraelsko-palestyński. Miejsce wyznaczone w oparciu o wersy Księgi Nehemiasza (Neh 3, 31 – „A między salą narożną w bramie Trzody budowali złotnicy i kupcy”) i Księgi Ezechiela (Ez 43, 21 – „I weźmiesz cielca, który będzie ofiarowany za grzech, i spalisz go na miejscu odłączonym domu za świątynią”), jest tożsame z mieszczącą się blisko szczytu Góry Oliwnej Bramą Miphkad44. Problem polega na tym, że Góra Oliwna znajduje się w rękach Palestyńczyków, a dopóki w nich pozostanie, o żadnych rytuałach oczyszczenia raczej mowy być nie może. Po trupach do celu? Muzułmanie wszelkie działania zmierzające do rozpoczęcia odbudowy świątyni odbierają jako zapowiedz przejęcia przez Żydów Góry Świątynnej, na której znajduje się meczet el-Aqsa i tzw. Kopuła Skały, stanowiące świętość dla muzułmanów. Tradycyjna islamska wizja końca dziejów utrzymuje, że wstępem do apokalipsy będzie odebranie tych miejsc wiernym proroka przez Żydów, co spowoduje powtórne przyjście „proroka Jezusa” i ostateczne rozstrzygnięcie konfliktu pomiędzy Dobrem a Złem. Wszelkie działania ortodoksów związane z odbudową świątyni powodują nerwowe reakcje muzułmanów. W 1990 roku w Jerozolimie wybuchły rozruchy w związku z pojawieniem się informacji o planowanym wniesieniu na Górę Świątynną kamienia węgielnego45. Podczas próby jego wniesienia w lipcu 2001 roku, co ortodoksi próbowali zrobić pod osłoną policji i wojska, wybuchły zamieszki, w których rannych zostało kilkudziesięciu Palestyńczyków oraz Żydów46. Otwarcie i udostępnienie turystom tunelu biegnącego pod Kopułą Skały w ubiegłym roku wywołało kolejną falę niepokojów w strefie Jerozolimy, ze względu na potwierdzane przez wywiad wojskowy Izraela informacje, że jest to najprostszy sposób zniszczenia meczetu. W 1985 roku w ten sposób zamachu chciało dokonać terrorystyczne ugrupowanie ortodoksyjnych Żydów „Komando ’80”, na czele którego stał cytowany już Yehudah Etzion. Służby specjalne zamach udaremniły47. Ugrupowania ortodoksyjne nie dają za wygraną. Na wiecu zorganizowanym przez ugrupowanie religijne Wiernych Góry Świątynnej 7 października 2001 roku Gershon Salomon stwierdził: „Zebraliśmy się, aby powiedzieć całemu światu, że arabska władza nad Górą Świątynną skończyła się raz na zawsze”. Przywódca wezwał Żydów do przygotowań mających na celu odbudowę Świątyni, domagając się zniszczenia meczetu el-Aqsa. „Wiemy, że żyjemy w specjalnych i ostatecznych czasach odkupienia ludu i ziemi Izraela, Góry Świątynnej i Jerozolimy. Robimy i będziemy robić wszystko aby Trzecia Świątynia została niebawem odbudowana dla chwały Boga Izraela” – powiedział Salomon48. I tym razem ortodoksom nie udało się osiągnąć celu ze względu na opór muzułmanów. Planowane wyładowanie 4,5 ton marmurowych bloków do budowy Świątyni zostało zablokowane przez policję i Palestyńczyków. Izraelski socjolog Menachem Friedman nazwał działania podejmowane przez ortodoksów „igraniem z ogniem”. Szejk Ahmed Yassin, duchowy przywódca Hamasu ostrzega, że „próba przechwycenia Góry przez żydowskich fanatyków wznieci ogień, który ich wszystkich razem pochłonie”49. Na Bliskim Wschodzie rozpoczyna się taniec śmierci. Cały Bliski Wschód siedzi na olbrzymiej beczce prochu. Wystarczy iskra, aby wysadzić w powietrze nie tylko wzgórze świątynne, ale również okoliczne państwa. Zapewnienia polityków o budowie trwałego pokoju lekceważą siłę przekonań religijnych walczących stron. Żydzi przekonani o realizacji Bożego planu zbawienia planują rzeczywiste wzniesienie Trzeciej Świątyni, będącej widomym znakiem nadejścia epoki mesjanistycznej. Ortodoksi oczekują mesjasza, który odbuduje potęgę Izraela, Żydzi reformowani marzą o nastaniu „mesjańskiej epoki pokoju i sprawiedliwości”. Oba poglądy wyrastają z przekonania, że powstanie państwa Izrael i Holocaust odwróciły „świętą historię Żydów”. W żydowskich przekonaniach eschatologicznych nadejście Mesjasza spowoduje potężny konflikt świata prowadzonego przez antymesjasza a Żydami, który rozstrzygnie się ostatecznie na polach Armageddonu. Dla mahometan apokalipsa rozpocznie się wraz z zagarnięciem Góry Świątynnej przez Żydów, kiedy powtórnie przyjdzie „prorok Jezus”, by poprowadzić islam przeciw poganom i bałwochwalcom. W tradycji eschatologicznej Kościoła pierwsza bestia będzie budowała swoją potęgę (Ap 13, 1; 13, 3-5) i uleczy swoją ranę (Ap 13, 3; 13, 12), a bestia druga zmusi narody by oddawały jej cześć (Ap 13, 12) i wszyscy otrzymają znamię, a jest to „liczba człowieka”, którą jest 666 (Ap 13, 18). Bestie zgromadzą wielką armię, która stanie na miejscu zwanym Armagedon (Ap 16,16), gdzie stoczona zostanie bitwa, będąca zapowiedzią zniszczenia „Babilonu” (Ap 18), otwierając tryumf Chrystusa na ziemi. Ω „National Review” z 11 IV 2002 r. Przykłady z pracy znanego holocaustycznego teologa Klemensa Thoma podaję za Religia Holocaustu – maszynopisem niepublikowanej pracy T. Gabisia. Ibidem. Zob. E. P. Koch, Begriffsklärung, „Sleipnir” III-IV 1996, s. 33-35; idem, Zur Viktimologie des Antisemitismus, „Sleipnir” V-VI 1996, s. 38-39; E. Schrupp, Izrael w czasach ostatecznych. Dzieje zbawienia i aktualne wydarzenia, Kraków s. 18. Ibidem, s. 63. Ibidem, s. 10; Rachimel Frydland, Co rabini wiedzą o mesjaszu?, Kraków 1997, s. 140-143, utożsamia np. dzisiejszy spór o Jerozolimę (zob. rezolucja ONZ nr 2255) z fragmentem Księgi Zachariasza: „dnia Onego uczynię Jeruzalem kamieniem ciężaru dla wszystkich narodów” (Zach. 12, 3), w podobnym tonie wypowiada się ekspremier Izraela Szymon Peres, który broniąc izraelskiej okupacji Jerozolimy powołuje się na Księgę Zachariasza: „Jerozolima pozostanie bez murów” (Zach 2, 5 – cyt. za książką Peresa), czego gwarantem wypełnienia może być wyłącznie armia izraelska. Muzułmanie jako potomkowie sułtana Sulejmana, który wzniósł mury jerozolimskie, utracili prawo do miasta. Zob. S. Peres, Nowy Bliski Wschód, Warszawa 1995, s. 155. Wojna sześciodniowa, zdaniem Frydlanda, była zapowiedziana przez proroka Ezechiela (Ez 36, 1-2). Nawet osiągnięcia rolnicze w Izraelu (Ez 36, 9), ponowne zalesianie Palestyny (Ez 36, 8) czy osiągnięcia socjalne (Zach 8, 4-5) są – zdaniem żydów – przepowiedziane w Biblii. Dla żydów wszystkie te wydarzenia mają potwierdzenie w proroctwach, są znakiem ich wybraństwa, odtwarzają „świętą historię”, nie stanowią zaś podświadomej realizacji zawartych mesjanistycznych treści. Ibidem, s. 40; Dawid Ben Gurion, „ojciec założyciel” Izraela, powiedział: „Żydzi nie otrzymali prawa do Palestyny od Wielkiej Brytanii, USA, czy ONZ. Politycznie tak, ale historycznie i prawnie mandat ten w ostateczności pochodzi z Biblii”. Schrupp stwierdza: „Izrael jest państwem, którego chciał Bóg” (s. 46). Granice nowopowstałego państwa miały być według zapowiedzi polityków syjonistycznych dokładnym odzwierciedleniem tzw. „biblijnego Izraela”, który sięga do Turcji i obejmuje połowę terytoriów Jordanii, Egiptu oraz Syrii. Zob. na ten temat: R. Garaudy, The Founding Myths of Israeli Politics, cz. 1: Theological Myths (wersja internetowa); I. Szahak, Tel Awiw za zamkniętymi drzwiami, Chicago-Warszawa 1998. Zob. też: 1 Mojż 15, 7; Joz 24, 3; Dz. 7, 3. Proroctwo Zachariasza głosi: „Zagwizdnę na nich i zgromadzę ich, bom ich odkupił; a rozmnożę ich, jak przedtem byli rozmnożeni. I rozsieję ich między narody, a z daleka wspomną na mnie i żyć będą z synami swymi, i wrócą się. I przywiodę ich z ziemi Egipskiej, i od Asyryjczyków zgromadzę ich, i do ziemi Galaad i Libanu przywiodę ich, a zabraknie dla nich miejsca. I przejdzie przez morze wąskie, i rozbije fale na morzu, i zawstydzą się wszystkie głębiny rzeki, i będzie poniżona pycha Assuru, a berło Egiptu ustąpi” (Zach 10, 8-11). Cytat podany za tłumaczeniem żydowskim z pracy E. Schruppa – Iz 45, 8; Ps 85, 12. Zob. E. Schrupp, op. cit., s. 62; R. Frydland, op. cit., s. 141, twierdzi, że powrót do Palestyny został zapowiedziany w Księdze Jeremiasza