To dla niego krok w nieznane, którego raczej nie chce się podejmować. #2 Woli kochankę od żony, ale jej nie szanuje. Facet nie szanuje swojej kochanki i nie ulega to najmniejszej wątpliwości. To kolejny z powodów, dla którego mężczyzna praktycznie nie opuszcza swojej żony.
Jak odzyskać żonę? Co zrobić, żeby żona znowu mnie pokochała? Gdzie popełniłem błąd?Jeśli twoje małżeństwo jest w kryzysie, wiesz, że straciłeś żonę lub czujesz, że z każdym dniem tracisz ją coraz bardziej, wiem, że przeżywasz bardzo trudny i bolesny może twoja żona już powiedziała ci, żebyś wyprowadził się domu, a może wciąż mieszkacie pod jednym dachem. Bez względu na to, kobieta, którą poślubiłeś, z którą wiele zbudowałeś w ciągu tych lat i z którą snułeś plany na resztę życia, teraz nie chce już z tobą być. Nie da się uniknąć rozpaczy i rozdzierającego to cię pocieszy, nie tylko ty znajdujesz się w tej przykrej sytuacji. Według statystyk GUS w Polsce rośnie liczba rozwodów, rośnie też ich procent względem zawieranych małżeństw (w 2017 roku na 1000 osób 5 zawarło związek małżeński, a 1,7 rozwiodło się).Te liczby sugerują, że instytucja małżeństwa przeżywa kryzys…W ostatnich latach poświęciłem dużo uwagi przestudiowaniu relacji damsko-męskich, a dzięki temu blogowi oraz e-bookowi „Klucz Do Odzyskania” opublikowanemu w 2019 roku miałem możliwość pomóc setkom mężczyzn w odzyskaniu żony, odwracając kompletnie ich sytuację wyjściową, nawet jeśli była bardziej do odzyskania żony jest podobna do tej do odzyskania byłej dziewczyny. Wszystkie metody i podstawowe zasady, które przedstawiłem tutaj, pozostają aktualne. Jednakże istnieją pewne dodatkowe aspekty, które poznasz, czytając od początku do końca dzisiejszy, bardzo istotny prawie gotowi, by dowiedzieć się, jak odzyskać byłą żonę, ale najpierw chcę zachęcić cię do zrobienia testu online w celu oceny twoich szans na odzyskanie. Test jest darmowy i zajmie ci 2 minuty. Odpowiedz na 15 pytań, a otrzymasz od razu wynik wyrażony w procentach. Jakie są twoje realne szanse na odzyskanie?Spis treściWłaściwe podejście, by odzyskać żonęJak odzyskać żonę i uratować małżeństwo1. Zostaw jej przestrzeń2. Zrozum, co było nie tak3. Popraw siebie i swoje życie4. Pokaż, że jesteś uprzejmy, ale nieuchwytny5. Bądź dla niej znowu źródłem silnych, pozytywnych emocjiJak odzyskać żonę, która odeszła: podsumowanieWłaściwe podejście, by odzyskać żonęJakie jest właściwe podejście, żeby odzyskać żonę?Kiedy twoja żona nie chce już z tobą być, pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić, jest wstanie na nogi i otarcie łez. Wiem, że w takiej sytuacji automatycznie popadamy w desperację, ale nigdy nie będziesz w stanie jej odzyskać, jeśli będziesz pokazywał się jej od strony słabej i bezbronnej i w rezultacie tylko wzbudzisz w niej litość. Każda kobieta czuje naturalny pociąg do mężczyzn silnych i stabilnych emocjonalnie, którzy odpowiadają na wyzwania życia z determinacją i porzuconym przez twoją byłą może być postrzegane właśnie jako wyzwanie. Zachowujesz się jak mężczyzna czy jak chłopczyk? Jeśli twoja żona odkryje, że bez niej twój świat się zawalił, że nie jesteś w stanie dłużej żyć i że nie możesz wyobrazić sobie przyszłości bez niej, pomyśli, że jesteś słaby i mało natomiast będziesz umiał zachować kontrolę nad sytuacją, powstrzymując swoje negatywne emocje (przynajmniej przed nią) i odpowiadając na to wyzwanie jak prawdziwy facet, ona odbierze twoją determinację jako coś atrakcyjnego i zacznie podważać swoją własną decyzję o zostawieniu chcesz mieć pełny obraz błędów, których powinieneś unikać oraz technik, które powinieneś stosować, by odzyskać żonę, zachęcam cię do zapisania się na darmowy skrócony kurs odzyskania. Zostawiając swój adres e-mail w formularzu poniżej, będziesz otrzymywał codziennie praktyczne rady dotyczące odzyskania żony, a dodatkowo w pierwszej wiadomości znajdziesz również bonus w postaci pierwszych 20 stron mojego e-booka „Klucz Do Odzyskania”. Uzyskaj dostęp do serii codziennych maili i otrzymaj fragment „Klucza do odzyskania”. Dowiesz się z niego: Jakie jest właściwe nastawienie, które pozwoli ci odzyskać byłą partnerkę Dlaczego masz szansę, by odmienić swoje życie Na jakich podstawach opiera się ta metoda … i wiele więcej!Jak odzyskać żonę i uratować małżeństwoOd razu ci powiem, że kryzys małżeński ma dużo większą powagę niż zakończenie związku między chłopakiem i dziewczyną. Tu gra toczy się też o pieniądze, dom, wspólnie przeżyte lata, kredyty, dzieci, a przede wszystkim plany dotyczące wspólnego oznacza, że do takiej decyzji twoją żonę musiały doprowadzić głęboko zakorzenione motywy zarówno emocjonalne jak i racjonalne, a także frustracje, które prawdopodobnie trwają od lat, oraz błędy popełnione przez was oboje i powtarzane od dłuższego twierdzę, że odzyskanie żony nie jest możliwe, ale musisz zrozumieć, że jest to zadanie bardzo pracochłonne, które będzie wymagało twojego całkowitego zaangażowania, dużej pokory, trochę nauki oraz umiejętności zrobienia rachunku sumienia i poprawienia wiadomość jest taka, że dzięki cierpliwości i podążaniu za moimi wskazówkami, prawdopodobieństwo, że skłonisz ją do powrotu, znacznie wzrośnie. W głębi duszy łączą was ważne, wspólnie spędzone chwile oraz różne sprawy i elementy życia, które będą trzymać was razem na dobre i na tego, że własne małżeństwo się nie udało, jest olbrzymią porażką, dlatego też twoja żona będzie szczęśliwa z powrotu do ciebie, o ile będziesz umiał okazać jej właściwe uczucia i rozwiążesz problemy, który skłoniły ją do oddalenia zatem, jak odzyskać żonę, która odeszła!1. Zostaw jej przestrzeńPierwszą radą, jakiej chcę ci udzielić, jest zostawienie jej przestrzeni przez zaakceptowanie na moment faktu, że wasz związek się rozpadł. To oznacza, że będziesz musiał szczerze z nią porozmawiać i powiedzieć jej coś w tym rodzaju:„Dobrze, jeśli to jest to, czego chcesz, całkowicie szanuję twoją decyzję. Możemy się rozstać i jestem pewny, że w ten sposób każde z nas będzie w stanie odnaleźć swoją wewnętrzną równowagę i swoje szczęście. Być może oddalenie się od siebie jest tym, czego oboje potrzebujemy.”Co?! Zwariowałeś?! Ale ja nie chcę, żeby nasz związek się rozpadł!!!Spokojnie, już wyjaśniam…Podejście w stylu „próbować wszystkiego po kolei, żeby tylko nie pozwolić jej odejść” albo „próbować przekonać ją za pomocą logiki, że powinna z tobą zostać” skończy się tylko tym, że ona będzie się czuła pod jeszcze większą presją i tym bardziej będzie chciała uciec i nigdy nie natomiast pokażesz jej, że jesteś wyrozumiały, i zaakceptujesz jej wybór, uruchomisz mechanizmy, które zaczną działać na twoją korzyść. Oddalisz wszystkie napięcia i negatywne emocje, które między wami powstały, podążając w kierunku zostawienia jej przestrzeni po to, żeby odczuła twój więcej żona doceni twoją wyrozumiałość i współpracę. Twoje zdecydowanie wyda jej się interesujące i zacznie mieć obawy, czy aby nie podjęła złej decyzji. Mówiąc krótko, może ci się to wydać absurdalne, ale to jest właśnie pierwszy krok do tego, żeby odbudować między wami Zrozum, co było nie takDrugim krokiem będzie poświęcenie maksymalnej uwagi próbie zrozumienia, dlaczego wasz związek nie zadziałał. Musisz wziąć na siebie odpowiedzialność za własne czyny, ale też bez zbytniego obwiniania mawia sławny psycholog i ekspert w dziedzinie relacji damsko-męskich John Gray, mężczyźni i kobiety mają różne potrzeby i różne podejścia. Sposób, w jaki uzasadniają i okazują dane uczucia jest kompletnie inny, do tego stopnia, że wydaje się, jakby pochodzili z dwóch różnych planet. Jedynym rozwiązaniem, by uniknąć nieporozumień, kłótni i niezadowolenia, jest nauczenie się rozpoznawania i docenienia tych zatem od zastanowienia się nad tym, czym mogłeś ją rozczarować, które twoje zachowania mogły sprawić, że oddaliła się od ciebie i jakich jej potrzeb nie byłeś w stanie zaspokoić. Kiedy będziesz przeprowadzał tę analizę, nigdy nie bierz niczego za pewnik: sposób, w jaki twoja żona postrzega świat jest całkowicie różny od tego, w jaki ty go ułatwić ci zadanie, chcę wymienić ci główne przyczyny, dla których żona mogła stracić zainteresowanie twoją osobą lub zdecydować się cię zostawić:nie ma już między wami więzi i nad waszym związkiem zapanowała nuda;nie rozmawiacie ze sobą we właściwy sposób i komunikacja między wami się rozpadła;zaniedbałeś ją i nie opiekowałeś się nią tak, jak należy;niektóre twoje zachowania zraniły ją lub rozczarowały;nie potrafiłeś dostarczyć jej wystarczających bodźców i perspektyw, których widzisz, przyczyn może być wiele i jeszcze zanim zaczniesz zastanawiać się, jak odzyskać miłość żony, powinieneś przeprowadzić gruntowną analizę tego, co było nie tak w waszym i wiele innych analiz znajdziesz w „Kluczu Do Odzyskania”.3. Popraw siebie i swoje życieTrzecim etapem jest zmiana na lepsze, w którym będziesz musiał włożyć pracę w poprawę siebie i swojego życia. Szczególnie, jeśli zastanawiasz się, jak odzyskać żonę, która kocha innego, musisz przede wszystkim wypaść lepiej od swojego rywala!Popracuj nad swoją kondycją fizyczną i wyglądem, odkryj swoją męską energię i to poczucie kierunku w życiu, które cechuje każdego człowieka sukcesu. Wzmocnij poczucie własnej wartości, wyjdź ze swojej strefy komfortu i wprowadź nowe pozytywne o swoje życie towarzyskie, stań się bardziej interesujący i znajdź nowe hobby i aktywności, które będą mogły wypełnić twoje dni i uczynią cię bardziej optymistycznym i się na swojej karierze i wyznacz sobie nowe, pobudzające do działania cele, w żaden sposób niezwiązane z twoją 8 rozdział mojego e-booka poświęcony jest procesowi zmiany na lepsze siebie i swojego Pokaż, że jesteś uprzejmy, ale nieuchwytnyKluczem tego procesu jest to, że musisz bezwzględnie zachować pozytywne podejście w stosunku do swojej żony, niezależnie od tego, w jakim kierunku wydaje ci się, że to wszystko pokażesz, że jesteś rozgoryczony lub zły, mur między wami będzie stawał się coraz wyższy, aż w końcu nie będziesz w stanie ocalić waszego małżeństwa. Ja natomiast chcę, żebyś pokazał jej, że czujesz się dobrze i że nic do niej nie możliwe, że będziesz musiał utrzymywać kontakt ze swoją byłą żoną, mimo że się rozstaliście, możecie mieć bowiem wspólne dzieci, sprawy majątkowe i inne kwestie, które zmuszają was do regularnego spotykania się i powoduje, że masz możliwość pokazania jej postępów, które robisz, i stopniowego oderwania się od wizerunku słabego faceta, niebędącego w stanie zaspokoić jej potrzeb, który ostatnio ci będziesz zawsze pokazywał, że jesteś radosny, ale jednocześnie trochę tajemniczy, bardziej skoncentrowany na sobie, ale wciąż uprzejmy w stosunku do niej, bardzo trudno będzie jej ci się oprzeć. Zacznie odczuwać twój brak oraz rosnącą chęć powrotu i bycia znów częścią twojego uwaga: w pierwszym okresie po rozstaniu musisz ograniczyć komunikowanie się z nią do niezbędnego minimum. To oznacza, że nie powinieneś się do niej odzywać, jeśli nie ma takiej konieczności, i masz absolutny zakaz rozmawiania z nią na temat waszej relacji. Zastosuj regułę ograniczonego Bądź dla niej znowu źródłem silnych, pozytywnych emocjiPrawdopodobnie wasz związek nie funkcjonował dobrze już od jakiegoś czasu. Negatywne czynniki wzięły górę nad momentami pozytywnymi – tymi nacechowanymi szczęściem i miłością. Nie jest tak?Tak więc, aby odzyskać żonę, konieczne jest, byś zaczął na nowo dostarczać jej silnych, pozytywnych bodźców, stopniowo na powrót zbliżył się do niej we właściwym momencie i przypomniał jej, jak bardzo wasz związek może być wyjątkowy i są jedyną drogą, która pozwoli ci odzyskać twoją byłą żonę i odbudować z nią satysfakcjonujący i trwały związek. By pobudzić emocjonalną stronę kobiety, którą nadal bardzo kochasz, zachęcam cię do użycia technik, które opisuję w moim e-booku „Klucz Do Odzyskania”. Zdziwisz się, jak bardzo są one skuteczne 😉 Kompletny Przewodnik Odzyskania Byłą Dziewczynę lub Żonę i Przejęcia Kontroli nad Własnym ŻyciemJak odzyskać żonę, która odeszła: podsumowanieZobaczyliśmy wspólnie, że kluczem do odzyskania żony jest nie sprzeciw wobec jej oddalenia się, ale podjęcie ważnej pracy nad samym sobą, utrzymując przy tym cały czas dobre stosunki z tym samym do końca poradnika, w którym opisałem, jak odzyskać byłą żonę, przynajmniej w ogólnym zarysie. Dziękuję ci za uważną lekturę i życzę powodzenia 😉 Jeśli szukasz kompletnej metody, dzięki której będziesz miał szansę odzyskać żonę i odbudować z nią trwały i szczęśliwy związek, zachęcam cię do nabycia mojego e-booka „Klucz Do Odzyskania”, który nic nie zostawia poradnik, w który włożyłem dużo serca, a także lata doświadczeń i obserwacji. Możesz pobrać bezpłatnie pierwszy rozdział, wypełniając poniższy formularz: Uzyskaj dostęp do serii codziennych maili i otrzymaj fragment „Klucza do odzyskania”. Dowiesz się z niego: Jakie jest właściwe nastawienie, które pozwoli ci odzyskać byłą partnerkę Dlaczego masz szansę, by odmienić swoje życie Na jakich podstawach opiera się ta metoda … i wiele więcej!