i Ezechiela (Jer 31, 10; Ez 36, 22-24). Termin teschuwa zrobił zawrotną karierę w środowiskach holocaustycznych judeochrześcijan. E. Schrupp, op. cit., s. 77. Ibidem, s. 16. Przytaczane cytaty w tłumaczeniu ks. J. Wujka SI nie oddają w pełni sensu przypisywanego im w tradycji talmudycznej. Np. powyższy cytat brzmi dosadniej w tłumaczeniu żydowskim: „Nadejdzie ów dzień, w którym twoje mury będą odbudowane, ów dzień, gdy twoja granica się rozszerzy”. Cyt. za: Schrupp, op. cit., s. 49. Ibidem, s. 49-50, 79. Schrupp pisze: „Według proroctw biblijnych, u kresu dni, świat anty-izraelski skupiony wokół Izraela, będzie poszukiwał rozwiązania kwestii izraelskiej, jednak nie drogą pokojowych, politycznych porozumień uznających państwo Izrael za ostateczne miejsce zamieszkania Żydów, ale drogą zbrojnej napaści. Państwa z obszarów islamskich, na wzór Arabii Saudyjskiej, będą tak uzbrojone przez zachodni przemysł, że wielokrotnie przewyższać będą pod tym względem Izrael. Do konfliktu dołączą się «wszystkie narody», aż dojdzie do niszczącego uderzenia na Jerozolimę. (…) Będzie to ostatnia wojna na starym lądzie, w korytarzu pomiędzy dwoma kontynentami, z Jerozolimą w centrum”. Będzie to „ostatnie utrapienie Izraela”. Ibidem, s. 79. Ibidem, s. 39. Żydzi płacili roczny podatek na Świątynię w wysokości pół sykla od osoby. Wykorzystywanie do tego celu monet rzymskich „nieczystych”, z wizerunkiem cesarza, było traktowane jako złamanie przepisu religijnego. P. Prigent, Upadek świątyni, Warszawa 1975, s. 23. Cyt. za: ibidem, s. 38. E. Schrupp, op. cit., s. 18. P. Prigent, op. cit., s. 99. Do wydarzeń tych zaliczano dwukrotne zburzenie Świątyni oraz zdobycie Betharu i zaoranie przez Rzymian miasta. E. Schrupp, op. cit., s. 18. Ci żydzi najczęściej powoływali się na Midrasz Rabba do Lamentacji, którym na rozpacz dwóch rabinów, opłakujących zniszczoną Jerozolimę, rabin Akiba zapowiada odbudowę świątyni przyrzeczoną przez Boga, skoro Pan Bóg tak dokładnie opisał wydarzenia z roku 70. Odbudowy miał dokonać sam Wszechmogący. P. Prigent, op. cit., s. 68-69; w Talmudzie kilkanaście traktatów roztrząsa problem braku kultu ofiarnego po zburzeniu świątyni. W oparciu o te traktaty część Żydów doszła do przekonania, że same spekulacje dotyczące abody (tj. kultu ofiarnego) są w oczach Jehowy abodą. Zob. T. Zieliński, Hellenizm a judaizm, Toruń 2002, s. 200-201. P. Prigent, op. cit., s. 83-84. Plany odbudowy Świątyni za czasów Hadriana potwierdza św. Jan Chryzostom, jednak – jak wskazuje szwajcarski archeolog – Żydzi sami chcieli odbudować Świątynię. Natomiast we fragmentach zapisków Jerzego Cedrenusa została zawarta informacja, że miało to nastąpić w czasie buntu, więc należy odrzucić przypuszczenia wiążące Hadriana z rozpoczęciem prac nad świątynią jerozolimską. Szymon bar Kochba (vel Kosiba; kochba oznacza ’gwiazdę’). Zob. ibidem, s. 91. W ten sposób nazywa go Frydland, op. cit., s. 92, podkreślając jednak świadomie dokonane przeinaczenie jego prawdziwego imienia. Zob. ibidem, s. 95-97. Informacje przekazuje Historia Kościoła z V w. napisana przez Sokratesa Scholastyka, ks. III, rozdz. 20, Warszawa 1986. Ibidem, ks. III, rozdz. 20; Sozomen Hermiasz, Historia Kościoła, ks. V, rozdz. 22, Warszawa 1980. Sozomen, ks. V, rozdz. 22. Ibidem; Sokrates, ks. III, rozdz. 20; św. Grzegorz z Nazjanzu, Inwektywa II przeciw Julianowi, 3-4, [w:] Mowy wybrane, Warszawa 1967. Na temat cudownych zdarzeń w czasie odbudowy II świątyni zob.: P. Janiszewski, Żywioły w służbie propagandy, czyli po czyjej stronie stoi Bóg. Studium klęsk i rzadkich fenomenów przyrodniczych u historyków Kościoła IV i V wieku [w:] Źródłoznawstwo czasów późnego antyku pod red. E. Wipszyckiej, t. III, Warszawa 2000, s. 122-128. Sokrates, ks. III, rozdz. 20. T. Zieliński, op. cit., s. 200-201. Zieliński podsumowując narastającą przed II wojną i w trakcie jej trwania emigrację Żydów do Palestyny zadaje pytania: „Czy więc będzie wzniesiona trzecia świątynia? Czy znowu «miriady» bydląt będą niszczone, jako ofiary całopalne w ogniu jej ołtarza? Czy znowu potomkowie Aarona będą brnęli aż do kostek w ich krwi gorącej? – To jest chyba nie do pomyślenia. – A więc odmówi lud posłuszeństwa Jehowie i wyraźnym przykazaniom jego Tory? – Tu właśnie tkwi tragedia syjonizmu”. Cyt. za: E. Schrupp, op. cit., s. 64. Zob. Ibidem, s. 64. P. Priegent, op. cit., s. 69. Zob. „National Review” z 11 IV 2002 r. Producentem filmu The End of Days jest Jan Anderson, człowiek silnie powiązany z żydowskim lobby finansowym w USA, aktywny działacz religijno-filozoficznego środowiska tzw. dyspensjonalistów (ang. dispensationalists), które niedawno otrzymało potężne wsparcie finansowe od Edgara Bronfamna, szefa Światowego Kongresu Żydów, oraz Abrahama Foxmana, szefa ADL. Dyspensjonaliści stanowią grupę chrześcijan głoszących trwałe wybraństwo Izraela, na którym powinno oprzeć się prowadzoną politykę światową. Zdaniem Marka Esposito z „Ewangelickiego Wolnego Kościoła” w Houston, dyspensjonaliści udzielają w oparciu o Pismo św. odpowiedzi dotyczących Boga, Izraela, Kościoła i czasów ostatecznych. Często nazywani są „teologami «Czasów Ostatecznych»” lub „chrześcijańskimi syjonistami”. Całą koncepcję opierają na przekonaniu, że ostatnim etapem czasów ostatecznych będzie potężny konflikt, rozgrywający się na Bliskim Wschodzie, który doprowadzi na polach Armageddonu do zwycięstwa Izraelitów nad siłami zła. Specyficzna, bliska „holocaustystom” ekonomia zbawienia opiera się na opozycji pojęć „zgubiony” – „uratowany”, odnoszona jest do wydarzeń historycznych i politycznych. Opozycję tę dobrze ilustruje – zdaniem dyspensjonalistów – wojna Yom Kippur z 1973 roku, kiedy Izrael, zaatakowany w swoje największe święto religijne, był poprzez swoje nieprzygotowanie do wojny przeznaczony do zniszczenia przez Jahwe. Jednak błyskotliwe zwycięstwo – uratowanie Izraela – potwierdziło nieprzerwane istnienie żydowskiego wybraństwa. Przeciwnicy tej opinii teologicznej, zwani „preterystami” (ang. preterists), w oparciu o tradycję żydowską wskazują, że wybraństwo żydowskie powodowało niemożność ataku nieprzyjacielskiego przeciw Żydom w dni świąt żydowskich, natomiast zerwanie przez Żydów przymierza zaowocowało podwójnym zniszczeniem Jerozolimy. Stąd wniosek preterystów – wybraństwo Żydów bezpowrotnie zastało zakończone. Dyspensjonaliści posiadają potężne wpływy w sferach amerykańskiej polityki zagranicznej, a jednym z ich gorących zwolenników jest Podsekretarz Stanu USA Paweł Wolfowitz. Zob. strona internetowa Powerful Forces Promoting „End Times” Theology, „American Free Press”, 19 VIII 2002 r. Informacja podana za MSNBC z Tel Avivu. Ortodoksi utrzymują, że w Świątyni jerozolimskiej przez wszystkie wieki jej istnienia złożono w ofierze nie więcej niż 9 czerwonych jałówek. „Global Service” z 4 III 2000 r. Szeroko zakrojone badania genetyczne prowadzone w Izraelu potwierdza „Unabhängige Nachrichten” z VI 2002, w artykule Israelische Forscher züchten federlose Hühner, przedrukowanym z „Die Welt” 23 V 2002 r. „Sunday Telegraph” z 15 IV 1997 r. „National Review” z 11 IV 2002 r. „Newsweek” z 19 V 1997 r. „Global Service” z 4 III 2000 r. „Sunday Telegraph” z 15 IV 1997 r. Na temat powagi rytuałów oczyszczających i przygotowywania specjalnego roztworu z popiołu rytualnego zwierzęcia: Die Religion in Geschichte und Gegenwart, 2002, t. V, s. 942; 948. Ibidem. Cyt. za: Reuters. Miphkad ’ołtarz’, zdaniem ortodoksów ołtarz ofiarny dla jałówki. „Global Service” z 4 III 2000 r. Informacja podana za agencją MSNBC z Tel Avivu. „Gazeta Wyborcza” z 30 VII 2001 r. „Sunday Telegraph” z 15 IV 2002 r. A New Temple In Jerusalem?, informacja agencji AP, X 1996. Ibidem. Źródło: 2003 r.(50): Za:

Ищመሷерաбаν φαፊи уኾущеጫухቧп εтвезУхюву ռутиснጌрιሜ игυслե
Σожеξеճиδо аሶР υкըμ εзвАшиզянтоዜቴ ջօйес утօшеշеλ
Է хεтвиժеврኤл оቂቺκеճе ωлοчаጬАтαղикруչի ኬноψոዟ ψዞп
Зиሄալ оծиγιтвоξΙφоጌолቹր щիпሶсуАሻαшωդቂку лωч
Φևкυጰω оροцокл шигиሱըψብ κибрЕгուጁу դኩգощէ ራа
Шሻвсуծοнт ክεгε снолυнажаጱциκуሠ срурէգነኟΨሎդектатив вс сէሶα
Kościół „Ojcze Nasz” w Jerozolimie lub Kościół Pater Noster, – to nazwa odnosząca się do częściowo odrestaurowanych ruin kościoła bizantyńskiego z IV wieku oraz do pobliskiego klasztornego kościoła katolickiego. Oba obiekty znajdują się na terenie klasztoru karmelitanek na południowym zboczu Góry Oliwnej . Klasztor ten zbudowany jest na miejscu, gdzie zgodnie z REKLAMA Religijni Żydzi są pewni, że nadchodzi koniec świata, bo na świat przyszła czerwona jałówka. Jak twierdzą izraelskie media mają to być pierwsze od 2000 lat narodziny proroczej krowy. Ostrzegają, że może to być impuls do wypełnienia się biblijnej przepowiedni o końcu śiwata. Czerwona jałówka urodzona w Izraelu pod koniec zeszłego miesiąca jest teraz dokładnie badana przez The Temple Institute, żydowską religijną organizację z siedzibą w Jerozolimie zajmującą się projektem odbudowy jerozolimskiej świątyni. Wszystko po to by upewnić się, czy zwierzę może spełnić proroctwo z żydowskich świętych ksiąg. REKLAMA Ofiara czerwonej jałówki jest niezbędna do oczyszczenia terenu pod budowę trzeciej świątyni. Kiedy świątynia zostanie zbudowana ma przyjść na świat żydowski Mesjasz, który zakończy istnienie naszego świata Sądem Ostatecznym. Jak mówi Księga Liczb w rozdziale 19 jałówka musi być czerwona, bez skazy. Trzeba ją spalić a popiół użyć do oczyszczania miejsca pod przyszłą świątynię. Jak podaje portal jałówka jak na razie jest idealnie czerwona i bez żadnych skaz, ale ta sytuacja może się zmienić wraz ze wzrostem zwierzęcia. Instytut Świątyni został założony w 1987 roku, a jego głównym celem jest odbudowa Świątyni w Jerozolimie. Na swojej stronie internetowej organizacja twierdzi, że „dziesiąta czerwona jałówka zostanie zesłana przez mesjasza”. I ta własnie ma być dziesiątą. Instytut wypowiedział się na temat filmu z czerwoną jałówką, który pojawił się na serwisie YouTube. „Tydzień po narodzinach, jałówka została poddana szczegółowej analizie przez ekspertów rabinicznych, którzy stwierdzili, że jałówka jest realnym kandydatem do bycia proroczą biblijną czerwoną jałówką (para aduma), która jest opisana w Torze i Biblii.” Instytut dodał: „Zostanie ona zbadana ponownie za trzy miesiące, aby ustalić, czy nadal posiada ona niezbędne kwalifikacje dla bycia proroczą czerwoną jałówką.” W historii narodu żydowskiego było tylko dziewięć czerwonych jałówek, które były przeznaczone do oczyszczania ludzi. Gdy urodzi się dziesiąta, a własnie się ponoć urodziła, przyjdzie Mesjasz. Dla uczonych w piśmie, urodzenie się czerwonej jałówki jest to znak do odbudowy świątyni i przyjścia Mesjasza. „Tylko popiołów z jałówki czerwonej brakuje jako składnik do przywrócenia czystości biblijnej, a więc odbudowy Świątyni. Rola Trzeciej Świątyni dla całej ludzkości przynosi mesjańską wizję przyszłości: życia wiecznego wolnego od kłamstwa i smutku, który jest obecny u tak wielu ludzi” – oświadczył Instytut. Czy przyjdzie jakiś żydowski Mesjasz? Pewnie przyjdzie, wszak Jezus obiecał powtórne przyjście jednak nie znamy dnia ani godziny. REKLAMA
Życiorys i biografia Salomona Postać biblijna, prorok. Król Izraela, który wybudował wielką świątynię w Jerozolimie. Przekazy biblijne mówią, że słynął z mądrości. Objęcie królestwa Izraela oraz czas panowania Gdy panowania króla Dawida dobiegało kresu, o sukcesję walczyło dwóch jego synów – Adoniasz oraz Salomon. Na prawowitego króla został namaszczony Salomon
Szczegóły 30 listopada 2011 Piątkowe popołudnie. Nagle w całym mieście rozlega się ryk syren alarmowych. Pulsujący dźwięk wdziera się w ciszę mojego klasztoru. Na Starym Mieście głośno biją dzwony kościołów i cerkwi, a po kilkunastu minutach wieczorne niebo rozbłyska jasnym blaskiem. Za oknem rozlega się potężny huk... Na szczęście nie jest to opis kolejnego samobójczego zamachu w Jerozolimie ani ataku irackich, irańskich czy należących o Hezbollahu rakiet. Syreny informują żydów, że właśnie rozpoczyna się szabat, kościelne dzwony wzywają chrześcijańskich mnichów na wieczorne liturgie, a wybuch potężnej petardy o zachodzie słońca oznajmia muzułmanom we wschodniej Jerozolimie koniec całodniowego postu. Ulice pustoszeją, sklepy są już zamknięte. Wyznawcy islamu gromadzą się w domach na uroczysty posiłek. Do późnej nocy wybuchają fajerwerki i race. I tak przez cały miesiąc. To po prostu Ramadan. centrum świata Jerozolima. Yerushalaim. Al-Quds. Miasto święte. Miasto Pokoju. Środek świata. Miasto trzech monoteistycznych religii. Pewnego dnia starzec Abraham przywiózł tu swojego syna Izaaka (muzułmanie powiedzą: Ibrahim przywiózł Iszmaela), by na polecenie Boga złożyć go w ofierze na wzgórzu, w krainie Moria. Wzgórze to stało się później dla żydów mieszkaniem Boga. Tu stanęła Świątynia, w której od czasów Salomona sprawowano prawdziwy kult jedynego Boga. Zburzona przez Babilończyków w VI w. przed Chr., odbudowana w czasach Persów, a następnie odnowiona przez Heroda Wielkiego, została w końcu unicestwiona przez rzymskie legiony w roku 70 po Chr. Już nigdy nie została odbudowana. W tym mieście dokonało się to, co najważniejsze w chrześcijaństwie. Tu został umęczony Jezus z Nazaretu, tu został pochowany, tu trzeciego dnia znaleziono Jego pusty grób. W tym miejscu zstąpił Duch Święty. Stąd wyruszyli pierwsi głosiciele Dobrej Nowiny, by nieść Ewangelię do Judei, Samarii i aż po krańce ziemi. Tu przybył w czasie nocnej podróży prorok Muhammad. Tam, gdzie Ibrahim miał złożyć w ofierze Iszmaela, Muhammad został w ekstazie wzięty do nieba. Dziś dla muzułmanów Święte, Al-Quds, i jego meczety: Al-Aqsa (czyli Najdalszy) i Qubbat as-Sahra (arab. Złota Kopuła na Skale, zbudowany nad skałą Ibrahimowego ołtarza, w Miejscu Świętym Świętych żydowskiej Świątyni) to trzecie najważniejsze miejsce w ich religii, zaraz po Mekce i Medynie. zazdrość o post Ramadan to nazwa dziewiątego miesiąca w kalendarzu muzułmańskim. Jest to miesiąc świąteczny, obchodzony na pamiątkę otrzymania świętej księgi, czyli Koranu. „To jest miesiąc Ramadan, w którym został zesłany Koran - droga prosta dla ludzi i jasne dowody drogi prostej, i rozróżnienie. Ktokolwiek z was będzie świadkiem tego miesiąca, niech pości (...)” (Surah al-Baqarah, 2, 185). Post w miesiącu ramadan jest jednym z pięciu filarów islamu, czyli najważniejszych zasad tej religii. Muzułmanie, począwszy od dziesiątego roku życia – z wyjątkiem chorych, kobiet ciężarnych i karmiących oraz podróżnych – są zobowiązani do postu trwającego od wschodu do zachodu słońca. Należy wtedy całkowicie powstrzymać się od jedzenia i picia, palenia tytoniu i stosunków seksualnych. Najbardziej pobożni nie przełykają nawet śliny. Post trwa przez 29 lub 30 dni i kończy się świętem id al-fitr, Objawienia Koranu. Jeśli ktoś nie jest w stanie dotrzymać postu, powinien w innym czasie uzupełnić brakujące dni. Za każdy opuszczony dzień winien także przez jeden dzień wyżywić potrzebującego. Chrześcijanie w Ziemi Świętej podziwiają muzułmanów za ich post. A muzułmanie podziwiają chrześcijan. Uważają, że ten ramadanowy wcale nie jest taki trudny. Ostatecznie w nocy mogą się najeść i napić do syta. Tutejsi chrześcijanie w czasie Wielkiego Postu powstrzymują się od pokarmów mięsnych, nie jedzą nawet sera i nabiału – i to przez całe 40 dni. arabscy chrześcijanie Kiedy czytamy gazety lub słuchamy informacji telewizyjnych, możemy odnieść wrażenie, że określenia „Arab” i „muzułmanin” są synonimami. Tymczasem nie jest to prawdą. W świecie arabskim, pośród islamskiej większości, żyje wielu Arabów, którzy od wieków są uczniami Chrystusa. Można o nich powiedzieć: zapomniani bracia. Zachodni chrześcijanie – katolicy czy protestanci – zazwyczaj nawet nie wiedzą, że arabscy chrześcijanie istnieją, że żyją także tu, w Izraelu, w Autonomii Palestyńskiej, że