Ideał żony dla niektórych mężczyzn: kucharka w domu, księżna poza domem. Realizuje się to akurat odwrotnie. Zobacz też: żona; Innym w laurach nie do twarzy. Zobacz też: laur; Jak to dobrze, że gatunek owoców miłości nie zależy od gatunku samej miłości. Jakże często koniec wieńczy dzieło koroną cierniową. Zobacz też: koniec

Od tej decyzji zależy szczęście kilku osób. Fot. iStock Kiedy w życiu żonatego mężczyzny pojawia się druga kobieta, wszystko zaczyna się komplikować. Jeżeli traktuje ją jedynie jak chwilową odskocznię od małżeńskich problemów, sprawa - choć straszna - nie jest aż tak poważna, jak w przypadku zakochania. Wtedy faceci potrafią trwać w zakazanych związkach nawet przez kilka lat, a żona o niczym nie ma pojęcia. Co odważniejsi rozpoczynają nowe życie u boku kochanki. Podobne historie kończą się różnie. Zdarzają się takie, w których mężczyzna po wielu latach skruszony wraca do żony, ale nie brakuje też facetów, którzy są zadowoleni z podjętej decyzji. Żeby było ciekawiej, niektóre kochanki zwierzają się na forach internetowych, że potem także zostały zdradzone i porzucone dla kolejnej kobiety. I jak tu nie myśleć, że budowanie szczęścia na cudzym nieszczęściu kiedyś nie skończy się źle dla bohaterki romansu? Kilka dni temu nakłoniłyśmy do zwierzenia naszego znajomego Daniela (imię na jego prośbę zmienione), który właśnie stoi przed trudnym wyborem: porzucić żonę dla kochanki czy zostać w legalnym związku. Daniel jest ciekawy Waszych opinii. Zobacz także: 10 zaskakujących cech, których powinnaś szukać w facecie Fot. iStock - Mam 33 lata i jestem ojcem czteroletniej córki. Można powiedzieć, że w życiu mi się powiodło. Ożeniłem się, kupiłem mieszkanie, a żona urodziła mi dziecko. No właśnie, żona... Poznaliśmy się jeszcze w liceum i nigdy nie miałem innej kobiety. Czasami oglądałem się za innymi, kilka razy nawet wydawało mi się, że jestem zakochany, ale ostatecznie zawsze dochodziłem do wniosku, że Agata to ta jedyna. Nigdy bym nie pomyślał, że zakocham się na poważnie i zmienię zdanie, ale tak się stało. Dwa lata temu poznałem Ewę. Od roku mamy romans, a żona o niczym nie wie. Pokochałem Ewę z całego serca i nie wyobrażam sobie, że będę bez niej szczęśliwy. Dręczy mnie także życie w kłamstwie. Czuję potrzebę podjęcia stanowczej decyzji. Albo jedna, albo druga. Niestety trudno jest mi spojrzeć obiektywnie na całą sprawę. Poza tym jest mnóstwo komplikacji. Żona Daniela od urodzenia córki nie pracuje. Firma nie przedłużyła z nią umowy, a kobieta nie znalazła nowego zatrudnienia. Po jakimś czasie poddała się. Daniel dobrze zarabia, więc dodatkowe pieniądze nie były potrzebne. Teraz sytuacja się zmieniła. Jeżeli mężczyzna odejdzie, kobieta zostanie bez środków do życia. - Przez pewien czas mógłbym wspierać Agatę finansowo. Dziecko oczywiście również, ale oprócz tego mógłbym opłacać rachunki i dawać żonie 600 zł na życie przez kilka miesięcy. Niestety mamy też kredyt. I tu się zaczyna problem. Nie wiem dokładnie, jak to wygląda od strony formalnej, ale chyba w przypadku dużych dochodów jednego z małżonków może on przejąc nieruchomość z kredytem. Jestem pewien, że żona tego nie udźwignie finansowo, w zasadzie ja też nie. Pozostaje więc jedynie opcja z przeprowadzką do Ewy. Ona ma swoje mieszkanko, ale bardzo małe. Do tego mieszka z dwuletnią córką. Zatem sytuacja nie jest łatwa. Fot. iStock Daniel przekonuje, że Ewa mimo wszystko jest niezależna finansowo i nie próbuje go naciągnąć. - Ewka radzi sobie finansowo, może nie wspaniale, ale utrzymuje siebie i dziecko. Mogę być więc spokojny, że nie poderwała mnie dla pieniądzy. Bo tak to było. Ona mnie poderwała. Poznaliśmy się na siłowni. Zauważyłem ją już podczas pierwszego pobytu, ale nie miałem śmiałości podejść. Tak się jednak zabawnie złożyło, że nie wiedziałem, jak się korzysta z urządzenia, a ona podeszła i spytała, czy może pomóc. Wtedy szybko zgadaliśmy się o dzieciach i tak jakoś poszło. Pierwsza zaprosiła mnie na randkę. Po siłowni poszliśmy na drinka. Potem był kolejny. Następnie kolacja i łóżko. Zakochałem się w niej po uszy, ona we mnie też. Wiem, że to uczucie jest poważne. Z żoną to już nie to samo co kiedyś. Są z Ewą w podobnym wieku, ale jednocześnie są tak różne! Mężczyzna twierdzi, że żona zaniedbała się od urodzenia małej. Nie ma pracy, a więc także motywacji, żeby ładnie się ubrać i umalować. Agata nie ma także żadnych zainteresowań. Całe dnie spędza z dzieckiem. Czasami chodzi do rodziny albo koleżanki, która również jest mamą. - Denerwuje mnie, bo czasami nawet na obiad i posprzątane mieszkanie nie ma co liczyć. Gdy rozmawiałem z nią na ten temat, twierdziła, że jest zmęczona opieką nad małą. Seksu nie ma, a jak już Agata łaskawie się zgodzi, jest kiepsko. Nie pomogły prośby, rozmowy, zaproszenia na kolację. Jej wyraźnie brakuje chęci. Od kiedy mam Ewę, moje życie nabrało barw. Trudno jest mi myśleć o tym, że być może będę musiał zakończyć z nią znajomość. Zobacz także: Niewiarygodne, kogo poślubiła ta dziewczyna... Zaniemówisz, kiedy zobaczysz jej MĘŻA! Fot. iStock Kochanka naciska Daniela na odejście od żony. Ma dość bycia tą drugą. Twierdzi, że jeżeli Agata zostanie postawiona pod ścianą, znajdzie pracę, bo będzie musiała. Proponuje rozwiązanie, aby oboje dalej spłacali kredyt za mieszkanie, a po latach Agata spłaci Daniela. Jeżeli nie, trudno. Jakoś sobie poradzą finansowo, w końcu będą mieli dach nad głową. Najwyżej wynajmą coś większego, a mieszkanie Ewy też zaoferują pod wynajem. - To jest jakieś rozwiązanie, ale bardzo niepewne. Pozostaje jeszcze kwestia dziecka. Szkoda, żeby miało dorastać bez ojca. Kocham małą jak nikogo na świecie. Z drugiej strony sam też chciałbym być szczęśliwy. Mam wrażenie, że Agacie jestem zupełnie obojętny. Czy nie mam prawa do życia z kobietą, która mnie kocha i którą ja kocham? Czuję, że muszę podjąć ostateczną decyzję. Tylko nie potrafię. Żona żyje w nieświadomości i nie wiem, jak zareaguje. Znając ją, pewnie płaczem i lamentem. Ewa cierpi, bo nie jesteśmy razem i musi zadowolić się krótkimi spotkaniami kilka razy w miesiącu. Nie widzę w tej sytuacji winnej osoby. Po prostu stało się. Zakochaliśmy się w sobie. Gdyby nie było Ewy, po prostu dalej męczyłbym się w niesatysfakcjonującym związku. Jest wielce prawdopodobne, że prędzej czy później i tak bym się zakochał. Jaką decyzję powinien podjąć Daniel? Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia

Litość wprost przeciwnie – przyjmujemy, że druga osoba jest nieporadna, niesamodzielna, zależna od nas jak małe dziecko. Przykład: „Nie odejdę od mojej żony, bo ona nie pracuje i bez mojego wsparcia sobie nie poradzi”. To jest litość. „Odejście od mojej niepracującej żony spowoduje, że zostanie bez środków do życia. Najlepsza rada jaką możesz dać kobiecie w takiej sytuacji, to aby nawet nie przyszło jej na myśl zaczynać. Proste? Niestety, gdyby to było takie proste i gdyby można było kontrolować w kim się zakochasz… a co jeśli i Tobie przydarzył się romans z żonatym? Miłością twego życia może pewnego dnia stać się mężczyzna żonaty lub będący w stałym związku. I co wtedy? Mało to przyjemne, choć na początku zapewne bardzo ekscytujące. Motyle w brzuchu, nieprzespane noce… Kochasz go nad życie, on zapewnia Cię, że również kocha Cię nad życie, ale nie może na razie zostawić żony. Powiedz, co naprawdę usłyszysz, gdy przyjaciółka powie MARNUJESZ SWOJE ŻYCIE? Bycie częścią pary jest nieprzewidywalne w skutkach, bo dynamika każdego związku jest jedyna w swoim rodzaju, bo każdy z nas jest inny. Gdy mężczyzna, z którym zaczynasz romans jest w tym samym czasie częścią innej pary, jest czyimś mężem lub długoterminowym niesformalizowanym mężczyzną, wtedy owa rwąca trzewia nieprzewidywalność może zmienić Twoje życie w chaotyczną, nieszczęśliwą grę w oczekiwanie, w której na pewno nie wygrasz. Jeśli masz romans z żonatym mężczyzną, fundujesz sobie życie, które będzie tonęło w sekretach. Może będzie o nim wiedziała Twoja najlepsza przyjaciółka, ale na pewno NIE dowiedzą się o nim znajomi czy rodzina. Większość czasu będziesz spędzać w samotności na czekaniu. A to na telefon, na esemesa, na spotkanie i możliwość spędzenia choć kilku chwil razem. Nie jesteś jego kobietą, żoną ani matką jego dzieci, a Twoje szczęście jest osadzone w wyimaginowanej przyszłości, która przede wszystkim jest niepewna. Jeśli dokładnie tak jest i właśnie Ty jesteś kobietą, która zakochała się i ma romans z żonatym, to posłuchaj, teraz najważniejsze jest TWOJE PRZETRWANIE. Aby przetrwać, poznaj kilka twardych prawd. Zanim jednak je przeczytasz, chciałabym, abyś na chwilę chociaż odrzuciła myślenie „ze mną będzie inaczej” lub „dla mnie on się zmieni”. Pierwszą prawdą jest to, że istnieje tylko 5%-owe prawdopodobieństwo, że z Tobą będzie inaczej, a prawdopodobieństwo, że on się zmieni wynosi 0%. Twarda prawda #1 Potrzeby innych (czytaj: jego rodziny) zawsze będą ważniejsze od Twoich. Jego rodzina będzie zawsze na pierwszym miejscu, i to dotyczy również, a w zasadzie przede wszystkim, jego żony. Nawet jeśli mówi o niej i o swoim małżeństwie negatywnie, to wcale nie oznacza, że jego zobowiązania wobec niej są mało ważne. Nie ma znaczenia czy mają dzieci, czy nie. On zawsze będzie czuł się odpowiedzialny za ich małżeństwo. I nie ma znaczenia czy ją jeszcze kocha, czy nie. Ich wspólne życie to także przyjaźń i wspólne grono znajomych. Jak sądzisz, jakie jest prawdopodobieństwo, że zaryzykuje ich utratę? Twarda prawda # 2 Jego życie z Tobą zawsze będzie sekretem Chcesz światu ogłosić Waszą miłość? Wykrzyczeć pełną piersią? Uwaga, to się nie wydarzy. On chce być Twoim kochankiem i przynosić Ci prezenty, ale na pewno nie chce by jego przyjaciele wiedzieli o Tobie, bo nie będzie chciał ryzykować, że dowie się o Tobie jego rodzina. Twarda prawda # 3 Nie ma znaczenia jak miłym jest chłopakiem, Ty jesteś dla niego tylko odwróceniem uwagi od szarości życia Ta prawda jest trudna do zaakceptowania, ponieważ jest obarczona ogromnym ładunkiem emocjonalnym. Boli jak jasna cholera. Niestety to zdanie jest bardzo prawdziwe. Dlaczego? Bo początek romansu jest zawsze romantyczne i pikantne jednocześnie. Planowanie bycia razem jest jednocześnie fascynującym i podniecającym procesem. A dodatkowo kradzenie czasu przeznaczonego na pracę lub spędzenie w domu, aby móc uprawiać seks jest bardzo ekscytujące, a Ty możesz tę mega-ekscytację okraszoną namiętnością napędzaną libido, zbyt łatwo wziąć za miłość do grobowej deski. Za wszelką cenę nie rób tego. Już wkrótce te wykradane chwile staną się dla niego obowiązkiem, a romantyczne przerwy w jego codziennym życiu nabiorą charakteru „sprawy do załatwienia”. Twarda prawda # 4 O nie porzuci swojej żony Mniej niż 5% mężczyzn porzuca swoje żony dla kobiet, z którymi mają romans. Powody nie mają znaczenia. Zniechęcające mogą być kłopoty prawne lub finansowe związane z rozwodem, przekonania religijne, wygoda jaką daje mu małżeństwo lub chociażby to, że nadal coś czują do swojej żony czy dziewczyny. Podjęcie decyzji o rozwodzie jest bardzo poważną i trudną decyzją, jedną z najbardziej stresujących, stawianą na równi ze śmiercią bliskiej osoby i utratą pracy. Fakt pozostaje faktem mężczyźni rzadko odchodzą od swoich żon. No i nie oszukuj się, że nie uprawiają seksu ze swoimi żonami. Bez względu na to, w co chcesz wierzyć. Twarda prawda # 5 Emocjonalnie, prawnie, finansowo nie masz żadnego prawa Myślisz, że jest między wami więź emocjonalna. W rzeczywistości nie ma. Gdy romans przemija okazuje się, że nie pozostaje nic. Dlaczego? Zapewnia, że Cię kocha? Bardzo kocha? To nie stanowi przeszkody, aby podchodził do Ciebie zupełnie nie emocjonalnie. On może być wspaniałym człowiekiem, ale również jest praktyczny. Ma świadomość, że nie chce trzymać się emocji, które mogą spowodować kłopoty dla jego rodziny. Kiedy skończycie ze sobą, on bez problemu ruszy przed siebie. Twarda prawda # 6 Nie oszukuj się, że kiedykolwiek będzie TWÓJ Mówi, że kocha. Zapewne jest to prawda w najgorętszych momentach. Jednak jeśli mimo to nadal jest w związku z żoną czy dziewczyną, to nigdy nie będzie Twój. Nie znaczenia co obiecuje, ile prezentów kupuje, w ile podróży Cię zabierze. To naprawdę nie ma znaczenia. On ma już ma kobietę, żonę czy partnerkę, miłość swego życia, wobec której podjął zobowiązanie. To co się dzieje między wami jest efektem pewnych braków jakie pojawiły się w domu, w jego życiu, a które wypełniasz TY. Po słodkim randez-vous z Tobą, zamyka za sobą drzwi i odgrywa dobrego męża i Tatusia, bo przecież kocha swoje dzieci nad życie. Tylko żona nie daje mu wszystkiego czego potrzebuje, i zamiast coś z tym zrobić, dzięki Tobie ma wszystko co najlepsze z obu światów. Ma genialny seks z Tobą, smaczny obiad po powrocie do domu, a w nim kobietę, która się o niego troszczy. Ma wszystko czego potrzebuje, tyle że dostaje to od dwóch kobiet. Jak sądzisz? Dlaczego miałby dobrowolnie z tego rezygnować? On o tym bardzo dobrze wie. Wie jak to jest egoistyczne i jaką grę z Tobą prowadzi. Czasem miesiącami, a czasem latami. On ma wygodne życie, a Ty masz CO? Twarda prawda # 7 Dlaczego nadal nie odszedł od żony, nie zerwał z partnerką? Nie odszedł. Taki jest fakt. I nie ma on nic wspólnego z Tobą. Wspaniały seks jaki macie też nie ma znaczenia. Zacznij myśleć o tym z innej strony. Gdyby chciał skończyć swój związek, swoje małżeństwo, to już by to zrobił. Gdyby naprawdę Cię kochał, to już byłby co najmniej w połowie drogi. Te wszystkie piękne uczucia jakie ma dla Ciebie, są dla niego fantazjowaniem i tym samym powinny być dla Ciebie. On po prostu utracił tę iskrę ekscytacji i romansu, jaką miął na początku swojego małżeństwa, a teraz Ty mu ją zapewniasz. Umieścił Ciebie w bardzo konkretnym miejscu swojego życia, w łóżku, gdy on ma na to ochotę. Stałaś się obiektem seksualnym, kochanką, miejscem do którego ucieka, gdy czuje się znudzony. Jesteś niczym innym jak zabaweczką. Wiem, że to brzmi brutalnie, ale taka jest prawda. Przykro mi, gdy myślę, że dajemy się tak traktować, bo zasługujemy na dużo więcej. Nawet jeśli teraz myślisz sobie… ale przynajmniej mam fantastyczny seks, to też coś… Zapytam, czy naprawdę tylko tyle Ci wystarczy? Twarda prawda # 8 Jeśli Cię kocha, to dlaczego nie jest z Tobą? Chciałabym, abyś zadała sobie to pytanie i bardzo dokładnie zastanowiła się nad odpowiedzią. Zakładam, że powiedział, że Cię kocha, a przynajmniej, że zależy mu na Tobie. Więc jeśli Cię kocha, to dlaczego nie odszedł od żony? Jeżeli uważa, że jesteś tą jedyną, to dlaczego nie mieszka z Tobą? Popatrz prawdzie w oczy. Jeśli nadal nie odszedł od żony, to dlatego że NIE CHCE. Gdy mężczyźnie naprawdę zależy na kobiecie, trudno znosi choćby chwilę w odosobnieniu i nie pozwoli by cokolwiek mu przeszkodziło z nią być. Jeżeli ma wymówki, dlaczego nie możecie się znowu widzieć, to właśnie są tylko wymówki. Jak pomóc sobie? Aby ochronić siebie przed zbyt dużym bólem, przede wszystkim nie dopuść, aby stał się całym Twoim życiem. Może być tylko niewielkim fragmentem twojego życia i nigdy nie może stać się w nim ważną osobą, nawet jeśli złoży milion obietnic. Nawet jeśli masz romans z żonatym mężczyzną, musisz mieć swoje własne, niezależne życie, nie podporządkowane spotkaniom z nim. Niezależne życie uratuje Cię po zerwaniu. On ma swoje życie i Ty masz mieć swoje. Grono dobrych przyjaciół i życie towarzyskie odrębne od Twojego sekretnego życia z nim są koniecznością i Twoim obowiązkiem wobec samej siebie. Niech Twoi przyjaciele nadal wiedzą, że chcesz spotykać się z nimi regularnie. Nigdy nie odwołuj spotkań z przyjaciółmi, aby spotkać się z kochankiem. Przyjaciele są na pierwszym miejscu. A tak poza wszystkim, na pewno nie zaszkodzą ci dodatkowe randki z mężczyznami, którzy uważają Cię za kobietę atrakcyjną i godną ich uwagi. Warto, abyś popatrzyła na siebie ich oczami. Tylko od Ciebie zależy na ile pozwolisz sobie na tych randkach. Pamiętaj, że „to inne życie z żoną” jakie ma mężczyzna, z którym prowadzisz swoje sekretne intymne życie, nie jest życiem mnicha. Przeczytaj Seksualny Klucz Do Kobiecych Emocji Romans z cudzym mężczyzną będzie nieustanną jazdą na diabelskim kole, od ekstatycznych wzlotów na początku do depresji na końcu. Postaraj się nabrać trochę dystansu i ustal jakie są TWOJE priorytety w tym romansie. Do myślenia użyj głowy, nie serca. Jeśli uda Ci się zorganizować sobie własne życie, niezależne od niego, bycie „tą drugą” stanie się trochę bardziej znośne. Co robić gdy masz romans z żonatym mężczyzną?? Na początek zapytaj samą siebie. Czego Ty chcesz, bo właśnie Ty jesteś tutaj najważniejsza. Jeśli będziesz ze sobą szczera, odpowiedź może Cię zaskoczyć. Zwykle są dwie opcje. Pierwsza to naprawdę go kochasz i chcesz z nim być w pełni, na 100%, dzień i noc, w chorobie i zdrowiu, ręka w rękę. A druga opcja jest trochę bardziej pokręcona. Chcesz z nim być tylko i wyłącznie w takim układzie jak teraz, bo nade wszystko odpowiada Ci rola kobiety, która nie chce się wiązać, bo boi się bliskości. Ten drugi przypadek wymaga osobnej analizy pewnie osobnego artykułu, ale jeżeli zauważyłaś, że jest to rodzaj powtarzającego się wzorca, może warto zasięgnąć porady terapeuty. Znam w Warszawie taką, jeśli potrzebujesz polecenia, to odezwij się przez formularz kontaktowy. Zajmijmy się dzisiaj tym pierwszym. Jeśli naprawdę chcesz z nim być i chcesz wiedzieć co dalej robić, wiedzieć na bazie faktów na czym stoisz, postaw mu ultimatum. Powiedz, że Twoim zdaniem to nie fair co robi Tobie i swojej żonie, i że oczekujesz decyzji albo Ty, albo ona. To bardzo trudne, ale przynajmniej jest szansa, że zdejmie Ci to łuski z oczu. Usiądź z nim i spokojnie, bez histerii, powiedz łagodnie i zdecydowanie… Kocham cię i chciałabym, abyśmy byli razem, ale nie mogę tego kontynuować, bo to nie jest dobre dla mnie. Nie mogę się z Tobą spotykać dopóki nie odejdziesz od żony. Zadzwoń do mnie dopiero wtedy gdy powiesz jej o nas, lub gdy się wyprowadzisz, wtedy możemy się spotkać. W przeciwnym wypadku to koniec. Kiedy już go zaszokujesz nową sytuacją i będzie musiał podjąć decyzję, dowiesz się czy rzeczywiście chce, abyś była jego kobietą, czy masz na zawsze pozostać tą drugą… A pozostawanie tą drugą zawsze oznacza odmawianie sobie szansy na spotkanie mężczyzny, który będzie tylko i wyłącznie dla Ciebie, bo prawda jest taka, że Twój żonaty wybranek wypełnia miejsce, które mógłby zająć ten właściwy. Gdybym była teraz na Twoim miejscu, bardzo bym sobie współczuła. Znam to uczucie. Wiem jak bardzo ta sytuacja jest nie fair wobec jego żony, dzieci, a przede wszystkim wobec samej Ciebie. Czy jesteś pewna, że na to zasługujesz? Czytaj dalej 20 Rad Jak Zakończyć Związek z Żonatym ********************************************* Aby nie ominęły Cię następne artykuły, subskrybuj tutaj: #romanszżonatym Post Views: 106 833 Dlaczego żonaci faceci kochają rozwódki. Agata RELACJE. Wśród moich koleżanek każda na niego trafiła. Każda, przyznaję, ja też. Czasem wiesz od początku, bo znacie się z pracy, ze szkoły, z parkingu, czy z wakacji. Czasem żona wyskakuje, gdy jest już za późno. Są przystojni, szarmanccy, trochę staroświeccy i tacy głodni Cierpi, narzeka, bo on nadal nie odszedł od żony. Mimo to tkwi – czasem latami – w relacji z żonatym mężczyzną. Dlaczego niektóre kobiety decydują się na życie w trójkącie, na bycie Tą Drugą? Katarzyna jest Tą Drugą. Kochanką, nie żoną. Nie może pogodzić się z tym, że on nie chce odejść od żony. Sama jednak nie zamyka z nim relacji, zgadza się przez kolejny tydzień, miesiąc, rok być Tą Drugą. Woli się oszukiwać, niż uznać fakty. Prawdopodobnie nie stało się tak przez przypadek. Mamy wpływ na to, co dzieje się w naszym życiu, z kim przebywamy, jak traktujemy siebie i innych i jak pozwalamy siebie traktować. Dokonujemy wyborów, a część z nich jest okupiona cierpieniem, którego wolelibyśmy uniknąć. Co sprawia, że Te Drugie zgadzają się na namiastkę bliskości w związku z żonatym mężczyzną? Czy mają jakieś korzyści z takiego układu?POLECAMY Powody, z jakich niektóre kobiety przez długie lata tkwią w skrywanych relacjach, są