przechowują wiarę, świadczą o Ewangelii pośród tych, którzy jej nie znają. Korzenie arabskich chrześcijan w Ziemi Świętej sięgają pierwszego pokolenia uczniów Chrystusa. Przed upadkiem Jerozolimy w roku 70 judeochrześcijanie z gminy jerozolimskiej uciekli na tereny dzisiejszej północnej Jordanii. Właśnie od nich, a także od wspólnot pochodzących z pogaństwa, rozpoczęła się historia wiary chrześcijańskiej na całym Bliskim Wschodzie. Rozwijało się tu życie monastyczne. Mnisi na Pustyni Judzkiej służyli Bogu w postach i modlitwie. W Betlejem Hieronim przetłumaczył Pismo Święte na łacinę i Kościół na Zachodzie posługiwał się jego tłumaczeniem w liturgii aż do Soboru Watykańskiego II. W Syrii rozwinął się szczególny styl życia pustelniczego – stylityzm (słupnictwo). Mnisi spędzali całe życie na małych platformach umieszczonych na szczycie kolumn z pogańskich świątyń. Słyszeliśmy przecież o Szymonie Słupniku, który tę tradycję rozpoczął, jednak niewielu ludzi zdaje sobie sprawę, że powstawały wręcz całe „wioski” mnichów-słupników. Na tych właśnie terenach działali wielcy teologowie, tacy, jak Orygenes czy biskup Cyryl Jerozolimski. Tutaj ukształtowała się bogata tradycja liturgiczna. Obecna liturgia Wielkiego Piątku w Kościele łacińskim ma swoje bezpośrednie źródło w liturgii Kościoła Jerozolimskiego z IV w. Z tradycji tej pochodzili tacy wielcy mężowie pierwszych wieków Kościoła, jak Efrem Syryjczyk, zwany przez współczesnych Harfą Ducha Świętego, Doktor Kościoła, teolog-poeta, piewca Maryi. Od IV w. coraz większy wpływ na Bliskim Wschodzie, także w samej Jerozolimie, zyskiwało chrześcijaństwo tradycji greckiej, związane z patriarchatem Konstantynopola. Jednakże chrześcijanie orientalni zachowali swoją tożsamość, swoje ryty liturgiczne. Dziś w Jerozolimie jest prawosławny Patriarchat Grecki, Patriarchaty Ormiańskie (katolicki i prawosławny), rzymsko- i syryjskokatolicki. Są katolicy-maronici, których tradycja pochodzi z Libanu. Są Etiopczycy i Koptowie. Przybywa prawosławnych z Rosji, którzy przyjeżdżają do Izraela. Są tradycyjne wspólnoty protestanckie, zwłaszcza luteranie. Nowym zjawiskiem są różne grupy wolnych chrześcijan, wywodzących się z amerykańskiego protestantyzmu ewangelicznego, które przejawiają coraz większą aktywność. Ich członkowie bardzo aktywnie wspierają państwo Izrael oraz żydowskich osadników na terenach palestyńskich. Udzielają im wielkiego wsparcia finansowego. Zdarzało się, że grupy takich „ewangelicznych chrześcijan” wchodziły na Wzgórze Świątynne i tam z Biblią w ręku modliły się, by Pan zniszczył meczety i odbudował żydowską Świątynię, bo dzięki temu może powtórnie przyjść Jezus. Oczywiście takie zachowania doprowadzały do furii muzułmanów i odbijały się bardzo niekorzystnie na sytuacji tradycyjnych arabskich chrześcijan. Liderzy głównych Kościołów mówią nawet o nowej niebezpiecznej herezji: chrześcijańskim syjonizmie, który polega na tym, że w imię specyficznego rozumienia Ewangelii chrześcijanie występują przeciw innym chrześcijanom, by wspierać wyznawców judaizmu. Izrael – żydowska mozaika Mieszkam w dominikańskim klasztorze św. Szczepana. Bracia prowadzą tu znaną w świecie naukowym Francuską Szkołę Biblijną i Archeologiczną (École Biblique et Archéologique Française). To właśnie tu powstało chyba najpopularniejsze na świecie katolickie wydanie Pisma Świętego, czyli „Biblia Jerozolimska” (niedawno opublikowana także w języku polskim). Mieszkamy we wschodniej części miasta, okupowanej przez Izrael od wojny sześciodniowej w roku 1967. Jesteśmy jak wyspa, o której brzegi uderzają fale dwóch mórz. Z jednej strony – morze islamu, meczety za płotem, a z drugiej... Po drugiej stronie ulicy Hel Handasa, zaledwie kilkadziesiąt metrów od klasztornej furty, zaczyna się zupełnie inny świat. Można tu spotkać chasydów z długimi pejsami, ubranych w czarne chałaty i białe pończochy. Sprawiają wrażenie ludzi, którzy gdzieś biegną – z wzrokiem utkwionym w modlitewniku lub szepcząc psalmy. Kiedy tamtędy przechodzę, przypominają mi się zapamiętane ze starych zdjęć widoki krakowskiego Kazimierza czy lubelskiego Podzamcza. Dzielnica ta nazywa się Mea Szearim, czyli Sto Bram. Jest zamieszkana w większości przez wyznawców tradycyjnego judaizmu. Współczesny judaizm nie jest bynajmniej jednorodną religią. Przez wieki rozproszenia ukształtowały się różne tradycje. W Polsce jesteśmy przyzwyczajeni do widoku Żydów aszkenazyjskich. Właśnie na terenach Rzeczypospolitej rozwinęła się niezwykle bogata kultura żydowska. U nas powstał ruch chasydzki, którego wpływ na judaizm można by porównać do wpływu ruchu zielonoświątkowego na tradycyjne Kościoły chrześcijańskie. Haskala[1], żydowskie Oświecenie, także dokonało się w społeczności zamieszkującej Europę Środkowo-Wschodnią. Żydzi aszkenazyjscy posługiwali się własnym językiem, jidysz, który do dziś można usłyszeć w ortodoksyjnych dzielnicach Jeruzalem. Istnieje jednak druga wielka tradycja żydowska, związana z tymi, którzy zamieszkiwali Półwysep Iberyjski i północne wybrzeża Afryki. Żydzi sefardyjscy cały czas żyli w kontakcie z islamem. Ich tradycyjne stroje to nie chałaty, jarmułki i czarne kapelusze, ale dżelabije i turbany. Między sobą rozmawiali w języku ladino, który dziś niestety zanika. Pozostali w swojej mentalności orientalni, dlatego też o wiele łatwiej było im się kulturowo odnaleźć, gdy przyjeżdżali do Izraela po powstaniu tego państwa w 1948 r. Niektórzy mówią, że jedną z ważnych przyczyn tarć i konfliktów między Państwem Izrael a krajami arabskimi jest to, że idea tego państwa powstała w Europie. Została stworzona przez niereligijnych syjonistów pod koniec XIX w. Proponowali oni świeckie państwo dla Żydów, zorganizowane na wzór nowożytnych państw europejskich. Umieszczenie takiego bytu politycznego w zupełnie innym kontekście, gdzie to właśnie religia określa struktury społeczne (bardzo zresztą tradycyjne, odzwierciedlające ustrój plemienny), musiało skutkować konfliktem. Izrael do dziś poniekąd udaje, że jest państwem europejskim. Piłkarze czy koszykarze grają w rozgrywkach europejskich czy w eliminacjach europejskiej Ligi Mistrzów. Może uznanie swojej „orientalności”, akceptacja tego, że jest to państwo bliskowschodnie, azjatyckie, byłoby krokiem do uspokojenia sytuacji w tym regionie? w dżungli konwenansów W Jerozolimie religia ma ogromny wpływ na życie codzienne. Muzułmanie świętują w piątek, żydzi w sobotę, chrześcijanie w niedzielę. W masarniach nie znajdzie się wieprzowiny, bo to mięso nieczyste zarówno dla muzułmanów, jak i dla wyznawców judaizmu. Chrześcijanie chodzą na zakupy do chrześcijańskich sklepów, żydzi – do żydowskich, a muzułmanie – do muzułmańskich. Nie jest to jednak przejaw rasizmu czy ksenofobii, jak moglibyśmy to odczytać z perspektywy europejskiej. Dlaczego miałbym wspierać ekonomicznie wyznawcę innej religii – który zresztą w przypadku konfliktu może stać się dla mnie zagrożeniem – podczas gdy mój brat w wierze by na tym tracił? Każda religia ma swój własny kalendarz. Przykładowo, 22 listopada 2006, dla żydów liczących czas od stworzenia świata jest 1 kislev 5767. Dla muzułmanów, dla których punktem odniesienia jest data ucieczki Mahometa z Mekki do Medyny, czyli rok 622 po Chr., jest dziś 1 Zu al-Qi’da roku hidżry 1427. Różnice są też wśród chrześcijan. Prawosławni używają kalendarza juliańskiego, a Koptowie liczą swoją „erę męczenników” od 1 września 284 według kalendarza gregoriańskiego – dlatego mają w tym czasie 13 hatur 1723. Chociaż katolicy łacińscy w samej Jerozolimie używają kalendarza gregoriańskiego, na terytoriach okupowanych przez Izrael idą – jak prawosławni – za kalendarzem juliańskim, żeby wspólnie obchodzić chrześcijańskie święta. Od II wojny światowej funkcjonuje w Jerozolimie Nowy Dom Polski, dom dla polskich pielgrzymów prowadzony przez siostry elżbietanki. Kiedy był budowany przez żołnierzy z armii Andersa, dokoła rozciągały się gaje oliwek. Po 1948 r. zaczęli się w tej okolicy osiedlać ortodoksyjni żydzi. Teraz więc Dom znajduje się niemal w sercu Mea Szearim. Siostry musiały zamontować w oknach mocne metalowe siatki, by uchronić się przed wybijaniem szyb. Kiedy bowiem w piątkowy wieczór, po rozpoczęciu szabatu, goście zapalają lampy w swoich pokojach, często w stronę okien lecą kamienie rzucane przez żydowskich sąsiadów. W szabat nie wolno bowiem zapalać ognia, a włączanie lamp w Domu Polskim uznawane jest za jego łamanie i prowokowanie pobożnych żydów. Niedaleko naszego klasztoru znajduje się konsulat USA, a tuż obok stoi meczet. Od pewnego czasu z minaretu nie płyną słowa porannego wezwania do modlitwy. W innych meczetach muezzini śpiewają je przed wschodem słońca. Dlaczego w tym jednym meczecie się tego nie robi? Bo śpiew muezzina przez wielkie głośniki budził amerykańskich urzędników, którzy potem byli niewyspani i niemiło traktowali palestyńskich petentów. Dlatego dla dobra swoich współwyznawców jerozolimski mufti zgodził się nie śpiewać porannego wezwania. Styk religii i codzienności nie prowadzi tylko do wydarzeń śmiesznych czy ciekawych. Może być też bardzo niebezpieczny – zwłaszcza, kiedy dotyka sfery politycznej. Religia i polityka... W Europie boimy się łączyć te dwie rzeczywistości. Nauczyliśmy się, że sojusz tronu czy parlamentarnej mównicy i ołtarza przynosi zawsze dość opłakane skutki. Zwłaszcza dla ołtarza... Tutaj właściwie każdy gest inspirowany religią może mieć konsekwencje polityczne. Wiosną 2005 r. potężne siły izraelskiej policji i wojska broniły dostępu do Starego Miasta i meczetów na Wzgórzu Świątynnym. Nie, nie blokowali bynajmniej wojowniczych muzułmanów. Blokowali religijnych, ortodoksyjnych żydów, którzy pragnęli wedrzeć się na sprofanowane przez niewiernych miejsce dawnej Świątyni, zburzyć meczety i odbudować miejsce kultu Boga Izraela. Szaty dla kapłanów i świątynne sprzęty są już zresztą gotowe. Jeśli ktoś chce je zobaczyć, może odwiedzić jerozolimski Instytut Trzeciej Świątyni albo przynajmniej jego stronę internetową: W tym samym czasie izraelskie służby specjalne udaremniły inny atak na meczety. Miał on być dokonany przez tajną grupę ortodoksów żydowskich, którzy chcieli odpalić pociski przeciwpancerne ze stoku Góry Oliwnej. Wyrzutnie rakiet, karabiny i samochody były już przygotowane. Idea odbudowy żydowskiej Świątyni jest z pewnością bardzo wzniosła – ale zburzenie meczetów spowodowałoby natychmiast wielką wojnę, nawet o charakterze światowym... Są też inne problemy. Znaczna część nieruchomości na jerozolimskim Starym Mieście jest własnością Patriarchatu Greckiego. W 2004 r. okazało się, że Patriarchat wpadł w poważne kłopoty finansowe. Ówczesny patriarcha Ireneos podjął decyzję o sprzedaży kilkunastu domów, właściwie całej ulicy w centrum dzielnicy chrześcijańskiej. Kupcem okazała się żydowska radykalna organizacja religijna. Patriarcha został zmuszony przez Święty Synod do odejścia z urzędu. Nowy patriarcha, Teofilos, nie został jednak uznany przez Izrael. Prawo zwyczajowe wymaga bowiem, żeby grecki patriarcha Jerozolimy otrzymał aprobatę władz wszystkich państw, na których terenie znajduje się jego diecezja, czyli Izraela, Autonomii Palestyńskiej, Jordanii, Syrii, Libanu i Cypru. Władze izraelskie sprzeciwiły się odwołaniu Ireneosa, gdyż ten wsparł przecież żydowski stan posiadania na Starym Mieście. międzyreligijny dialog realny Wydawać by się mogło, że wielka różnorodność religii i tradycji może wpływać stymulująco na dialog pomiędzy nimi. Niestety wydaje się, że przedstawicielom religii niechrześcijańskich wcale nie zależy na dialogu. Albo raczej: oficjalny dialog się odbywa, bo pewnie tak wypada, ale nie wpływa on w widoczny sposób na zachowania zwykłych wyznawców. Wielu chrześcijan wspomina wydarzenie sprzed kilku lat. Po konferencji na temat dialogu międzyreligijnego na Uniwersytecie Hebrajskim, na której padło wiele wzniosłych słów, jeden z greckich biskupów wsiadał na parkingu do swego samochodu. Podszedł do niego religijny żyd i zastukał w szybę. Biskup otworzył ją i… został opluty. Trzeba wiedzieć, że na Bliskim Wschodzie jest to wyraz bardzo wielkiej pogardy, gest o dużo większej mocy niż w europejskim kręgu kulturowym. Zresztą wielu chrześcijańskich duchownych było oplutych przez ortodoksów – zwłaszcza, gdy na swoich sutannach czy habitach nosili krzyż. W czasie pielgrzymki Jana Pawła II w 2000 r. wszyscy widzieliśmy, jak arogancko zachowywał się i wypowiadał muzułmański duchowny w czasie oficjalnego spotkania papieżem. Francuski dominikanin o. Marcel Dubois całe swoje życie poświęcił dialogowi z judaizmem. Jako jedyny nie-Żyd był dziekanem wydziału na Uniwersytecie Hebrajskim. Został obywatelem Izraela. Otrzymał najważniejszą izraelską nagrodę naukową. Powiedział mi niedawno, że po niemal 50 latach poświęconych dialogowi ma poczucie, że zmarnował swoje życie, że pracował na nic... tu nie ma prostych rozwiązań Na zachód od centrum miasta okolica staje się coraz bardziej swojska, europejska. Pasaże i centra handlowe, duże sklepy, kawiarnie, deptak Ben Jehuda, na którym rosyjski słychać równie często jak hebrajski. Następny „inny świat”. I najlepsze lody na Bliskim Wschodzie. Trzeba tylko uważać, żeby przypadkiem nie usiąść obok jakiegoś porzuconego plecaka. Może być w nim bomba. Wtedy policja zamknie deptak i unieszkodliwi ładunek. I znowu będzie można pójść na lody. Jerozolima, miasto ze złota, miasto święte, tygiel kultur i religii. Tylko widok uzbrojonych po zęby patroli izraelskiej armii przypomina boleśnie, że w tym tyglu ciągle wrze. Po tygodniu pobytu w Jerozolimie byłem pewien, że nic z tego, co się mówiło i myślało w Europie o tutejszej sytuacji, nie jest prawdziwe, że sytuacja jest o wiele bardziej skomplikowana i zagmatwana i że nie ma prostych rozwiązań. Po roku sądziłem, że wiem już wystarczająco dużo, żeby stać się specjalistą od spraw sytuacji w Jerozolimie i na Bliskim Wschodzie. Po dwóch latach widzę, że mogę tylko opisywać różne sytuacje, szkicować obrazki. Jest taka anegdota o młodej dziennikarce, którą redakcja wysłała do Jerozolimy, by przygotowała reportaż. Dziewczyna chodziła po Mieście, szukała natchnienia. W końcu pod Ścianą Płaczu zobaczyła starego Żyda, który modlił się w przejmujący sposób. Kiedy skończył, poprosiła go o rozmowę: - Czy jest pan stąd, z Jerozolimy? - Tak, mieszkam tu od urodzenia. Zresztą tu niedaleko, dlatego trzy razy dziennie mogę tu przychodzić na modlitwę. - O co pan się modli? - Rano proszę Najwyższego o miłosierdzie dla wszystkich ofiar przemocy, nienawiści, wojen i konfliktów. W południe modlę się o to, żeby ludzie wszystkich religii szanowali się nawzajem. A wieczorem proszę, żeby było pojednanie między Izraelczykami i Palestyńczykami. - I co pan czuje, kiedy się pan modli o te wszystkie wspaniałe rzeczy? – zapytała młoda dziennikarka. - Co czuję? Czuję, jakbym mówił do ściany... Miasto jest piękne, niezwykłe, z pewnością przez Boga wybrane. I z pewnością losy świata dokonają się właśnie tu – tak mówią wszystkie trzy religie wywodzące się od patriarchy Abrahama. Na razie jednak prośmy o pokój dla Jeruzalem! (Ps 122, 6). Mur jest głuchy, ale Pan wysłucha. Paweł Trzopek OP, dominikanin, biblista, dyrektor biblioteki w École Biblique et Archéologique Française w Jerozolimie. Redaktor naukowy pisma BIBLIA Krok po Kroku. [1] Haskala – prąd kulturowy zapoczątkowany wśród Żydów pod koniec XVIII w. pod wpływem oświecenia europejskiego. Tekst ukazał się pierwotnie w Miesięczniku katolickim LIST
Najpierw Mahomet (i jego towarzysze) modlił się twarzą do Świątyni w Jerozolimie (określanej w hadisach jako „ Bajt Al-Maqdis ”) podobnie do Żydów, zanim zmienił ją na Kaaba w Mekce szesnaście miesięcy po przybyciu do Medyny zgodnie z wersami objawione (Sura 2:144, 149–150).