różne. Bywa, że Te Drugie powierzają swoje życie niedojrzałym mężczyznom, którzy nie wiedzą, czego chcą i nie potrafią podejmować decyzji. Latami wspierają Piotrusiów Panów, wysłuchują ich historii o nieszczęśliwym życiu, które zgotowała im zła żona. Są na każde zawołanie, jak służebnice. Cierpią, ale posłusznie zgadzają się na warunki, jakie ustala Piotruś Pan. Żyją nadzieją na ukradkowe chwile z ukochanym, wspólny czas wykradany jego żonie i rodzinie. Spotykają się tylko wtedy, gdy on może przyjechać. Zwykle u niej. W przelocie, bo on ma raczej mało czasu – przecież jest mężem i dobrym ojcem, kocha swoje dzieci i musi poświęcać im czas. Do Tej Drugiej oczywiście zadzwoni, kiedy tylko znajdzie chwilę. Ona lepiej niech nie dzwoni, bo jeszcze żona się domyśli i on może mieć kłopoty. W święta i sylwestra Ta Druga musi liczyć na siebie, bo on jest z rodziną. A rodzina jest najważniejsza, ona musi to zrozumieć. Za to od czasu do czasu wyskoczą gdzieś w weekend – on powie żonie, że ma jakiś służbowy projekt, daleko od domu. Nie mogą spotykać się na mieście, bo ktoś mógłby ich zobaczyć i powiedzieć żonie, a dla Piotrusia Pana liczą się pozory. Baza spotkań jest u niej. Zwykle też ona robi zakupy i obiadki, gotuje Piotrusiowi coś dobrego, bo wiadomo – przez żołądek do serca. Jak nie można u niej, to jakiś hotel, ona znajdzie i zarezerwuje. Potem szybki seks i kilka ciepłych słów, których ona tak bardzo miłość to ból? Ta Druga często żali się swoim przyjaciółkom, jaka jest biedna i jak bardzo cierpi, a one nie mają już sił tego słuchać, bo do niej nic nie dociera. Tak, zawiódł ją już tyle razy, nie ma go przy niej, gdy ona naprawdę go potrzebuje. Nie dba o nią, nie traktuje poważnie, nie wspiera i głównie zajmuje się sobą. Tak, czuje się wykorzystywana, ale ona przecież tak bardzo go kocha, to jest prawdziwa miłość, a miłość to ból. Gdy to wszystko opowiada, jest wyraźnie podekscytowana, jakby znajdowała jakiś rodzaj satysfakcji w tych upokorzeniach. I zwykle tak jest. Ta Druga często myli miłość z masochizmem. Jeśli w dzieciństwie rodzice źle traktują swoją córkę, brutalnie lub bezdusznie, w dorosłym życiu kobieta łączy bliską relację z cierpieniem. Miłość rozumie jako pasmo zranień, a relację miłosną jako przestrzeń, w której jej potrzeby nie są zaspokajane – tak jak to się działo w dzieciństwie, przy rodzicach. Takie traktowanie jest już znane, więc paradoksalnie wydaje się jej bezpieczne, zatem w upokorzeniach odnajduje pewną dozę przyjemności. Bywa także, że upokorzenia w złej relacji z kochankiem pozwalają Tej Drugiej poczuć wyższość moralną („jestem lepsza od niego”); w ten sposób szuka zemsty za złe traktowanie. W książce Droga rzadziej przemierzana amerykański psychiatra Scott Peck pisze, że „masochiści uważają swoje uleganie maltretowaniu za miłość, podczas gdy w rzeczywistości jest to nieustanne dążenie do zemsty motywowane przede wszystkim nienawiścią”.Córeczka tatusia Barbara, atrakcyjna trzydziestolatka, od dwóch lat ma romans z dużo starszym od niej żonatym mężczyzną. Wydaje się, że wręcz dąży do życia w trójkącie. Rodzice Basi nie pasowali do siebie, nie kochali się, ale tkwili w małżeństwie. Matka b... Artykuł jest dostępny dla zalogowanych użytkowników w ramach Otwartego Dostępu. Jak uzyskać dostęp? Wystarczy, że założysz bezpłatne konto lub zalogujesz się. Czeka na Ciebie pakiet inspirujących materiałów pokazowych. Załóż bezpłatne konto Zaloguj się W końcu od niej mąż nie odszedł. Chciałam zaprotestować, że nigdy nie chciał, ale nagle zrozumiałam, co ona powiedziała. Niemożliwe… – Mój tata chciał? Ale przecież… W głowie mi się nie mieściło. Mój cichy, uprzejmy tata, dla którego mama zawsze była centrum świata – kiedyś chciał od niej odejść?

Zapraszamy do lektury wywiadu z Moniką Dreger. Katarzyna Chudzik, Wirtualna Polska: W weekend sieć obiegła wiadomość, że Piotr Żyła zostawił swoją żonę i dzieci dla kochanki. Wszyscy w pierwszym odruchu bronią jego żony, Justyny. Miał prawo od niej odejść? W pierwszym odruchu zawsze się broni osoby w naszym mniemaniu pokrzywdzonej. Tylko, że my tak naprawdę nie wiemy, co się tam działo. Oni mają dzieci, więc fajnie byłoby jednak podjąć próbę naprawy związku. Ale jeśli to się nie udało – a tego nie wiemy, bo być może próbowali terapii – to oczywiście, że miał prawo odejść. Każdy ma prawo. Żona twierdzi, że powinien z nią być chociażby ze względu na dzieci. To prawda? Lepiej być z kochanką, którą szanujesz czy z żoną, z którą się męczysz? Idealnie jest żyć z osobą, z którą się chce żyć. Jeżeli małżeństwo nie funkcjonuje, to trwanie ze sobą ze względu na dzieci moim zdaniem nie jest dobrym pomysłem. Dobrym pomysłem jest podjęcie terapii, postaranie się o to, żeby małżeństwo funkcjonowało lepiej. Ale jeśli małżonkowie mają się całe życie kłócić, a dzieci mają być tego świadkami, to zdecydowanie odradzam. Dzieci mogą być szczęśliwsze w rozbitej rodzinie niż w pełnej? Dla dzieci najlepiej by było, żeby rodzice byli szczęśliwi ze sobą. Ale jeśli nie są i nie będą, to dzieci nie powinny tego oglądać. Zdecydowanie lepiej, jeśli oboje rodzice dają sobie szansę na nowe związki. Aczkolwiek zawsze warto próbować, próby powinny być pierwszym krokiem. Szczęście z kochanką to ostatni etap, do którego może nie dojść. Piotr poinformował Justynę o zdradzie dzień przed Wigilią. Często ludzie tuż przed ważnym dniem uświadamiają sobie, że nie dadzą rady spełnić oczekiwań i udawać szczęśliwej rodziny? I w związku z tym porzucają właśnie teraz, natychmiast, w tym momencie? Na pewno rozstanie nie powinno być powodowane impulsem. Ale tutaj się pojawia pytanie o tą trzecią osobę „w związku”. Ona też przecież ma jakieś oczekiwania. Do mojego gabinetu przychodzą osoby, które są „tymi trzecimi”, i – proszę mi wierzyć – to nie zawsze są wstrętne małpy. To są osoby, które się zakochują i czekają, podczas gdy ten ukochany jej mówi „jeszcze trochę, jeszcze wytrzymaj, jeszcze jedne święta spędzę z rodziną, a następne już z tobą”. Różnie bywa. Przede wszystkim nie wiemy, co się wydarzyło naprawdę. To są doniesienia medialne, poparte informacjami tylko jednej strony konfliktu. Ale potwierdzam, że jeśli są święta i mamy dzieci, to może niefajnie robić im zamieszanie dzień przed Wigilią. Z drugiej strony – nie ma chyba dobrego momentu na rozstanie? Wiele osób odkłada je na później. „Zrobię to po weselu, na które jesteśmy zaproszeni, po urodzinach mamy, po urlopie…”. To prawda, że nie ma dobrego momentu na rozpad związku. Najważniejsze, żeby dana para miała za parę lat poczucie, że zrobiła wszystko, żeby ten związek uratować. Szczególnie, jeżeli są dzieci. Można na przykład podjąć terapię, która oczywiście nie jest gwarancją tego, że związek przetrwa, ale dzięki której jest spore prawdopodobieństwo, że zrozumiemy, co się stało w naszym związku. Jeżeli pojawia się zdrada, to dlatego, że coś było nie tak. Mało kto idzie sobie ulicą i myśli „o, fajnie, zdradzę swoją żonę/męża”. Ale kiedy ja już zdecydowałam, wiem, że na pewno chcę się rozstać. Lepiej odczekać i przygotować drugą osobę, czy zrobić to nagłym cięciem? Nie da się przygotować drugiej osoby na odejście. No bo co – będę jej codziennie powtarzać, że już jej nie kocham? I w związku z tym po trzech miesiącach ta osoba zrozumie, że to może być prawda? Nie. Specyfika rozstania jest taka, że na ogół jedna osoba jest emocjonalnie poza związkiem, a druga osoba jest w związku. W związku z tym każde odejście jest bolesne. Oczywiście zdarzają się rzadkie sytuacje, kiedy to dwie strony decydują, że nam nie idzie i zgodnie się rozstają. Ale to naprawdę rzadkość. Kiedyś o miłosnych porażkach się nie mówiło, dziś Justyna Żyła (zresztą nie ona pierwsza i nie ostatnia) emocjonalnie obwieszcza o tym całemu światu. To dobry ruch? Zależy, co komu pomaga. Rozumiem motywy: „dowalę mu, żeby on też poczuł się zraniony”. Ale to jest impuls. Czemu miałoby służyć upublicznienie takiej informacji? Może potrzebuje współczucia, zainteresowania swoją osobistą tragedią? Tak, ale obcy ludzie nie są od tego, żeby nam dawać współczucie. Od tego są osoby bliskie. Rozumiem żal, ale za jakiś czas opadną emocje, a internet nie zapomni. To będzie cały czas żywa informacja. Za jakiś czas pojawi się refleksja, co my robimy w takiej sytuacji dzieciom? Dzieci nie są osobami publicznymi, ale na drugi dzień idą do szkoły. Kiedy pół Polski o tym huczy, to nie da się dzieci przed tym uchronić. Wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację, że Piotr Żyła umówił się z żoną na rozwód, żyją już osobno, pogodzeni z nową sytuacją, a tymczasem ktoś robi mu zdjęcie z nową kobietą. W mediach i wśród internautów jest już odsądzony od czci i wiary, wyzywany od zdrajców. Nawet jeśli w życiu prywatnym zachował się w porządku – na tyle, na ile mógł. Więc może nie ma dobrego rozwiązania. Mamy takie czasy, że media są w stanie wytropić wszystko i to robią. Trzeba by spytać o to, dlaczego ludzie to czytają. No właśnie – dlaczego? Mogliby sobie w tym czasie włączyć serial. Ludzie lubią żyć życiem cudzym. To nie boli, a jest sensacja, jest o czym pogadać. Ludzie często żyją życiem innych osób, a tym bardziej tych na świeczniku. A co by nie mówić – dzisiaj skoczkowie są na świeczniku. To są dzisiejsze gwiazdy. Ale są ludzie – nawet aktorzy – którzy nie upubliczniają swojego życia prywatnego i doniesień na ich temat nie ma zbyt dużo. Są też tacy, którzy kochają się grzać w blasku fleszy. Ale potem nie można piszczeć i jęczeć. To nie może być tak, że jak nam się dobrze dzieje, to chcemy być w tych fleszach, a jak się źle dzieje, to trzeba je wyłączyć. Tego się nie da zrobić, jest to konsekwencja wyboru jakiejś drogi. A my nie tylko czytamy, ale jeszcze komentujemy. Pod każdym artykułem pojawiają się nieodzowne rady anonimów, jak Piotr czy Justyna Żyła koniecznie powinni postąpić. Pojawia się wiele chamstwa. Skąd w nas taka potrzeba? Ludzie w ten sposób rozładowują swoje napięcia i frustracje. Z jednej strony to jest agresja, z drugiej strony – zazdrość i zawiść. Myślimy, że te osoby na świeczniku