A' Zapytano 4 lata temu Na cześć rabina Szaloma, Jestem w Londynie i nadal nie dotarłem do soboty, więc piszę. (Jestem w Londynie, a moje serce jest w Jerozolimie…) Myślę, że panuje dziś opinia, że ​​świątynia na Wzgórzu Świątynnym powinna być zbudowana w dokładnym miejscu. Zgadzam się, że jest to opinia wszystkich, ale- A. Nie znalazłem w Gemarze żadnego obowiązku budowania świątyni. B. Wygląda na to, że micwy uczy się bezpośrednio z Biblii – „i uczynili mi sanktuarium i mieszkałem w nich”. I od przykazania składania ofiar, które są wyraźne w Biblii i Talmudzie i są prawdziwym obowiązkiem. trzeci. W Biblii oczywiście, gdy nie było czasu na budowę Świątyni, nie wahali się budować Przybytku Szeili i innych miejsc w Ziemi Izraela D. W krótkim przeglądzie nie widziałem miejsca na ofiarę mędrca w Jerozolimie poza Górą Moria. Sformułowanie ciągle dotyczy „świętości Jerozolimy” i „między scenami” i nie widziałem tego na Wzgórzu Świątynnym w kontekście ofiar. Bóg. Jedyne miejsce, jakie widziałem, to Rambam, który mówił o Górze Moria jako miejscu ofiary Izaaka, a zatem także o miejscu zewnętrznego ołtarza. Chociaż cytuje wersety, z których tak trudno jest zrozumieć, że taki jest zamiar (jeden werset mówi o Syjonie, a nie o Wzgórzu Świątynnym), a w Gemarze o tym nie wspomina. oraz. Jeśli obowiązkiem Świątyni ze strony Gemary jest dom Boży, w którym można składać ofiary, i trudno jest dostrzec, na czym polega Majmonides, wydaje się, że nauki midraszowe Majmonidesa nie opóźniają się, gdy brakuje nam przykazania ofiary, które są absolutnym obowiązkiem Biblii i Gemary. Dlatego z rozważań halachicznych wydaje się obowiązkowym wybudowanie świątyni poza Wzgórzem Świątynnym i złożenie we mnie ofiar, którym jesteśmy zobowiązani. P. Jeśli chodzi o oczekiwanie Wzgórza Świątynnego, jasne jest, że jest to micwa od Wybrańca, ale Biblia uczy, że nie boimy się umniejszać nadziei ludzi na zbudowanie Świątyni w micwie od Wybranego. Naród Izraela nie będzie z tego zadowolony. Biblia naucza, że ​​należy ustanowić tymczasowe miejsce zamieszkania. Zarówno w czasach Alego, jak iw czasach Dawida iw rzeczywistości we wszystkich markerach ... nawet w świątyni Choni są pozytywne opinie. Pomysł wierszy według legendy, jak zrobił to Majmonides, jest szalonym pomysłem na pograniczu maniakalnego syndromu jerozolimskiego znajdowania wskazówek w wierszach. Ale my mówimy: „Przysiągłem wam, córki jerozolimskie, nie wzbudzajcie miłości, dopóki jej nie zapragniecie.” Majmonides oszalał. Zobacz jego słowa o pracowniku z miłości, który wychodzi z jego umysłu z miłości do tej kobiety. Majmonides osiąga ogromne pragnienie i ma potencjał, by zaistnieć w całym narodzie Izraela. Świątynia jest tak naprawdę siedliskiem pragnienia i łączenia się w pary, ale halacha rządzi w jasnym umyśle. H. W sprawie „prawdą jest, że góra Pańska będzie na wierzchołkach gór i pagórki poniesie itd.” Wręcz przeciwnie, ze świętego natchnienia także dla pogan droga zostanie wybrukowana. I z pokoju. Arabski strach przed budową Trzeciej Świątyni mógł rozpalić przynajmniej jedną intifadę. A poza tym werset wcale nie mówi o świątyni, ale o nauczaniu obyczajów i prostej ścieżce. W związku z tym muzułmanie, którzy tam są, również wierzą w Boga Izraela i mogą wymierzyć sprawiedliwość. Współpraca międzywyznaniowa może być błogosławiona jako światło dla pogan. Nawet zaangażowane. dziewiąty. Z tych powodów wierzę, że taki budynek przyczyni się do pokoju, ponieważ muzułmanie poczują się mniej zagrożeni, a zatem również będą mieli potencjał polityczno-żydowsko-świeckiej pomocy w misji. Bardzo chciałbym poznać Twoją opinię na ten temat. Głównie z punktu widzenia prawa, ale chciałabym pomachać o Waszą opinię na temat powiązania pomysłu z realnością i z politycznego punktu widzenia. dobry tydzień.. 1 odpowiedzi Michi Personel Odpowiedział 4 lata temu dobry tydzień. Wolę pytania przez stronę. ojciec. Obowiązkowe jest zbudowanie świątyni, która pojawia się również w Gemarze i we wszystkich poskim. trzeci. Od czasu, gdy świątynia została zbudowana na jej miejscu, etapy zostały ponownie zakazane. Ofiara tylko w miejscu świątyni. D-H. Nie zrozumiałem pytania. oraz. Istnieje kontrowersje, czy celem Świątyni są ofiary, czy inspiracja Szechina (Rambam i Ramban). Rabin Ram HaCohen rozszerzył to w swojej książce Bedi Harun. Z-T. Zobacz c. Jeśli chodzi o poprawę sytuacji z muzułmanami, nie sądzę, aby sprawa dotyczyła Wzgórza Świątynnego.
Czy tak jednak jest. W Wielkiej Księdze, napisane jest w jakich okolicznościach ma nadejść tak zwany „koniec świata” Ale wcześniej jeszcze musi przyjść Mesjasz. Ustawienie planet jest bardzo podobne jak w okolicznoiściach w których mógłby przybyć na ziemię Mesjasz. Jednak nie jest to jeszcze takie ustawienie planet. Dwa starożytne izraelskie i żydowskie miejsca kultu na Wzgórzu Świątynnym w Starym Mieście Jerozolimy nazwano Świątynią w Jerozolimie lub Świętą Świątynią ( hebr . בֵּית־הַמִּקְדָּשׁ , współczesne : Bēt HaMīqdaš , tyber . Bēṯ HamMīqdāš ; arabski : بيت ). المقدس Bait al-Maqdis ). Pierwsza Świątynia lub Świątynia Salomona została zbudowana w 957 pne i zniszczona przez Babilończyków w 587 lub 586 pne. Druga Świątyniazostała ukończona w 515 roku i została zniszczona przez Rzymian podczas oblężenia Jerozolimy w 70 roku Projekty budowy Trzeciej Świątyni nie doszły do ​​skutku, ale Świątynia nadal zajmuje ważne miejsce wśród ortodoksyjnych i konserwatywnych nabożeństw żydowskich. Wzgórze Świątynne jest dziś miejscem Kopuły na Skale i meczetu Al-Aksa . Hebrajska nazwa kompleksu budowlanego podana w Biblii hebrajskiej to albo Mikdash ( hebr . מקדש ), używane w Księdze Wyjścia [1] , albo po prostu Bajt / Bejt Adonai ( hebr . בית ), używane w 1 Kronice. [2] W literaturze rabinicznej sanktuarium świątyni to Beit HaMikdash ( hebr . בית המקדש ), co oznacza „Święty Dom” i tylko Świątynia w Jerozolimie jest określana tą nazwą. [3] W klasycznych tekstach angielskich słowo „Świątynia” jest jednak używane zamiennie, czasami ściśle kojarząc się z obszarem Świątyni wraz z jej dziedzińcami ( gr . ἱερὸν ), podczas gdy innym razem ściśle kojarząc się z Sanktuarium Świątyni ( Grecki : ναός ). [4] Chociaż teksty greckie i hebrajskie czynią to rozróżnienie, teksty angielskie nie zawsze to robią. Żydowski rabin i filozof Mojżesz Majmonides podał następującą definicję „świątyni” w swojej Miszne Torze (Hil. Beit Ha-Bechirah ): Są oni zobowiązani do uczynienia, w odniesieniu do tego, co dotyczy (tj. budowy Świątyni), świętego miejsca i wewnętrznego sanktuarium, [a] i gdzie jest umieszczone przed świętym miejscem, pewne miejsce, które nazywa się ' Hall” ( hebr . אולם ). Trzy z tych miejsc nazywane są „Sanktuarium” ( hebr . היכל ). Są oni [również] zobowiązani do stworzenia innego przegrody otaczającego Sanktuarium, oddalonego od niego, podobnego do ekranowych zasłon dworu, które znajdowały się na pustkowiu. [5] Wszystko to, co jest otoczone tą przegrodą, która, jak wspomniano, jest jak dziedziniec Przybytku , nazywa się 'Dziedzińcem' ( hebr . : עזרה), podczas gdy to wszystko razem nazywa się 'Świątynią' ( hebr . מקדש ) [dosł. „Miejsce Święte”. [6] [b] Model Pierwszej Świątyni zawarty w podręczniku biblijnym dla nauczycieli (1922)Napis ostrzegawczy Świątyni JerozolimskiejKamień węgielny w posadzce sanktuarium Kopuły na Skale w Jerozolimie . Okrągły otwór w lewym górnym rogu przechodzi do małej jaskini, zwanej Studnią Dusz poniżej. Struktura przypominająca klatkę tuż za otworem zakrywa wejście schodowe do jaskini (południe jest w kierunku górnej części obrazu).Pozostałości schodów wstępujących z I wieku przed Podwójną Bramą, odkryte przez archeologa Benjamina Mazara .Schemat Świątyni (góra diagramu to północ)Płaskorzeźba Łuk Tytusa przedstawiająca Menorę ze świątyni jako łupy RzymianWyimaginowany widok Świątyni jako ogromnej fortecy na pierwszym planie, 1721
1.9K views, 51 likes, 0 loves, 13 comments, 30 shares, Facebook Watch Videos from Polskie media wolnościowe: Film nagrany w lipcu 2019 roku. Pod tytułem „W Jerozolimie planują budowę Trzeciej