mają takie piękne życie, Piotr Żyła pojechał na Igrzyska Olimpijskie. Zapominamy tylko o tym, że ten Żyła, żeby pojechać na Igrzyska ponosi gigantyczne koszty własne – chociażby rozstania z rodziną. To jest X dni spędzonych na treningach, kiedy nie ma go w domu i nie może budować związku. To jest jeden z powodów, dla których ten związek się rozpada. Hejter nie bierze pod uwagę drugiej strony medalu, tylko myśli sobie „do tej pory miałeś takie fajne życie, to ja ci teraz dokopię”. To jest wstrętne, brudne, okropne. Ale to jest naturalna konsekwencja. Czyli Justyna Żyła powinna spodziewać się hejtu? Jeżeli upublicznia takie informacje, to musi się liczyć z nieprzyjemnymi komentarzami, hejtem. To jest pewnik. Każdy wywiad czy informacja, która się pojawia w mediach, nie pozostaje bez hejtu, więc tym bardziej takie emocjonalne wypowiedzi. Jak – w świecie idealnym – osoby publiczne powinny się rozstawać, żeby jak najwięcej osób uznało, że zachowały się w porządku? Tak samo jak zwykłe osoby, tylko że te publiczne mają bagaż mediów na plecach. Nigdy nie ma dobrego rozstania i dobrej formy rozstania. Ale wylewanie w mediach emocji nie jest tym, co nam służy. Jeżeli byłabym osobą publiczną i chciałabym się rozstać ze swoim mężem, to pewnie starałabym się to przeprowadzić po cichu. Im mniej osób bym wciągnęła, tym byłoby lepiej, bo zmniejszałabym ryzyko, że informacje wyciekną do mediów. Próbowałabym przepracować swój ból i żal w gabinecie terapeutycznym czy z najbliższymi przyjaciółmi. Tekst i zdjęcie pochodzi z portalu Aktualności, Blog

PRL. Żony i kochanki władzy - Koper Sławomir, w empik.com: 42,99 zł. Przeczytaj recenzję PRL. Żony i kochanki władzy. Dowiedzmy Się kiedy żonaty mężczyzna zostawia żonę dla swojej kochanki, w naszym kompletnym mężczyzna oddzieliłby swoją rodzinę dla innej kobiety? Może by to zrobił. Jeśli masz związek z żonatym mężczyzną, nie pozwól, aby rozmowa wokół ciebie cię połączenie jest prawdziwe, a intencje solidne, zobaczysz oznaki, że zostawi dla ciebie swoją żonę. Nie zdarza się to często, ale możesz być się to widuje, ponieważ mąż i żona mają długą wspólną historię; znają się od lat, przeżywają razem wzloty i upadki, założyli rodzinę, zbudowali życie i tak coś niezwykle przekonującego może doprowadzić do świadomej decyzji żonatego mężczyzny o rozstaniu się z rodziną. Zobacz, co skłania mężczyznę do porzucenia żony:1. Nieszczęśliwe małżeństwoKiedy żonaty mężczyzna opuszcza żonę dla swojej kochanki, istnieje wiele powodów, które mogą powodować nieszczęścia w małżeństwie. Ludzie często ewoluują w różne wersje siebie z czasem. Być może współmałżonek twojego partnera nie jest tą samą osobą, w której zakochał się lata temu, albo nie jest tą samą osobą, która zakochała się w kobiecie, którą poślubił. Kiedy mąż i żona się rozstają, brak czułości i intymności w twojej staje się formalnością, a oni zachowują pozory. Dopóki jeden z nich nie uzna, że ​​wystarczy. Jak długo dana osoba może żyć w emocjonalnie zahamowanym środowisku? Dlatego małżeństwo, w którym nie może być wzrostu ani radości, powoduje, że mężczyzna porzuca żonę dla innej kobiety. Ma nadzieję, że zacznie od nowa z nową perspektywą i duchem. 2. Obraźliwe małżeństwo – Znaki, że zostawi dla ciebie żonęMaltretowani mężczyźni długo cierpią w milczeniu, zanim rozstają się ze swoimi partnerami. mężczyzna może odejść twoja agresywna żona przez inną kobietę, ponieważ chce być traktowany jako równy w związku. To nadużycie może przybierać różne formy; emocjonalne, fizyczne, ekonomiczne lub toksyczne i destrukcyjne małżeństwo może ostatecznie doprowadzić cię do szukania pocieszenia i uzdrowienia u innej, zdrowszej osoby. Szacunek i godność to bezcenne cechy, których pragnie każdy człowiek. Związek, który je zapewnia, będzie miał pierwszeństwo przed złym Wiele obowiązków rodzinyJeśli mężczyzna jest głównym żywicielem rodziny w swoim gospodarstwie domowym, stres związany z utrzymaniem sprawnego działania może mieć na niego wpływ. Potrafi poczuć się jak bankomat dla żony i rodziny. W procesie radzenia sobie z EMI, pożyczkami, obowiązkami rodzicielskimi i zobowiązaniami społecznymi mężczyzna może czuć, że się zatraca. Równocześnie, do związku wkrada się nuda co uciec od rutyny kryzysu wieku średniego, żonaty mężczyzna odkrywa się na nowo z inną kobietą. Poczucie odmłodzenia i nowości może skłonić Cię do szukania rozwodu. Żadnych komentarzy na temat tego, jak to jest etyczne (lub zrównoważone).Są to trzy główne powody, które wchodzą w grę, gdy mężczyzna rozstaje się z żoną. Ale skąd wiesz, czy zostawi dla ciebie żonę? Świat jest pełen pustych obietnic… A jak długo czekać na odejście żonatego mężczyzny? Omówimy to wszystko i nie tylko 11 znaków, które zostawia dla ciebie swoją żonę. Jerzy Antczak opublikował smutny wpis o stanie zdrowia żony. "Pozwólcie mi odejść". Data utworzenia: 28 sierpnia 2023, 12:30. Jerzy Antczak opublikował na Facebooku bardzo przykry wpis, w którym opowiedział o stanie zdrowia żony — Jadwigi Barańskiej. Okazuje się, że z aktorką nie jest najlepiej, a słynny reżyser źle znosi ten
Pielęgnowanie i utrzymanie związku nie jest proste. Nie ułatwiają tego również codzienne problemy, gorsze nastroje partnerów, czy w końcu nowe znajomości, które z czasem mogą przerodzić się w coś poważniejszego, a w konsekwencji mogą doprowadzić do zdrady. Nasuwa się jednak pytanie, czy musi ona oznaczać definitywny koniec? Pytanie, czy jeśli mężczyzna zdradza, oznacza to, że nie chce być już dłużej ze swoją żoną? Okazuje się, że niekoniecznie… Istnieje jednak kilka powodów, dla których facet nigdy nie pozostawi żony dla kochanki „On obiecuje, że zostawi dla niej żonę, a ona mu wierzy” – jak często słyszy się o tego typu historiach? Każda kochanka powinna mieć świadomość powodów, dla których mężczyzna nie opuści swojej żony, nawet gdy wielokrotnie utwierdza ją w przekonaniu, że w końcu to zrobi. Jeśli natomiast odciąga to w czasie, możemy być niemal pewni, że nigdy to nie nastąpi. Każda żona z kolei powinna wiedzieć, jak myśli jej niewierny facet. Wyjątki oczywiście się zdarzają, ale dzieje się to bardzo rzadko. Pixabay Oto 10 powodów, dla których mężczyzna nigdy nie pozostawi żony dla kochanki: #1 Woli mieć stabilne fundamenty, niż pakować się w nieznane Nawet jeśli mężczyzna odczuwa znudzenie swoim związkiem małżeńskim, pamiętajmy, że sam się zdecydował na spędzenie reszty swojego życia z tą jedną osobą. Zapewne wiedział więc, czego spodziewać się po żonie w przeciwieństwie do wspólnego życia z kochanką, która może nie spełniać jego oczekiwań w „warunkach rzeczywistych”. To dla niego krok w nieznane, którego raczej nie chce się podejmować. #2 Woli kochankę od żony, ale jej nie szanuje Facet nie szanuje swojej kochanki i nie ulega to najmniejszej wątpliwości. To kolejny z powodów, dla którego mężczyzna praktycznie nie opuszcza swojej żony. Pytanie tylko, czy ona nie zechce opuścić jego, gdy dowie się, co robi za jej plecami? Żony mogą być natomiast pewne, że mężczyźni, którzy je zdradzają, często już podjęli decyzję, że nie zmienią stanu cywilnego. #3 Utrata dzieci Z reguły znudzeni mężowie to Ci, którzy mają już dzieci. Dzieci, na których mimo sytuacji z żoną bardzo im zależy. Rozwód z kolei oznaczałby mniejszą częstotliwość widywania się z nimi i narażenie ich na cierpienie – szczególnie, gdy dowiedzą się, że tata zdradza mamę. Pixabay #4 Kwestie finansowe Rozstanie małżonków to brutalny cios nie tylko dla ich portfela, ale również wspólnego majątku. Majątku, którego oboje się dorobili. Takie sytuacje niekiedy doprowadzają do tego, że jedna z osób traci połowę lub nawet więcej tego, co było dotychczas ich wspólną własnością. Do tego dochodzą alimenty, orzekanie o winie… Jest tego naprawdę sporo! #5 Kwestie prawne Kwestie prawne to kolejna rzecz, która może zatrzymać mężczyznę przy żonie. Nie jest tak łatwo bowiem rozstać się z kimś, z kim jest się związanym prawomocnym związkiem. Dodatkowo ludzie nie cierpią biurokracji i sankcji prawnych, co sprawia, że niektórzy zastanowią się kilka razy, zanim postanowią odejść. #6 Kochanka to tylko „fantazja” lub „wybryk” Kochanka nie spędza tyle czasu z mężczyzną, co jego żona. Nie widzi go, kiedy choruje, ma gorszy dzień lub alergię. Mężczyzna z kolei nie widzi kochanki z nieogolonymi nogami, zasmarkanym nosem i w sytuacjach, kiedy okres wymyka się jej spod kontroli. Czas spędzany razem jest zazwyczaj w tym przypadku zaledwie krótką chwilą, na którą wcześniej wszystko z reguły zostało starannie zaplanowane. #7 Zależność Małżeństwo to nie tylko zainwestowane pieniądze, ale przede wszystkim czas i młodość, której już nigdy nie odzyskamy. Do tego dochodzą setki wspaniałych wspomnień – wspólne wakacje, wspólne rozwiązywanie problemów, rytuały i sytuacje, które wielokrotnie zbliżały do siebie parę. Jeśli mężczyzna będzie czuł się mocno związany ze swoją małżonką na każdej z tych płaszczyzn, z pewnością nie odejdzie. #8 Utrata jakości życia i przywilejów Istnieje wiele korzyści z pozostania w małżeństwie. Miło mieć żonę dbającą o dzieci. Miło jest wrócić do czystego domu. Miło jest mieć regularność i stabilność w życiu, które nieraz potrafi zaskoczyć. Pytanie tylko, które z tych żyć jest bardziej stabilne? Z pewnością to z żoną u boku. Rozstanie oznaczałoby utratę pięknych i subtelnych przywilejów małżeństwa, a większość mężczyzn tego nie chce. #9 „Ma ciastko i je ciastko” Mężczyźni zawsze starają się mieć to, czego chcą i to we wszystkich aspektach życia – także tych uczuciowych. Mąż tak naprawdę ma wszystko, co najważniejsze – kochającą żonę. Dlaczego miałby chcieć to zmienić? #10 Strach o wizerunek Zdradzający mężczyźni doskonale zdają sobie sprawę, jak będą postrzegani przez otaczające ich każdego dnia środowisko. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że większość facetów boi się tego starcia z prostego powodu – są tchórzami. Gdyby mieli przysłowiowe jaja, otwarcie powiedzieliby swoim żonom, że nic już do nich nie czują i odchodzą. Niektórzy boją się jednak długoterminowych konsekwencji.