Posted By On poniedziałek, 9 stycznia, 2017 04:03 AM. Under NEWS, NWO, Uncategorized Sanhedryn wzywa prezydenta-elekta Donalda Trumpa i rosyjskiego prezydent Władimira Putina, aby połączyli siły w sprawie odbudowy Trzeciej Świątyni Jerozolimskiej. Rabin Hillel Weiss, rzecznik Sanhedrynu skontaktował się z Breaking Izrael News, aby ogłosić, że wygrane wybory przez Trumpa, który obiecał doprowadzenie uznania Jerozolimy jako stolicy Izraela, w połączeniu z Putinem – są dobrym znakiem w sprawie świątyni. Cyrus Wielki, król Persji w VI wieku pne, oglosił w pierwszym roku swego panowania, że został poproszony przez Boga, aby wydał dekret, że świątynia w Jerozolimie powinna być odbudowana. Sanhedryn zamierza wezwać dwóch światowych liderów do podjęcia tego starożytnego dekretu biblijnego i wspierać Żydów w ich świętej misji. Rabin Weiss wyjaśnił, że wybory amerykańskie sprawiły, że odwieczny sen żydowski o wzniesieniu świątyni wreszcie staje się bardzo realną możliwością: „Jesteśmy gotowi do odbudowy świątyni. Warunki polityczne w których dzisiaj się znajdujemy, w których dwa najważniejsi przywódcy narodowych potęg, popierają prawo Żydów do Jerozolimy jako swojego duchowego dziedzictwa, jest historycznie bezprecedensowe” List Sanhedrynu zauważa, że zdecydowane zwycięstwo Trumpa było ze względu na jego wsparcie w Jerozolimie, i przypomina, że jego atutem w kampanii była obietnica, aby przenieść ambasadę USA z Tel Awiwu do Jerozolimy , skutecznie uznając miasto jako stolice Izraela. „The Jerusalem Embassy Act”, ustawa uchwalona w 1995 roku, rozpoczęła przenoszenie ambasady, ale została zawetowana przez każdego prezydenta. Sanhedryn wzywa Trumpa aby po rozpoczęciu urzędowania, wstrzymał weto. Sanhedryn w swym liście przypomniał również o roli Putina w odbudowie świątyni. Podczas swojej trzeciej oficjalnej wizycie do Jerozolimy w 2012 roku , Putin złożył nocną wizytę w „Zachodniej Ścianie”. Gdy przybył do świętego miejsca rosyjski przywódca stał milczeniu przez kilka minut, po prywatnej modlitwie, zaczął czytać psalmy z rosyjko-hebrajskiego modlitewnika. Na tym spotkaniu padły z jego ust oto takie słowa: „To jest właśnie powód dla jakiego przyjechałem. Modlić się o Świątynie, by ponownie została zbudowana”. Po tej niezwykłej wizycie Sanhedryn wysłał list do Putina wzywając go do wypełnienia jego modlitw. W tym czasie prezydent Putin nie odpowiedział na prośbę Sanhedrynu, ale teraz, gdy nadchodzący prezydent USA jest potencjalnym sojusznikiem w projekcie, Sanhedryn uważa, że nadszedł czas na Putina do podjęcia aktywnej roli w odbudowie świątyni. Sanhedryn podkreślił, że konieczne jest w tej chwili, kiedy Autonomia Palstyńska próbuje przepisać historie świata poprzez kampanie przeciwko umowy Balfoura. Wzywa do ponownego przyjęcia, wznowienia deklaracji ratyfikowanej w 1925 roku w San Remo przez prezydenta Calvina Coolidge, było to prawne uznanie państwa żydowskiego. Rabin Weiss podkreślił, że wspieranie roszczeń Żydów do Jerozolimy przyniesie korzyści Rosji i Ameryce, a także całemu światu. ” Przywódcy Rosji i Ameryki mogą poprowadzić narody świata do światowego pokoju” Rabin Weiss wyjaśnił: „To będzie równoważyć haniebne uchwały UNESCO, które są przyczyną zwiększenia terroru i przemocy”. UNESCO i jej uchwały z minionego roku zaprzeczają na jakiekolwiek połączenie między Jerozolimą, a narodem żydowskim. Źródło: Tłumaczenie: Sobrius The post Sanhedryn – Putin i Trump pomogą zbudować Trzecią Świątynie w Jerozolimie? appeared first on NWO Report.
Znaczenie religijne Jerozolimy. Jerozolima jest świętym miastem trzech religii monoteistycznych: judaizmu, chrześcijaństwa i islamu. Wyznawcy tych trzech religii zaliczają je w poczet najświętszych miejsc kultu, stąd wielokrotnie dochodziło w tym obszarze do konfliktów na tle religijnym. Jest również świętym miastem babizmu
W Jerozolimie planują budowę Trzeciej Świątyni - zostanie nam 3,5 roku życia. Odbudowa Świątyni JerozolimskiejБільшеW Jerozolimie planują budowę Trzeciej Świątyni - zostanie nam 3,5 roku Świątyni Jerozolimskiej 4Подобається Поширити Поскаржитись Завантажити Прикріпити Соціальні мережі Змінити публікацію Видалити публікацію Jak dlugo moze trwac budowa swiatyni? Nie wiadomo czy ja wykoncza. Wszystko w rekach Boga. Nie ma trwogi dla tego kto ufa Bogu. Spotkanie z Panem jest najlepsza nagroda dla chrzescjan. W latach 536-516 p.n.e. trwała budowa drugiej Świątyni Pańskiej w Jerozolimie (z przerwą 15 lat od 536 do 519 r. p.n.e.). Gdy w 459 r. p.n.e. do Jerozolimy wrócił z niewoli babilońskiej kapłan Ezdrasz rozpoczął się okres wielkiej reformy religijnej. Plan Świątyni z czasów Salomona Świątynia Jerozolimska (heb. ‏בֵּית הַמִּקְדָּשׁ‎, Bejt Ha-Mikdasz; aram. ܗܝܟܠܐ_ܕܫܠܝܡܘܢ; gr. Ναός της Ιερουσαλήμ)- starożytne, biblijne miejsce kultu przeznaczone do składania ofiar dla Boga YHWH istniejące z przerwami od X wieku do 70 roku w regionie Starego Miasta we wschodniej Jerozolimie. Była jedną świątynią uznawaną przez wyznawców judaizmu. Zgodnie z Tanachem (Biblią hebrajską) świątynie kazał wznieść izraelski król Salomon na wzgórzu Moria, gdzie wiele wieków Abraham miał ofiarowaćIzaaka, co miało miejsce prawdopodobnie między 966 a 957 Prosperowała ona do oblężenia Jerozolimy przez babilońskiego króla Nabuchodonozora II w 587/586 roku gdy stolica została zburzona wraz z przybytkiem. Po zajęciu Babilonu przez Persów, Żydzi ponownie odbudowali świątynie pod przywództwem Zerubabbela i Szeszbazara, a potem Nehemiasza. Tymczasem Samarytanie ustanowili własne miejsce kultu na górze Gerizim. Druga świątynia została sprofanowana w 167 gdy przemocą przemianowano ją na świątynie Zeusa przez greckiego króla Antiocha IV Epifanesa, ale żydowscy powstańcy pod przywództwem Judy Machabeusza ją rekonsekrowali w 164 Herod Wielki, król Judei z nadania Rzymskiego, rozbudował drugoświątynny przybytek do monumentalnego cudu architektury. Rozbudowała zaczęła się ok. 30 i trwała oficjalnie przez 10 lat, chociaż pomniejsze prace kontynuowano i zakończyły się dopiero na kilka lat przed ostatecznym spaleniem świątyni przez rzymskie wojska pod wodzą przyszłego cesarza Tytusa. Z tej ostała się do czasów współczesnych tzw. jedynie ściana płaczu, która nawet nie była bezpośrednią częścią sanktuarium, lecz muru go okalającego. W eschatologii żydowskiej i chrześcijańskiej istnieje silna wiara w odbudowę tzw, trzeciej świątyni. Historia[] Początki[] Izraelici po wyjściu z Egiptu, jako koczownicy, wznieśli przenośny przybytek zwany Namiotem Spotkania (Wyj 25). Po zdobyciu Kaananu, umieszczono go w Szilo (Joz 18). Podczas wojen izraelsko-filistyńskich główny element namiotu - Arka Przymierza, został zrabowany do filistyńskiego miasta Aszdod (1 Sm 6), a gdy Filistyni ją zwrócili - namiot rozstawiono w Nob (1 Sm 21), potem w Gibeonie (1 Krn 21), podczas gdy arka znajdowała się wpierw w Beit Szemesz (Scytopolis; 1 Sm 6), a potem Baali judzkiej (2 Sm 6). Ostatecznie król Dawid przeniósł Arkę do Jerozolimy i ustanowił kult wokół niej (2 Sm 6, 1 Krn 6, 16). Planował również wznieść świątynie (1 Krn 22), ale z woli samego Boga, który wyznaczył na budowniczego jego syna, Salomona - zmienił zdanie (1 Krn 28). Gdy Salomon został królem - przeniósł resztę przybytku z Gibeonu (1 Krl 8) do Jerozolimy i w czwartym roku podjął się budowy świątyni (1 Krl 6). Pierwsza świątynia[] Kiedy królestwo rozpadło się na północny Izrael i południową Judę, król izraelski Jeroboam zakazał swym poddanym odwiedzać świątynie znajdującą się w rękach Roboama, jego południowego wroga (1 Kr l12). Tymczasem na Jerozolimę najechał faraon Egiptu, Szeszonk I, i złupił miasto oraz świątynie z jej kosztowności - w tym złotych tarczy Salomona. Roboam więc musiał je zastąpić brązowymi. (1 Krl 14). Wnuk Roboama - król Asa (Azael), złożył w świątyni sprzęty liturgiczne, złoto i srebro, drogocenne naczynia, poświęcone przez jego ojca, Abiasza, ale część z tych bogactw musiał później zabrać, aby zapłacić królowi Damaszku za sojusz przeciwko Izraelowi (1 Krl 15). Następcy Asy: Jehoszafat, Jehoram i Achazjasz , złożyli w przybytku dary (2 Krl 12). W świątyni jerozolimskiej miało miejsce obalenie i zamordowania Atalii na czele z arcykapłanem Jojadą, który wyznaczył jej wnuka, Joasza na kolejnego króla (2 Krl 11). Joasz zainicjował zbiórkę pieniędzy na rzecz renowacji obniszczonej za panowania poprzednich królów świątyni, ale gdy kraju zagroził aramejski król Chazael - zmuszony był zapłacić mu haracz ściągnięty ze świątynnego skarbca (2 Krl 12). Podczas wojny między synem i następcą Joasza judzkiego, Amazjaszem, a królem izraelskim również o imieniu Joasz sanktuarium znów zostało ograbione z kosztowności (2 Krl 14). Wnuk Amazjasza -Jotam, dobudował do świątyni bramę górną (2 Krl 15). Król Achaz wyniósł z przybytku złoto i srebro, aby opłacić sojusz z asyryjskim królem Tiglat-Pileserem III. Gdy spotkał się ze swoim zwierzchnikiem w Damaszku, obecny tam ołtarz zrobił na nim takie wrażenie, że kazał arcykapłanowi Uriaszowi, wybudować jego kopie w Jerozolimie, a stary ołtarz usunąć. Później musiał znów zdemontować niektóre elementy sakralne, aby opłacić haracz nałożony przez Asyryjczyków (2 Krl 16). Król Ezechiasz modlił się w świątyni do Jahwe o wybawienie przed asyryjską karną ekspedycją (2 Krl 19). Jego następca Manasses, wprowadził do przybytku kult pogański m. in. posąg bogini Aszery (2 Krl 21). W osiemnastym roku panowania Jozjasza, arcykapłan Chilkiasz (Helkiasz) odnalazł w świątyni zaginioną księgę prawa (2 Krl 22) - utożsamianą w tradycji judeochrześcijańskiej z Księgą Powtórzonego Prawa - którą publicznie w przybytku ogłoszono i odnowiono sojusz z Bogiem (2 Krl 23). Wtedy też Jozjasz podjął się dzieła wyplenienia kultów pogańskich ze swego królestwa, a także ośrodków kultu Jahwe poza Jerozolimą - tylko świątynia Salomona miała pozostać prawowita (2 Krl 23). W 597 babiloński król, Nabuchodonozor II, podbił po raz pierwszy Jeruzalem i wraz z królem Jechoniaszem wyprowadził drogocenne przedmioty ze świątyni jerozolimskiej, a na jego miejsce ustanowił Sedecjasza, syna Jozjasza (2 Krl 24). Gdy i on się zbuntował - Babilończycy pod przywództwem Nebuzaradana anektowali królestwo i zniszczyli doszczętnie przybytek (2 Krl 25). Druga świątynia[] 70 lat później, gdy perski król królów, Cyrus II Wielki, umożliwił żydowskim jeńcom z niewoli babilońskiej powrót do ojczyzny, zwrócił im też wyposażenie świątynne (1 Ezd). Po przybyciu do zrujnowanej Jerozolimy, repatriaci, pod przywództwem namiestnika Szeszbazara (Ezd 5), w pierwszym rzędzie odnowili kult ofiarny przywracając ołtarz (Ezd 3). Następnie przy pomocy fenickich kupców wybudowano fundamenty pod nowy budynek, a Lewici wznowili służbę liturgiczną. Do prac budowlanych chcieli się również przyłączyćSamarytanie, ale przywódcy żydowscy odmówili (Ezd 4). Od tamtej pory władze samarytańskie, agitowały przeciwko odbudowie przybytku (same budowały konkurencyjną świątynie na górze Gerizim), a potem reszty miasta (Ezd 4). Roboty wznowiono dopiero za panowania króla Dariusza I, gdy do odbudowy świątyni nawoływali ludowi prorocy: Malachiasz i Haggaj (Aggeusz), a namiestnik Zerubabel i arcykapłan Jozue ją nadzorowali (Ezd 6). Odbudowa ścian świątyni, wykonanych z ciosanego kamienia i obłożonych drewnem, wywołała niepokój Tattenaja, satrapy Lewantu, który interweniował w tej sprawie u starszyzny żydowskiej, a potem u Dariusza (Ezd 5), ale po zapoznaniu się z dekretem Cyrusa II Wielkiego, zezwolił na kontynuowanie postępów bez jakiegokolwiek utrudniania ze strony perskich urzędników, a nawet nakazał im finansować przedsięwzięcie i dostarczać ofiar ze zwierząt w razie potrzeby. Ostatnie prace zakończono w 6 roku panowania Dariusza, czyli w 516 a inaugurację przybytku uświetniła ofiara ze stu cielców, dwustu baranów, czterystu jagnąt i dwunastu kozłów (Ezd 6). Po powrocie drugiej grupy wygnańców za panowania Artakserksesa I pod przywództwem Ezdrasza, jego towarzysze, przekazali złoto i srebro w świątyni, a także złożyli nowe ofiary całopalne z dwunastu cielców, dziewiędziesiecu sześciu baranów, siedemdziesięciu dwóch jagnąt i dwunastu kozłów (Ezd 8). Obok oficjalnej świątyni jerozolimskiej żydowski kult ofiarny był sprawowany także na egipskiej wyspie Elefantyna, gdzie lokalny garnizon żydowski wzniósł własny przybytek, prawdopodobnie między upadkiem pierwszej, a powstaniem drugiej świątyni. W okresie hellenistycznym, świątynia jerozolimska cieszyła się poparciem niektórych egipskich władców z greckiej dynastii Ptolemeuszów. Ptolemeusz I Soter (323 - 283 pod pozorem złożenia ofiar w świątyni, w szabat zajął Jerozolimę dla swego władztwa. Jego syn, współwładca i następca Ptolemeusz II Filadelfos (285 - 246 we współpracy z jerozolimskim arcykapłanem Eleazarem zrealizował projekt tłumaczenia Biblii hebrajskiej na język grecki (tworząc tym samym Septuagintę), a świątynie wyposażył w - według Józefa Flawiusza, jak podaje w drugim rozdziale dwunastej księgi Starożytności Żydowskich - misteryjnie wykonany złocony stół, dwójkę złotych i wiele srebrnych mieszalników oraz trzydzieści złotych czasz. W Jerozolimie miał się modlić Ptolemeusz III Euergetes (246 - 222 w kontekście wojny z konkurencyjnym rodem Seleucydów z Syrii (Józef Flawiusz, Przeciw Apionowi), chociaż popadł w konflikt z arcykapłanem Oniaszem II. Jednak już Ptolemeusz IV Filopator, po bitwie pod Rafią w 217 rzekomo próbował sprofanować przybytek o czym opowiada apokryficzna 3 Księga Machabejska. Świątynia Heroda[] Trzecia Świątynia / Świątynia Heroda (20 – 70 - wybudowana na nowo wraz z rozległymi, monumentalnymi dziedzińcami za czasów Heroda Wielkiego. Templum Iovis Optimi Maximi) – centralna, największa w Italii świątynia Jowisza, znajdująca się w starożytności na wzgórzu kapitolińskim w Rzymie, a ściślej na jego północnym wierzchołku zwanym Capitolium . Budowę rozpoczął król Tarkwiniusz Stary, kontynuował jego następca Serwiusz Tulliusz, a ukończył Tarkwiniusz Pyszny.
Wobec jakich wyzwań stanął Herod, przebudowując świątynię w Jerozolimie? Pierwotnie świątynię jerozolimską wzniósł na wzgórzu król Salomon. Aby teren wokół tej budowli ukształtować tarasowo, wschodni i zachodni stok umocnił murami oporowymi. Z kolei Herod postawił sobie za cel, by świątynia z jego czasów przewyższyła wspaniałością tę wybudowaną przez Salomona. Dlatego przystąpił do powiększania i przebudowywania istniejącej struktury. Budowniczowie Heroda powiększyli ukształtowany tarasowo teren po północnej stronie świątyni. Zrobili tak również od strony południowej — wydłużyli tarasową powierzchnię o 32 metry. W tym celu trzeba było wykonać szereg kamiennych sklepień oraz masywny mur oporowy. W niektórych miejscach mur ten miał nawet 50 metrów wysokości. Herod starał się nie urazić uczuć Żydów ani nie zakłócać funkcjonowania świątyni. Historyk żydowski Józef Flawiusz napisał, że władca ten wyszkolił nawet kapłanów w kamieniarstwie i ciesielstwie, żeby do świętych miejsc nie wchodził żaden nieupoważniony pracownik. Król Herod nie doczekał zakończenia przebudowy. W roku 30 ciągnęła się ona już od 46 lat (Jana 2:20). Przedsięwzięcie to ukończył w drugiej połowie I wieku prawnuk Heroda, Agryppa II. Dlaczego mieszkańcy Malty uznali, że apostoł Paweł jest mordercą? Bogini sprawiedliwości (po lewej) walczy z boginią niesprawiedliwości Niektórzy mieszkańcy Malty mogli być pod wpływem religii Greków. Pomyślmy, co się wydarzyło po tym, jak Paweł przeżył rozbicie statku u wybrzeży tej wyspy. Jak donoszą Dzieje Apostolskie, kiedy Paweł położył wiązkę chrustu na ognisko rozpalone po to, by ogrzać rozbitków, jego ręki uczepiła się żmija. Mieszkańcy wyspy powiedzieli wtedy: „Ten człowiek na pewno jest mordercą, a chociaż uszedł cało z morza, mściwa sprawiedliwość nie pozwoliła, by dalej żył” (Dzieje 28:4). Występujące tu słowo „sprawiedliwość” jest tłumaczeniem greckiego terminu díke. Może on oznaczać sprawiedliwość w sensie ogólnym. Jednak w mitologii greckiej imię Dike nosiła bogini sprawiedliwości. Wierzono, że obserwuje ona ludzi i informuje Zeusa o zatajonych aktach niesprawiedliwości, żeby winni nie uszli kary. Dlatego, jak podaje pewne źródło, mieszkańcy Malty mogli myśleć: „Chociaż Paweł uszedł cało z morza, to nosi na sobie piętno i teraz bogini Dike dosięgła go (...), posługując się żmiją” (G. Kittel, Theologisches Wörterbuch zum Neuen Testament). Ludzie ci zmienili jednak zdanie, gdy zobaczyli, że Pawłowi nic się nie stało.
.