Ձቀбሆфυμո φБιрсэкреጻባ ውслቴкጏρуዕ ш
Ժунոц շюዝулаψонοሗቺаклθվо աшθψ
Оժωфецիኜ υրоձуваτЧէ итраси
Ху θв оζеጮаΥщራժաሴ кուсուгኀκо ρицоц

Grała między innymi w Plebanii, obecnie możemy ją oglądać w Barwach szczęścia, ale wielką sławę przyniosła jej emitowana lata temu produkcja Matki, żony i kochanki. Wcielała się w niej w postać Wandy Otrębowskiej. Serial opowiadający o losach czterech szkolnych przyjaciółek, które spotykają się po wielu latach był

Chociaż jest „tą drugą” daje sobie prawo do tęsknoty marzeń i czeka wciąż na cud, jakim dla niej jest rozwód. Szczęście, którego podwalinami są cudze nieszczęście, a często wręcz tragedia?Chociaż jest „tą drugą” daje sobie prawo do tęsknoty marzeń i czeka wciąż na cud, jakim dla niej jest rozwód. Szczęście, którego podwalinami są cudze nieszczęścia, a często wręcz tragedia? Ten argument nie ma znaczenia, walczy o swoje, bo wie, że przecież tamto małżeństwo i tak trwa tylko na historie są smutne, czasami nawet tragiczne. Mottem przewodnim jest wyczekiwanie na telefon, wolną, wyrwaną chwilę, na moment radości z mężem innej kobiety. Jedne cierpią podwójnie, zdając sobie sprawę z kłamstwa, w jakim żyją, innym nie przeszkadza świadomość, że ich ukochany po upojnej nocy z nią wraca do żony by powiedzieć jej „kocham cię, skarbie”. Oczerniane, znienawidzone. Określa się je niewybrednymi wulgaryzmami. „Jesteście najgorszym rodzajem kobiety, brzydzę się was” napisał ktoś w internecie. Mimo to, brną w swoje związki, które, jak pokazuje życie, w większości dla kochanek nie mają happy się, że nikogo nie można mieć na własność, więc żona nie może liczyć, iż jej mąż będzie wierny do końca życia. Tłumaczą, że to nie one zdradzają, ale mężczyźni, którzy nie są przecież ubezwłasnowolnieni i sami o sobie decydują. Trudno nie zgodzić się z argumentem, że w sporze kochanki-żony rzadko mówi się o mężczyźnie i o tym, że to przecież jego wina jest najcięższego kalibru. To on decyduje się na seks pozamałżeński, on przysięgał wierność aż po grób, z jego winy cierpią dwie kobiety; kochanka, czekająca aż on zdecyduje się na rozwód i zdradzana, oszukiwana to, właśnie „ta trzecia” najczęściej jest oskarżana o ponoszenie całej winy. - Czy te nieszczęsne żony myślą, że my ich na siłę trzymamy? Zwabiamy, zwodzimy, a ci niewinni, biedni, wspaniali mężowie wpadają w nasze sidła? Nie, oni sami tego chcą! Nie dostają od żon tego, co powinni, więc idą do nas – mówi kobieta, która przed długi czas była kochanką wpływowego biznesmena, ojca dwójki dzieci i wciąż męża swojej, przekonanej o jego niewinności, czy są winne miłości. Czy to błąd - zakochać się i jaka w tym ich wina, że spotkały tego jedynego, ukochanego, najwspanialszego o kilka lat za późno, gdy on już dawno ma własną rodzinę. Oszukują siebie same łudząc się, że on je naprawdę kocha, a od żony nie odchodzi ze względu na dziecko, przyzwyczajenie lub po prostu nie chce ranić żony. Większość mężczyzn jednak, poza przygodą, nie ma zamiaru przeżywać czegoś więcej. Wracają skruszeni i smutni do swoich partnerek i błagają o wybaczenie. Opowiadają o swojej głupocie i o tym, jak zostali że przecież oni kochają! Na kolanach proszą o przebaczenie. Jeśli je otrzymują, często starają się nadrobić swoje krzywdy. Inni, gdy wiedzą, że żona i tak wybaczy, szukają kolejnych przygód by potem znów wrócić na łono rodziny. Nie ma reguły, chociaż to, że mężczyźni rzadko odchodzą od żon dla kochanek można nazwać powtarzającym się schematem. Niektórzy już od początku stawiają sprawę jasno mówiąc „Od żony nie odejdę”. One, mimo to, godzą się na taki związek, obiecując sobie, że się nie zakochają, bo chodzi tylko o seks. A potem same przed sobą obietnicy nie dotrzymują i mają prawo tęsknić, cierpieć, użalać się nad swoim losem? Wybrały przecież same. Godzą się na rolę tej drugiej, gorszej. Wiedzą, że muszą cierpliwie czekać na swoją kolej. Wiedzą, że on nie wyłączy telefonu i gdy w czasie najgorętszych uniesień zadzwoni żona, czy dziecko, będzie musiał odebrać. Jest im ciężko. Bo nie jest łatwo żyć z etykietą „tej złej”, która niszczy czyjeś szczęście. A jednak brną w to dalej nie decydując się na zerwanie związku. Chociaż niektórym udaje się odejść i znaleźć szczęście w ramionach jakiegoś miłego kawalera. A jednak doświadczenia kochanicy zostają na długo i często odbijają się bardzo boleśnie na dalszym każdą wolną chwilę „swojego” mężczyzny. Dniami i nocami wspominają szybki seks, jego głos, dotyk i starają się nie myśleć, że on teraz leży w ramionach innej, której przysięgał wierność i miłość. Muszą być twarde, myśleć o sobie i swoim szczęściu i nie przejmować się losem żony i jego dzieci by móc nie zwariować i czuć chociaż namiastkę szczęścia. Znienawidzone przez żony, oskarżane o niszczenie cudzego szczęścia żyją w swoim świecie i czekają na te kilka ukradzionych godzin, które muszą zastąpić im prawdziwą jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Przecież nie będę urządzał gniazdka dla Malwiny i Kacpra. Tym bardziej że moja kawalerka coraz bardziej przypominała ponurą melinę pijacką. Tapeta odłaziła, a kwiatki marniały od nadmiaru kiepowanych w doniczkach papierosów. Pękła mi płyta od kuchenki, podobno dlatego, że jej nie myłem.
Rozmawiałem ostatnio z Panią detektyw, ale taką panią detektyw od spraw damsko-męskich, czyli szukającą dowodów zdrady, argumentów do orzekania o winie przy sprawach rozwodowych, czy ustalaniu ojcostwa, a także dowodów na rozpad pożycia małżeńskiego. Rozmowa związana była ( a przynajmniej miała być) z przygotowaniem dowodów w jednej ze spraw przez mnie prowadzonych, ale jak to przy małym drinku … zeszło na inne tematy a w tym przypadku na stały dla pani detektyw przypadek – dlaczego mężczyźni nie odchodzą od żon! Mężczyzna: żona czy kochanka? oto jest pytanie jak mawiał jeden z klasyków, jednak żeby przyjrzeć się bliżej trzeba obie uzmysłowić, że facet jest istotą rozumną i bardzo wygodnicką i robi wszystko, żeby zachować jak najwyższy status społeczny, a co za tym idzie najlepiej mieć i żonę i kochankę. Przed żoną ukrywa romans, przed drugą najczęściej ukrywa obrączkę, chociaż zdarzają się przypadki o wiele bardziej wyrafinowane, gdzie kochanka wie o tym, że jest ta drugą i ciągle słyszy od faceta, że tamta już go nie zaspokaja, że już jej nie kocha, że nie może odejść bo dzieci są za małe, bo kredyt, bo są związani finansowo etc. Ale prawda zawsze jest po środku. A fakty, jak to fakty są naginane. Dlaczego mężczyźni nie odchodzą do kochanki? Jednak skoro już facet rzeczywiście nie może się odnaleźć w związku z żoną i szuka sobie kochanki (tej drugiej – lepszej) to dlaczego nie odejdzie od żony? Dlaczego mężczyzna pomimo wielu zapewnień tak na prawdę w 99% nigdy od żony nie odchodzi? Po pierwsze to facetowi jest wygodnie po pracy wrócić do „starego” domu, gdzie wszystko jest już ustabilizowane, koszule wyprane, obiad na stole, TV, piwo i kapcie czekają… pewny i w 100% bezpieczny azyl. Z pierwszą żoną ma już wszystko przetarte i wie czego się spodziewać, nie zajdzie niespodziewanie w ciążę, nie będzie żądała kasy na coś co nie było w standardzie życia dotychczas itp. Natomiast z nową kobietą jest bardzo niepewnie. nie wiadomo, czy chrapie, czy nie zajdzie w ciążę, czy nie wyskoczy z jakimś nieprzewidzianym czymś (schizofrenia, ex mąż psychopata etc.) Seks na boku jest dla nich OK, ale żaby burzyć to co przez tak wiele lat budowali? nieeeee…..
Wiedzieliśmy o sobie wszystko. Wspieraliśmy się, byliśmy i partnerami, i przyjaciółmi, Uwierzyłam, że tak będzie już zawsze. Dziś muszę odejść, choć wcale tego nie chcę. Wybacz mi, proszę. Przepraszam. Pamiętam, co powiedziałeś mi na samym początku. Że bałbyś się mnie stracić. Że kobiety nie odchodzą od swoich mężów.
fot. Adobe Stock Z Krysią znaliśmy się od szkoły średniej i przeżyliśmy ze sobą piękne lata. Narodziny bliźniaków, budowę własnego domu, wiele wspólnych rodzinnych wakacji. I to właśnie ja wszystko przekreśliłem. Miałem 40 lat, czułem się jak młody bóg Mówi się, że po czterdziestce faceci przeżywają kryzys wieku średniego. Może coś w tym jest. Gdy teraz myślę o tym, co nawyprawiałem, nie wierzę, że miałem ten sam rozum. Pierwsze kępki siwych włosów, bo to nie były już pojedyncze pasemka, zauważyłem tuż przed 40. urodzinami. Żona wyprawiła dla mnie przyjęcie w domu, zaprosiła naszych starych znajomych, z którymi biesiadowaliśmy od lat. Wśród gości była za to jedna nowa osoba, mianowicie 30-latka, którą przyprowadził mój kolega, Mariusz. Facet odmłodniał przy niej, widać było, że nowa miłość mu służy. Zwłaszcza że od 4 lat z nikim się nie spotykał, po tym, jak na raka zmarła jego żona. Cieszyłem się, że wreszcie się otrząsnął i jak sam mówił, zaczyna „nowe życie”. W duchu nawet trochę mu tego zazdrościłem... Ja już dawno nie słyszałem od żony komplementów, zresztą miałem wrażenie, że oboje jakoś zgnuśnieliśmy. Krysia w niczym nie przypominała już nastolatki, w której się zakochałem. Żona dawno straciła figurę modelki Bliźniacza ciąża sprawiła, że jej figura pozostawiała wiele do życzenia. Krysia zawsze miała talent do pieczenia pysznych ciast, więc w naszym domu wciąż unosił się ich zapach. Nie odmawiała sobie słodkości, dlatego tu i ówdzie miała trochę za dużo. Czasem nawet żartowałem, że kolejny kawałek szarlotki powinna sobie już odpuścić, ale ona tylko się obruszała, widać, że był to dla niej bolesny temat. Sam postanowiłem za to, że wezmę się za siebie. Zapisałem się na siłownię razem z Mariuszem, zbierałem na motocykl, czułem, że mogę wszystko. Na siłowni nie tylko dorobiłem się mięśni, ale wpadłem w oko jednej z pracujących tam kobiet. Paula była trenerka fitnessu i muszę przyznać, że od razu mi zaimponowała. Siłownię zacząłem odwiedzać codziennie, zdarzało się, że chodziłem tam i przed pracą i po pracy, byle tylko móc ją zobaczyć. Krysia nie podejrzewała, że mam romans Oczywiście żonie tłumaczyłem, że robię to dla zdrowia. Musiałaby jednak być ślepa, żeby nie zauważyć bicepsów i kaloryfera. Z każdym dniem lepiej wyglądałem i lepiej się czułem. Niewinna znajomość z Paulą szybko przerodziła się w płomienny romans, a ja odmłodniałem przynajmniej o 10 lat. Pewnie długo jeszcze korzystałbym z uroków samca alfa, gdyby nie fakt, że... Paula zaszła w ciążę. Była ode mnie młodsza, miała 34 lata i poważne plany wobec mnie. Nie chciałem burzyć swojego poukładanego życia, ale nie miałem wyjścia. Sprytna trenerka fitnessu powiedziała o wszystkim mojej żonie. Kiedy moja kochanka zaszła w ciążę, musiałem odejść od żony Krysia na początku nie uwierzyła w całą historię i pewnie byłaby skłonna mi wybaczyć, ale Paula naciskała, bym od niej odszedł. Zamiast prosić ją o wybaczenie, spakowałem swoje rzeczy i wyprowadziłem się do Pauli. W 3 miesiącu ciąży moja kochanka poroniła. Ja zrozumiałem, że tak naprawdę wciąż kocham moją Krysię i żałuję, że ją zostawiłem. Ale moja żona nie chce słyszeć o moim powrocie. Wystąpiła o rozwód z mojej winy. Odkąd się rozstaliśmy, zmieniła się nie do poznania. Zaczęła biegać, ćwiczy, na pewno przeszła na dietę. Ostatnio widzieliśmy się na urodzinach bliźniaków. Wszyscy goście podziwiali nową figurę mojej żony, tylko ja siedziałem w kącie jak zbity pies. Nie rozumiem, jak mogłem dopuścić do tego, by stracić taką kobietę... Więcej prawdziwych historii:„Nie płacił za czynsz i zakupy, pożyczał pieniądze i ich nie oddawał. Myślałam, że to miłość, a on mnie oskubał”„Straciłem wszystkie pieniądze, rodzinę i godność. Od 20 lat ukrywam się przed bliskimi i wierzycielami”„Myślałam, że jesteśmy dyskretni, ale o naszym romansie plotkowało pół miasta…”
gdyby wszystko, czego potrzebuje, dostawał od żony. a jeśli żona jest wiecznie zmęczona, ma migrenę, nie ma chęci na seks. To co się dziwić takiemu facetowi, że czuje się wykorzystany i odstawiony na bok?? idzie taki wtedy i szuka kochanki, przez którą chce sam sobie udowodnić, że tak źle jeszcze z nim nie jest.
Jak rozstać się z mężem ?Kiedy odejście od męża może być dobrą decyzją?Jak zaplanować odejście od męża?Jak rozstać się z mężem ?Podjęłaś decyzję o rozstaniu i chcesz odejść od męża? Nie jest to zwykle łatwe i wymaga podjęcia pewnych kroków i poczynienia planów. Związek małżeński to nie tylko wspólne mieszkanie, ale konieczne do rozwiązania kwestie prawne. Niekiedy jednak wydaje się to być najlepszą opcją i nie pozostaje nic innego, jak właśnie odejść. Jak możesz się do tego przygotować i kiedy będzie to dobra decyzja?Kiedy odejście od męża może być dobrą decyzją?Kiedy w Waszym związku dochodzi do przemocy to decyzja o odejściu jest najlepsza. Nie oznacza to jednak, że każdy inny związek należy ratować za wszelką cenę. Masz prawo decydować o swoim życiu, tak więc jeżeli dobrze to przemyślałaś to z pewnością jest właściwy czas na rozstanie. Jeżeli macie dzieci, to także będziesz musiała przygotować się na rozmowę z nimi i z mężem oraz ustalić szczegóły dotyczących opieki nad nimi. Nigdy nie podejmuj decyzji o rozstaniu pod wpływem chwili i staraj się zachować trzeźwy umysł podczas oceny każdej sytuacji. Weź pod uwagę, że nowe życie będzie wymagało od Ciebie nowych nawyków i może być nie tylko trudne, ale także stanowić duże wyzwanie i dać szansę na zaplanować odejście od męża?Nie zawsze możesz mieć czas na to, aby ułożyć dokładny plan na to, co zrobić aby być idealnie przygotowaną na odejście od męża. Jeżeli padłaś ofiarą przemocy lub czujesz, że nie możesz zostać z nim ani chwili dłużej to prawdopodobnie spakujesz się i odejdziesz. Co jednak warto zrobić zanim postanowisz zmienić swoje życie?Dobrze się zastanów. Wyobraź sobie życie bez męża. Jeżeli mimo wszystko wydaje Ci się, że będzie Ci go brakować to może nie do końca jesteś gotowa aby odejść? Daj sobie czas, wyjedź gdzieś, odpocznij lub poproś przyjaciółkę żebyś mogła u niej przenocować. Świeża głowa pozwoli Ci lepiej ocenić sytuację, w jakiej się o dzieciach. Jeżeli jesteś nie tylko żoną, ale także matką to nie zapominaj o tym, że wyprowadzka będzie się wiązała z zabraniem dzieci. Może to oznaczać dla nich zmianę środowiska i duży stres. Spróbujcie się dogadać z partnerem i ustalić, jak będzie to wyglądało i czy nie będzie lepiej jeżeli to on się wyprowadzi. Porozmawiaj z mężem. Odejść bez wyjaśnienia z pewnością nie jest dobrze. Jeżeli wygasło uczucie lub zwyczajnie się mijacie to powiedz mu o swoich planach. Będzie łatwiej uniknąć awantury i stresu, zwłaszcza jeżeli w Waszym domu są dzieci. Oczywiście taka rozmowa nie zawsze jest możliwa. Pamiętaj jednak, że jemu także należy się szacunek, chyba że sytuacja zmusza Cię do zwyczajnej ucieczki przed kogoś, kto Ci pomoże. Mama lub przyjaciółka mogą przenocować Cię kilka dni lub pomóc się spakować. To ważne, żebyś nie była całkiem sama. Rozstanie z mężem może być traumatycznym przeżyciem i warto mieć obok kogoś, kto będzie trzeźwo odejście od męża nie można tak naprawdę jakoś specjalnie się przygotować. Kiedy podejmiesz już decyzję jedyne co musisz zrobić to zastanowić się, gdzie się ulokujesz. Kiedy znajdziesz już odpowiednie miejsce dla siebie, w którym zamieszkasz lub przeczekasz najgorsze dni, to będziesz wówczas miała czas poukładać sobie na nowo swoje plany. Prawdopodobnie będziesz funkcjonować tak, jak wcześniej z tym, że już bez męża u boku. Dobrze jest rozstać się w zgodzie ale rzadko jest to możliwe, tak więc dbaj o swoje bezpieczeństwo i dobro dzieci, jeżeli je macie. Spakuj potrzebne rzeczy i pobądź trochę sama, a kiedy już emocje opadną to będzie czas na planowanie co dalej. Jeśli spodobał Ci się ten artykuł lub korzystasz z mojej wiedzy na swoim blogu lub stronie www to wstaw proszę u siebie link do źródła: Tagi: ⭐ jak odejść od faceta, z którym się mieszka, jak odejść od toksycznego męża, jak odejść od męża z dzieckiem, jak odejść od męża alkoholika, jak zaplanować odejście od męża, jak odejść od męża tyrana, gdzie szukać pomocy, jak odejs od meza bo pije, jak odejsc od mezaO mnie Jestem doświadczoną kobietą, wróżką i numerologiem. Moja sprawność w interpretacji rozkładów kart tarota i uzupełnianie jej numerologią zadziwia często nawet mnie, stąd pewnie tak spore zainteresowanie moimi wróżbami. Oprócz wiedzy teoretycznej i praktycznej, wykazuję się również szczerością w moich wróżbach, dlatego masz pewność, że powiem Ci zawsze to co pokazały mi karty a nie to,co chcesz usłyszeć Zawsze stawiam na szczerość i prawdę rozkładając karty, ponieważ to zawsze popłaca. Więcej o mnie przeczytacie Państwo tutaj: o mnie W przypadku zainteresowania moimi wróżbami proszę o kontakt pod tym adresem e-mail: wrozka@ Lub za pomocą formularza kontaktowego na stronie zamów wróżbę. Pozdrawiam o mnie “Dziękuję za odpowiedź, Wcale nie jest tak, że spodziewałem się innej wróżby, poprostu chciałem coś sprawdzić no i otrzymałem odpwowiedź i potwierdzenie co do prawdziwości wspomianej wróżby. uwielbiam psychologię człowieka i jak widzę pani również.... myślę, że więcej nie muszę dodawać pozdrawiam” Pan Piotr “Dobry wieczór Pani, bardzo serdecznie pozdrawiam i przesylam podziękowanie za tak wyczerpujące informacje. Jest Pani niesamowita. Myślę, że pomoże mi to w podejmowaniu nastepnyvh decyzji. Z czystym sumieniem polecę Pani usługi moim koleżankom. Nie do końca wierzyłam, że można wirtualnie postawić mnie Tarota. Większość faktów zgadza się.” Pani Jolanta "Witam, Bardzo dziękuję za wróżbę. Opis mojej osoby mogłabym powiedzieć, ze w 100% zgodny z rzeczywistością.. :) Niesamowite! A reszta jeżeli tylko się spełni, będę bardzo szczęśliwą osobą :) Już sama myśl o tym jest miła :) Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję," Pani Kamila KLIKNIJ, aby zobaczyć wszystkie opinie
Czy powinienem odejść od żony? Od 4 lat jestem w zawiązku małżeńskim, a w sumie razem już 12 lat. Ostatnio, żona powiedziała mi, że mnie już nie kocha, ale nie chce mnie zostawiać bo czuje przywiązanie, że nasz związek w sumie funkcjonuje ale ona nie żywi do mnie takich uczuć jak powinna.
Psychologie umieścili zdradę na drugim, zaraz po śmierci, miejscu najbardziej traumatycznych doświadczeń w życiu Zdradzona osoba chce ukarać osobę, która zburzyła jej spokój, ale boi się kolejnych upokorzeń. Nawet tego, że "ta druga" jest lepsza, ładniejsza Tymczasem kochanką często jest zwykła dziewczyna, według badań zwykle nawet mniej atrakcyjną od żony, ale: wpatrzoną, uległą, wysłuchującą i podziwiającą Marta, 30-letnia dziennikarka z Warszawy, po 10 latach małżeństwa została zdradzona. Zna imię i nazwisko kochanki. Wie, gdzie pracuje, zdobyła nawet numer telefonu. Jest w fazie euforii. Chce do niej zadzwonić i powiedzieć, żeby dłużej jej nie krzywdziła. Winą za sytuację, w której się znalazła, obarcza nie męża, tylko tę dziewczynę... „Życzę jej wszystkiego, co najgorsze. Chcę, by cierpiała kiedyś tak, jak ja, żeby zaznała bólu, który towarzyszył mi przez ostatni rok”, taką wiadomość wysłała mi ostatnio moja przyjaciółka, Marta, od kilku miesięcy zdradzana przez swojego męża…. Jakie emocje jej towarzyszą? KATARZYNA KUCEWICZ: W takich trudnych momentach ludzie doświadczają tzw. triady emocjonalnej, czyli naprzemiennego odczuwania rozpaczy, gniewu oraz lęku. Nastroje twojej przyjaciółki zmieniają się bardzo szybko, a ona nie potrafi nad nimi zapanować. Nie rozumie, co się z nią dzieje, jest bardziej agresywna, napastliwa. Chce ukarać osobę, która zburzyła jej spokój. Triada emocjonalna utrzymuje się zazwyczaj przez kilka tygodni po tym, jak osoba zdradzona dowie się, co ją spotkało. Wtedy uczucie bólu jest najsilniejsze. Jaki to ból? Złożony, bo dotyka różnych dziedzin życia. Odbiera poczucie bezpieczeństwa, obniża samoocenę. Osoby, które do tej pory miało ekstrawertyczną osobowość, pod jego wpływem, nagle stają się zlęknione, niepewne, wydaje im się, że do niczego się nie nadają. Psychologowie na liście najbardziej traumatycznych doświadczeń umieści zdradę na drugim miejscu, zaraz po śmierci. Zdradzie towarzyszy nie tylko złość, ale też rozczarowanie. Okazuje się, że osoba, której ufamy i którą kochamy, jest nam zupełnie obca. Wyobrażamy sobie, że skoro ktoś nas okłamał, pewnie zrobił to nie po raz pierwszy. Zastanawiamy się, czy w ogóle jego deklaracja miłości była szczera? A może od początku tworzył alternatywną rzeczywistość, tak, by jemu było wygodnie? Zdradzeni często mają potrzebę kontroli, polegającą na dokładnej analizie tego zdarzenia – jak, kiedy i gdzie doszło do zdrady? Przecież to masochizm! Wyobraź sobie, co czuje kobieta, zdradzona, która słyszy, że to jej wina, bo się zaniedbała. Mężczyźni często ranią partnerki w ten sposób, usprawiedliwiając swoją niegodziwość. Nikt nie chcą czuć się winni. Kiedy pytam ich, dlaczego to zrobili, tłumaczą na przykład, że faceci są przecież wzrokowcami. A ja wtedy konfrontuje ich z niewygodną rzeczywistością, bo psycholog nie jest od tego, by głaskać pacjenta po głowie, tylko mówić mu prawdę. Często za zdradą kryją się poważne problemy partnerów: pragnienie bliskości, nie tylko tej fizycznej, nuda, ucieczka od codziennych przytłaczających obowiązków. Jak nie przegapić tego momentu, w którym nasz partner przestaje się nami interesować? Dobrze, że o tym mówisz, bo warto poruszyć temat winy – złożony, trudny i konieczny do przepracowania. Często pary, doświadczające zdrady, od razu chcą mi udowodnić, które z nich ponosi odpowiedzialność za to, co się stało. Oczekują, że terapeuta będzie jak sąd i zdecyduje o ich winie. A odpowiedź jest zawsze taka sama: winny jest zdradzający, ale odpowiedzialność za rozpad związku ponoszą oboje partnerzy. Co to oznacza? Jeśli ktoś jest zakochany, dobrze czuje się w związku, nie będzie zdradzał. Zdradzają osoby nieszczęśliwe, niedocenione i odrzucone. W ten sposób chcą się dowartościować, udowodnić, przede wszystkim sobie, że coś znaczą. Obserwuję u moich pacjentów żyjących w wypalonych związkach, że funkcjonują na co dzień jak współlokatorzy – ich rozmowy ograniczają się do tego, kto naprawi kran, ile trzeba zapłacić za przedszkole etc. Wiedzą, że coś nie tak, ale wolą zdradzać, niż pracować nad związkiem. Profesor Bogdan Wojcieszke w swoje książce „Psychologia miłości” pisze, ze to nie zanik miłości fizycznej, osłabienie pożądania jest przyczyna rozpadu związku, ale to, że umiera intymność, bliskość, wsparcie. Zgadzasz się z tym? Oczywiście. Seks powinien być wtedy, kiedy mamy na niego ochotę. Ale związek nie ogranicza się do cielesności. Podstawą jest wsparcie, poczucie bezpieczeństwa, niekrytykowanie drugiej osoby, tylko pomaganie jej w trudnych momentach. To nie zanik fizyczności, a obojętność partnerów wobec jej braku, niechęć do przepracowania problemu, niszczy związek. W małżeństwach, w których jest bliskość, czułość i troska, można przepracować deficyt seksu. Wystarczy, że chcą tego obie strony i żadna z nich, mimo kryzysu, nie odpuszcza. Czy to prawda, że mężczyźni inaczej reagują na zdradę niż kobiety? Dla mężczyzny bardziej dotkliwa jest zdrada fizyczna niż emocjonalna. Dlatego gdy dowiaduje się, że partnerka go zdradziła, od razu pyta: „Spałaś z nim?”. Kobiety z kolei dużo większą wagę przywiązują do emocji. Jednorazowe skoki w bok akceptują bardziej niż długotrwałe relacje, które mężowie tworzą z kochankami. Czytałem, że kobiety zdradę bardziej analizują, mężczyźni są bardziej impulsywni – reagują złością. Kobiety umieją ten gniew tłumić, ale uczucia są podobne. Zdrada jest silnym wstrząsem psychicznym, mało kto potrafi ją przeżyć wyłączając emocje. Przypominam sobie pacjentów, mężczyzn, którzy w moim gabinecie najpierw na chłodno analizowali sytuację, a dopiero później ich gniew narastał. Często mechanizmem obronnym przed cierpieniem jest racjonalizacja – próba wytłumaczenia, znalezienia argumentów, wyjaśnienia sobie tego, co się stało. Refleksja, żal, przychodzą dopiero później. Moja przyjaciółka większą nienawiścią obdarzyła kochankę niż męża. Czy to normalne? Tak mają te kobiety, które nie są w stanie zaakceptować faktu, że ich mężowie są zdolni do zdrady. Mówią wtedy: „To ona go uwiodła"; "Wykorzystała, a on się jej poddał”. Tak, jakby ich partner był ubezwłasnowolniony. Z psychologicznego punktu widzenia wcale mnie to nie dziwi – twoja przyjaciółka tłumaczy swojego męża, bo to pasuje do jej wizji. Nie chce poczuć się oszukana. A może powinna najpierw porozmawiać o tym ze swoim mężem? Oczywiście. Choć często o tym, że partner zdradza, najpierw dowiadują się powiernicy – przyjaciółka, terapeutka, matka. Nie ma sensu jednak odwlekać takiej rozmowy. Jedna z moich pacjentek przez kilka miesięcy szukała dowodów, SMS-y, zdjęcia, sex taśmy, potwierdzających winę jej męża. Poznała wszystkie pikantne szczegóły jego romansów. Uważam, że niepotrzebnie. Warto wiedzieć, jaka jest prawda, ale znajomość kulisów nie jest nikomu potrzebna. Jak kochanka może odebrać taki telefon? Moja przyjaciółka boi się upokorzenia, tego, że ta kobieta po raz kolejny będzie triumfować, a ona zostanie poniżona. Kochanka to też kobieta. Chyba tylko amerykańskie filmy kreują je na seksowne dziewczyny w szpilkach i w czerwonej szmince. W życiu kochanka często jest zwykła dziewczyna, według badań zwykle nawet mniej atrakcyjną od żony ale: wpatrzoną, uległą, wysłuchującą i podziwiającą. Czyli nie powinna w ogóle rozmawiać z tą kobietą? Nigdy tego nie doradzam swoim pacjentkom. Zdrada to efekt problemów w związku. Trzeba się skupić na kryzysie, a nie na jego efektach, czy osobach trzecich. Oczywiście cała złość i frustracje na kochankę warto wyrzucić z siebie, odreagować, zrobić coś z tą złością na przykład w gabinecie terapeuty. Warto w ogóle walczyć o taki związek? Jeden krok w tył dla siebie, to dwa do przodu dla związku. Związek na nowo buduje się we dwoje, nie samemu. Obojętnie, czy jest zdradzający czy zdradzani, musimy działać wspólnie
Jeśli zwrócisz się do doświadczonego psychologa o poradę, jak prawidłowo, bezboleśnie iz godnością odejść od żony, otrzymasz wskazówki dotyczące kilku podstawowych kroków. Mianowicie: Rozmowa. Powinna to być spokojna, wyważona rozmowa o związkach, przyczynach niemożności kontynuacji. Jej pozycja. Bądź gotów słuchać i
Rozstanie to bardzo bolesny moment, które zwykle wiąże się z ogromną ilością emocji. Pytanie o to, jak odejść od osoby, której już nie kochamy lub takiej, która jest toksycznym partnerem, potrafi spędzić sen z powiek. Na forach internetowych bardzo często możemy spotkać się z następującymi pytaniami: "Jak odejść od męża alkoholika?", "Jak powiedzieć żonie o rozwodzie?", "Jak zostawić męża, który zdradza?". Niestety, nikt nie udzieli nam prostych odpowiedzi na tego typu pytania, ponieważ wszystko zależy od indywidualnej sytuacji i od naszej zakończyć toksyczny związek?Główną cechą takiego związku jest brak równowagi pomiędzy dawaniem i braniem. Niestety, kwestia tego, jak odejść od toksycznego partnera, jest niezwykle trudna, bo taka osoba często stara się obniżyć samoocenę, poczucie naszej wartości i zabiera środki do życia. Brak zabezpieczenia finansowego, własnego mieszkania i możliwości życiowych sprawia, że tkwimy w toksycznej relacji, ponieważ nie mamy dokąd pójść. Czy kary w związku mają sens? Źródło: Dzień Dobry TVNZ pomocą rodziny lub przyjaciół problem ten zwykle udaje się rozwiązać – najważniejsza jest pewność, że chcemy odejść. Mając przekonanie o słuszności swojej decyzji, można zrobić pierwszy krok, na przykład podejmując decyzję o wyprowadzce. Toksyczny związek może uzależniać i sprawiać, że nie potrafimy zmienić swojej postawy życiowej. Dobrze jest podzielić się swoimi obawami i przemyśleniami z osobami bliskimi, na przykład przyjaciółmi lub odejść od alkoholika?Jak odejść od faceta , który nadmiernie spożywa alkohol? To trudna sytuacja, zwłaszcza jeśli uczucie wciąż nie wygasło. Niestety, w takim związku często pojawia się współuzależnienie kobiety, która walczy z nałogiem partnera. Partnerki zamykają mężczyznę w domu, zakazują mu picia i wierzą, że same go uzdrowią. W praktyce nie jest to możliwe, bo potrzebna jest przede wszystkim chęć zmiany ze strony partnera i odpowiednia terapia. Przemoc, ataki fizyczne lub słowne ze strony alkoholika zdecydowanie powinny być sygnałem, że należy od niego odejść i nie marnować swojego życia. Można skontaktować się z Niebieską Linią lub zdecydować się na szybki kontakt z adwokatem w sprawie rozwodu lub separacji. Walka o życie Jak słyszysz hasło nowotwór – sztywniejeszDzień Dobry TVNJak odejść od faceta, z którym ma się dziecko?Dla wielu kobiet ogromną tragedią jest odejście od mężczyzny, z którym ma się dziecko. W sytuacji, w której w małżeństwie lub w związku nie układa się najlepiej, a partnerzy cierpią, należy pamiętać o tym, że dziecko także odczuwa ból i widzi, co się dzieje w domu. W takim razie jak odejść od męża z dzieckiem ? Należy pamiętać o tym, że partnerowi przysługują prawa rodzicielskie, chyba że zostaną one odebrane przez sąd. W praktyce zwykle dziecko zamieszkuje z jednym rodzicem, a z drugim widuje się w wyznaczonych dniach. Rozstając się z ojcem dziecka, od razu należy złożyć odpowiedni wniosek do sądu i uregulować kontakty z ojcem. Jak odejść od żony i dziecka?Mężczyźni, którzy odchodzą od żony z powodu kochanki, są zwykle potępiani przez społeczeństwo. Jednak z drugiej strony, pozostawienie kobiety i dzieci to też trudna decyzja dla mężczyzny. Zdarza się, że w wyniku tzw. kryzysu wieku średniego, mężczyźni stwierdzają, że chcą być z młodszą, ładniejszą lub bardziej interesującą kobietą. Powody odejścia mogą być także mniej stereotypowe. Kobiety także cierpią na różne nałogi, zdradzają, źle traktują swoich partnerów, a mężczyźni nie chcą tkwić w toksycznych związkach. Najtrudniejsza jest odpowiedź na pytanie, jak odejść po 10 latach związku, albo po jeszcze dłuższym czasie. Zwykle po tak wielu latach pojawia się przyzwyczajenie lub wygoda. Nawet jeśli druga osoba nas rani lub stosuje wobec nas przemoc, i tak tkwimy w tym związku. Zdecydowanie należy zastanowić się, czy powodem kryzysu jest tylko rutyna czy rzeczywisty brak uczucia. Jeśli to pierwsze – warto zadbać o wprowadzenie czegoś nowego do związku, większe dbanie o siebie nawzajem. W sytuacji, gdy nie kochamy partnerki lub partnera, najlepiej odejść z klasą, nie raniąc drugiej osoby. Ciągłe kłótnie, poczucie nieszczęścia lub zmarnowanego życia, toksyczny związek, nałogi, przemoc fizyczna i słowna, a także ataki ze strony partnera – to powody, które zdecydowanie mogą wskazywać na potrzebę odejścia. Lepiej rozejść się w zgodzie i pamiętać dawne piękne chwile, niż dzień po dniu robić sobie wyrzuty i odczuwać ogromny także:Autor:Adrian AdamczykŹródło zdjęcia głównego: Milos Dimic/Getty Images Strona randkowa "Dyskretnekochanki" to serwis w kategorii Randki dla Dorosłych. Ta strona skierowana jest do osób z hetero-, gejowską i lesbijską orientacją seksualną. Założona w 2012 ma teraz 11 lat. Strona główna nie zawiera materiałów pornograficznych tylko dla dorosłych.
Հυጥар жаροጀо ուОւи ех κևգ
Կθλοчувև ձЧускθдኂнт клεֆиտ п
Ֆቮпсοврит նθкоРсуչиւիвс ξ теክ
Θвсէмուላիሕ аሄጶмопрխ оዒуቆэ зιչецθк
.